Rosja: dożywocie w łagrze za handel narkotykami. Precedensowy wyrok

W Rosji sąd po raz pierwszy orzekł karę dożywotniego pozbawienia wolności za handel narkotykami. Obywatel Tadżykistanu Szerali Tabarow resztę życia spędzi w kolonii karnej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PolskieRadio.pl
PAP, IAR

Odsłony

241

W Rosji sąd po raz pierwszy orzekł karę dożywotniego pozbawienia wolności za handel narkotykami. Obywatel Tadżykistanu Szerali Tabarow resztę życia spędzi w kolonii karnej. W tym samym procesie Moskiewski Sąd Obwodowy skazał także czternastu innych obywateli Tadżykistanu zamieszanych w handel substancjami odurzającymi.

Szerali Tabarow już raz trafił w Rosji za kraty. W 2003 roku został skazany na 10 lat za organizowanie przemytu narkotyków. Rosyjski wymiar sprawiedliwości przychylił się do wniosku jego adwokatów i wyraził zgodę na ekstradycję do Tadżykistanu. Mężczyzna miał odsiadywać wyrok w swojej ojczyźnie. Na kilka lat przed końcem kary objęła go amnestia i wyszedł na wolność.

Jak wynika z materiałów przedstawionych przez prokuraturę, Tabarow zorganizował nową grupę przestępczą, która handlowała narkotykami. Substancje odurzające kupował w Afganistanie, a sprzedawał w Rosji. Tylko w latach 2012 - 2015 próbował wprowadzić na rosyjski rynek ponad 600 kilogramów heroiny. Moskiewski Sąd Obwodowy skazał Tadżyka na dożywotni pobyt w łagrze, a jego kompanom wymierzył kary od 6 do 25 lat pozbawienia wolności w koloniach karnych o zaostrzonym rygorze.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie jak najbardziej pozytywne. Dzień wolny od trosk, cały dla mnie. Piękna, słoneczna pogoda.

Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy o microdosingu. Ponieważ chciałem się jakoś odblokować twórczo, to ta koncepcja wydała mi się zachęcająca i postanowiłem wcielić ją w życie. Zmagam się też trochę z lekką aspołecznością i lękami, więc liczyłem również na zerwanie więzów w tej kwestii (oczywiście podejmuję walkę ze swoimi problemami na różnych płaszczyznach, nie tylko karmiąc się pscyhodelikami, więc oczywiście jest to tylko element "terapii"). Cztery dni po tripie przy dawce 125 µg, uwzględniając tolerancję, wycelowałem w około 30 µg. Oto efekty:

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Kompletnie nie przygotowany na to, co będzie się działo. Miejsce: Na dworzu ; koło godziny 23 dom znajomego ( bałem się powrotu do domu w takim stanie )

Hej, chciałem opisać wam mój pierwszy trip na dość grubej fazie.
Był to piątek 09.10.15, całkiem przyjemny i słoneczny październikowy dzień, poprzedniego dnia ogarniałem znajomym blotterki, a miałem przy sobie 2 gramy palenia, stwierdziłem, że czemu by nie wymienić się jedną kulką za 2 kartoniki ( kartony kosztowały 20 zł, a ówczesna cena jaranka w 3m było 50, w sumie dalej tak jest ).

  • LSD-25

Jakis czas temu , zdaje sie ze z rok postanowilem zrobic sobie uczte,

kupilem 2 kwasy, mialem je zarzucic z kumplem ale zdaje sie ze mial

jakies egzaminy, wiec przelezaly jakis tydzien, az pewnego wieczoru cos

mnie podkusilo i zjadlem je sam. zaczelo sie jak zwykle ,lekkie

naspidowanie itd. , puscilem pink floyd i po jakims czasie wszystko

wygladalo jak choinka na boze narodzenie , cienie tanczyly, wzorki na

tapecie i wykladzinie przesuwaly sie i zmienialy kolory, muzyka plynela

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Tego dnia oglądałem, przepiękny zachód czerwonego słońca. Opisane zdarzenia mają miejsce parę godzin później. Całą podróż odbywałem w łóżku.


1.Ogólnie

Doświadczenie to było punktem kulminacyjnym w przygodzie z wymienionymi wcześniej substancjami. Cykl 4 podróży został przebyty w celu zapoznania się ze światem psychodelii, odkrycia siebie, przeżywania ekstazy literackiej podczas przelewania na papier wizji spisanych wierszem bezpośrednio podczas trwania tripu.