Aresztowany przy próbie transgranicznego przemytu marihuany przy pomocy kolejki tyrolskiej

Obserwujący monitory systemu nadzoru funkcjonariusze patrolu granicznego z południowej Arizony zauważyli, że w pobliżu granicy USA z Meksykiem dzieje się coś nietypowego...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

High Times
Adam Drury

Grafika

Odsłony

536

Nie każda próba przemytu trafia do nagłówków, niemniej odrobina pomysłowości i odwagi może zapewnić każdemu jego 15 minut sławy – lub niesławy – tudzież wielokroć więcej minut za kratkami. Oto doskonały przykład: próba przemytu narkotyków przy użyciu kolejki tyrolskiej, która zaprowadziła jednego człowieka i 240 funtów zioła wprost w ramiona agentów patrolujących granice Arizony.

Obserwujący monitory systemu nadzoru funkcjonariusze patrolu granicznego z południowej Arizony zauważyli, że w pobliżu granicy USA z Meksykiem dzieje się coś nietypowego.

Według AP mieli ujrzeć mężczyznę próbującego ukryć się na pustej parceli w małym miasteczku Douglas.

Po otrzymaniu ostrzeżenia, patrolujący tamten obszar agenci z posterunku w Douglas przybyli na wskazane miejsce, aby znaleźć tam 10 pakietów z konopiami i podejrzanego mężczyznę. Po aresztowaniu policja zidentyfikowała go jako 18-letniego mieszkańca Douglas.

Następnie agenci przeszukali obszar, w którym zaczepiony był jeden z końców liny. Szybko stwierdzili, że drugi koniec kolejki zamocowany był do wysokiego budynku w sąsiednim mieście Agua Prieta w Sonorze w Meksyku. Wysokość budynku pozwalała użytkownikowi kolejki na przesyłanie towaru ponad murem granicznym.

Fajnie jest wyobrażać sobie faceta z przytroczonymi paczkami z ziołem, który błyskawicznie zjeżdża na linie. Ten konkretny przypadek przemytu narkotyków był jednak prawdopodobnie znacznie mniej ekstremalny.

Niezbyt praktyczne byłoby organizowanie tego tak, by jedna osoba musiała przemieszczać się po linie obciążona 240 funtami [ok. 109 kg] zielska.

Co innego wysyłanie serii 10 paczek, każdej o wadze około 24 funtów. Szmuglowanie narkotyków przy użyciu kolejki tyrolskiej jest szybkie, tanie i ciche. Nie wymaga też nielegalnego przesyłania osób przez graniczne punkty kontrolne.

Nie było jednak wystarczająco pomysłowe, aby oszukać zaawansowane technologicznie systemy nadzoru stosowane wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej.

Według agentów kontroli granicznej zdalny nadzór tego rodzaju działa jak "mnożnik sił". Innymi słowy: agenci mogą dzięki niemu znajdować się niejako w więcej niż jednym miejscu naraz.

Podejrzanemu postawiono federalne zarzuty związane z przemytem narkotyków. Pozostaje on obecnie w areszcie policyjnym, oczekując na rozwój sprawy.

Pogranicznicy szacują, że wartość skonfiskowanej marihuany przekracza 120 000 $.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

Jeśli zażywasz E po raz pierwszy, przeczytaj to!




Ten tekst nie ma na celu zachęcić do wzięcia Extasy, ale jeśli zamierzasz to uczynić, powinieneś wiedzieć o paru przydatnych rzeczach, które uczynią twoje doświadczenie przyjemniejszym i bezpiecznym.




Uściski, E!






Nasi rodzice znaleźli siebie,
my odnajdujemy się wzajemnie






Zdrowie




  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Set: Jestem spokojny i trochę zmęczony. Chyba oczekuję od tripa wypoczynku mentalnego i fizycznego. Cieszę się też, że w końcu uda mi się doświadczyć czegoś, co zmienia percepcję. Jestem na czczo. Setting: Gałkę jem w domu i po ogarnięciu podstawowych spraw (wyprowadzenie psa, dopakowanie się, itp.) idę na pociąg, który zabierze mnie do pobliskiego lasu, gdzie odbędzie się trip.

Substancja: Gałka Muszkatołowa 13g. Kupiona w internecie, zmielona i zapakowana w worek strunowy, z datą ważności, więc traktuję ją jak gałkę wysokiej jakości. Jest to mój pierwszy raz.

 

Set: Jestem spokojny i trochę zmęczony. Chyba oczekuję od tripa wypoczynku mentalnego i fizycznego. Cieszę się też, że w końcu uda mi się doświadczyć czegoś, co zmienia percepcję. Jestem na czczo.

 

  • Marihuana
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

dom, popołudnie, własny pokój, fotel przed kompem

05.08.2008

Nazbierałem ostatnio sporą ilość suszu z mojej szałwii, nadszedł więc czas na ich spalenie. Ilość, oceniając na jakieś 5 gramów, postanowiłem przeznaczyć na ekstrakt, co też uczyniłem. Z suszu uzyskałem troszkę ponad pól grama (może 0,6 - 0,7) ciemnozielonego ekstraktu. Mówiąc szczerze, nie byłem przekonany o jego mocy, dotychczas nie paliłem jeszcze liści, ani ekstraktu z własnej rośliny.

  • Marihuana

Lokacja : Miasto wojewodzkie, przedmiescia


Srodek : Marihuana ( niezly skun )


Dawka : 5 rurek na 3 kolesi


Czas : 2001 rok szkolny, koniec listopada.


Doswiadczenie : duuuze...

randomness