Walia ujawnia plany wprowadzenia minimalnej ceny alkoholu

Walijski rząd przedstawił projekt ustawy regulującej minimalną cenę alkoholu. Ograniczenie pozwoli zdaniem ministrów ratować 1 życie tygodniowo oraz zmniejszyć o 1,4 tys. liczbę rocznych hospitalizacji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net
Aneta K.

Odsłony

60

Walijski rząd przedstawił projekt ustawy regulującej minimalną cenę alkoholu. Ograniczenie pozwoli zdaniem ministrów ratować 1 życie tygodniowo oraz zmniejszyć o 1,4 tys. liczbę rocznych hospitalizacji.

Zdaniem ekspertów, niska cena napojów procentowych jest jednym ze słabych ogniw w walce służby zdrowia z nadużywaniem alkoholu.

Minimalna cena jednostki alkoholu ma teraz wynosić 50 pensów. Oznacza to, że puszka typowego cydru kosztować będzie minimum £1, podczas gdy butelka wina £4,69. Za litr przeciętnej wódki będzie trzeba natomiast zapłacić ponad £20.

Taryfikator Minimum Unit Price (MUP) ustalony został na podstawie badań przeprowadzonych przez specjalistów z Sheffield University. Obliczany jest on na podstawie mocy i objętości alkoholu.

Zdaniem naukowców - pomimo spadku w ostatnim czasie konsumpcji alkoholu w Walii - nadużywanie napojów wyskokowych jest wciąż dużym problemem wśród młodych ludzi i osób po 50. roku życia. W latach 2015-16 alkohol był w tym kraju przyczyną 463 zgonów i 54 tys. leczeń szpitalnych.

Najpopularniejszy w Walii jest najtańszy alkohol, sprzedawany poniżej 50 pensów za jednostkę.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Set: Z grupką bliskich znajomych pojechaliśmy do innego miasta na zaproszenie naszego kolegi - wiadomo było tyle że impreza będzie gruba więc poziom ekscytacji też był gruby, nastawieni byliśmy na klasyczną imprezę z wódką i tańczeniem (chociaż w głębi ducha coś przeczuwałem). Setting : późny sierpień, bardzo ciepło, prywatna impreza w lesie na totalnym odludziu. Kulturka i ludzie mimo że w większości mi nieznani to "sami swoi".

 

Koło godziny 21 zajechaliśmy na miejsce imprezy. Powitał nas niesamowity widok – noc, lampki choinkowe lekko rozświetlają densflor, leżaczki, stanowisko dj z poważnymi kolumnami i bardzo dużo osób (może z 70)

 

Zaczęło się dość drętwo, mam fobie społeczne i boję się grup nieznajomych mi ludzi zatem nie od razu się dobrze bawiłem – po trzech piwkach jednak się atmosfera wyluzowała, tak samo jak wyluzowały się języki, była muzyczka, było milutko.

Tu wspomnę że muzyka gra ogromną rolę w moim życiu i jestem na nią bardzo wrażliwy.

 

 

 

  • Inne
  • Tripraport

Noc, pierwszy tydzień kwietnia, ciepło i bez deszczu. Dom, pobliski las, naturalne otoczenie .

  Napisanie tego tekstu wpadło mi do głowy wczoraj paląc dzojnta ,pomyślałem ,że skoro mam wolny weekend i nic nie mam do roboty to posiedze przy piwku i blancie i zrobie to co zawsze chciałem - napisze trip raport;P Mam nadzieje ,że uda mi się opisać wszystko dość klarownie .Postran sie nie rozpisać za bardzo i opisze tylko te efekty ,które dają najlepszy opis tego co czułem .Nie uznaje tego za bad trip ,bardziej ciekawa nauka która pomogła mi inaczej spojrzeć na otaczający mnie świat, ludzi i mnie samego. Miłego czytania .

  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla. Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka kasztanów. Rozłupał jednego i spytał czy chce. Nie czekając na odpowiedź zaczął wpieprzać jego zawartość. Skusiłem się i zeżarłem z pół kasztana. Smak był całkiem ok tylko suchość mnie później denerwowała.

  • Amfetamina
  • Katastrofa
  • Marihuana

Czas wakacji, własnie wrociłam z tygodniowego wypadu nad morze. Zmeczenie i wykonczenie organizmu dawało sie we znaki. Dzwoni kumpela, za chwile pojawia sie w drzwiach i mówi, żebym pakowala manatki. Tłumacze, ze musze odpoczac, ale juz wiem co ma na myśli: "narkotyczny wypad". Do czego jak do czego, ale do tego typu rozrywki nie trzeba mnie dlugo namawiac. Jedziemy do najpiekniejszego panstwa, ktore moze zapewnic nam te atrakcje. 

randomness