Nazwa substancji: chlorowodorek pseudoefedryny
Postać: tabletki Sudafed (bez recepty, cena 10 zł); każda tabletka zawiera 60 mg leku. Sudafed jest przeznaczony do objawowego leczenia kataru.

27-letni Damian N., oskarżony o podawanie narkotyków już kilkumiesięcznej córce, stanął dziś (23.10) przed sądem. Płakał i wszystkiemu zaprzeczał. Prokuratura ma jednak mocne dowody.
27-letni Damian N., oskarżony o podawanie narkotyków już kilkumiesięcznej córce, stanął dziś (23.10) przed sądem. Płakał i wszystkiemu zaprzeczał. Prokuratura ma jednak mocne dowody.
– Moje dziecko jest dla mnie wszystkim. Nigdy celowo nie podałbym jej niczego złego – płakał dziś w sądzie Damian N., 27-letni torunianin bez zawodu, z wykształceniem gimnazjalnym, miłośnik siłowni. Na rozprawę przetransportowano go z aresztu. Prokuratura Toruń Centrum Zachód oskarżyła Damiana N. o dwa czyny. Po pierwsze o to, że od września 2016 roku do maja 2017 roku podawał dziecku kokainę i ecstasy, czym naraził je na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Po drugie zaś – że krytycznego 12 maja br. udzielił dziecku ecstasy, co spowodowało u dziewczynki drgawki i utratę przytomności.
Tego dnia roczna Julka została przez pogotowie ratunkowe przywieziona do szpitala dziecięcego w Toruniu. Jak zeznały dziś lekarki, dziewczynka traciła przytomność i miała drgawki. Mimo podania jej dwóch dawek relanium (każda po 5 miligramów) nie mogła się uspokoić. Konieczne było podanie drugiego środka przeciwdrgawkowego i zastosowanie kroplówki. Lekarki były przekonane, że dziecko ma atak padaczki. To Damian N. w szpitalu zasugerował lekarzom, by wykonali dziecku badania na obecność narkotyków.
Według zeznań pediatry, obecna przy tym 22-letnia Sandra, matka dziecka, zareagowała zdziwieniem. „A o co ci chodzi?” – miała pytać konkubenta. „Lepiej wszystko sprawdzić” – miał odpowiedzieć. – Pediatrą jestem od 1997 roku. W swojej praktyce dotąd nigdy nie spotkałam się z sytuacją, by tak małe dziecko było pod wpływem narkotyków – nie kryła dziś w sądzie lekarka. Badania na obecność narkotyków wykonano i dziecku, i ojcu. – We włosach ojca odkryto m.in. kokainę, amfetaminę i ekstazy. U dziecka natomiast kokainę i ektazy – mówi prokurator Judyta Głowacka, kierująca Prokuraturą Toruń Centrum Zachód.
Rodzice Damian N. i Sandra S. prezentowali dziś w sądzie podobną wersję wydarzeń. Oboje sugerują, że narkotyki mógł zostawić w wynajmowanym przez nich przy ul. Bartkiewiczówny mieszkaniu ktoś ze znajomych. 7 maja br. urządzili imprezę z okazji skończenia przez córkę roczku. (Dziecko na czas zabawy zawieźli do babci). W imprezie uczestniczyło kilkanaście osób. To, że wtedy ktoś coś u nich zostawił, a dziecko wzięło do buzi, to najbardziej prawdopodobny według nich scenariusz. Niestety, w żaden sposób nie tłumaczy on zarzutu prokuratury, że narkotyki wielokrotnie już wcześniej znajdowały się w organizmie dziecka.
Nazwa substancji: chlorowodorek pseudoefedryny
Postać: tabletki Sudafed (bez recepty, cena 10 zł); każda tabletka zawiera 60 mg leku. Sudafed jest przeznaczony do objawowego leczenia kataru.
Nastawienie: Bardzo dobre. Samopoczucie: Genialne. Lokalizacja: Dom.
O dokumencie: Trip raport archiwalny z 2010 roku, napisany następnego dnia po eksperymencie. W chwili przyjęcia 4-ACO-DMT miałem 18 lat.
Informacje wstępne.
Do spróbowania 4-ACO-DMT zachęciły mnie relacje innych osób, które eksperymentowały z tą substancją. Z Trip raportów wynikało, że działa ona podobnie do grzybków halucynogennych (łysiczek), więc czemu by nie spróbować?
Chęć samotnego relaksu po ciężkim, ale udanym dniu w pracy. Dobry humor, wręcz euforyczny bym powiedział.
01:34 [T]
Wypijam naraz roztwór zawierający ~150mg kodeiny
01:47 T + 00:13
Sprawdzam która godzina i stwierdzam, że zaczynam czuć działanie tego specyfiku. Klapy w oczach lekko opadły, monitor mimo że przyciemniony razi nieco moje ślepia. Moje źrenice zapewne są szpilkami, ale tak dobrze siedzi mi się w fotelu i pisze ten tekst, że nie mam nawet ochoty iść do lustra aby to potwierdzić. Zresztą już przerabiałem to tyle razy, nie bawi już mnie ten widok.
Śnieżnik, Masyw Śnieżnika, Sudety, pierwszy pełny grzybny trip solo z tripsitterem, nastawienie pozytywne, przyrodnicze, połączenie z naturą, pierwsze spostrzeżenia
S & S – Śnieżnik, Masyw Śnieżnika, Sudety
Bohaterowie przygody:
[Narrator] lat 26, włóczykij, entuzjasta natury, kosmosu, rocka psychodelicznego i grafiki. Od ~5 lat regularny palacz marihuaniny, doświadczenia: mdma ~5 razy, amfetamina bardzo rzadko, świadome śnienie. Wpis dot. 3g suszonych magicznych grzybów Psilocibe Cubensis,
[M] – moja tripsitterka, w dniu tripa raczyła się jedynie czeską Kofolą, wodą i owocami.