O tym, co małe ptaszki robią z niedopałkami papierosów

Czyli o kreatywnym wykorzystaniu petów na rzecz zdrowia potomstwa :)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wiedzoholik
Bartek Faryna

Odsłony

219

Dziwuszka ogrodowa. Malutki ptak występujący na terenie obu Ameryk. Ptaki te od wielu lat fascynują naukowców. Skąd jednak to zainteresowanie i co je wyróżnia? Otóż do budowy swoich gniazd nie używają one tylko i wyłącznie naturalnego materiału, lecz bardzo często posiłkują się także różnego rodzaju odpadkami. W gniazdach dziwuszek najczęściej można znaleźć niedopałki papierosów. Naukowcy od lat zastanawiają się, dlaczego właśnie ten materiał dziwuszki upodobały sobie szczególnie.

Na początku uważano, że jest to po prostu kwestia materiału. Tzw. „pety” (mowa o niedopałkach) stanowią całkiem dobry budulec gniazda, ponieważ mogą śmiało imitować miękkie pióra ptaków. Okazało się jednak, że ptaki upodobały sobie niedopałki nie ze względu na materiał, lecz ze względu na niezwykłe właściwości. Potrafią one skutecznie odstraszać kleszcze, roztocze oraz inne stawonogi – o tym jednak przekonano się dopiero po przeprowadzeniu pewnego eksperymentu.

Naukowcy zlokalizowali kilka gniazd dziwuszek. W każdym z nich nie było praktycznie żadnego kleszcza. Sprawa była o tyle dziwna, że jeszcze kilkanaście lat temu w przeciętnym gnieździe dziwuszki znajdowało się średnio aż 40 pajęczaków. Postanowiono więc przeprowadzić mały test. Do zlokalizowanych gniazd podrzucono różną ilość kleszczy. Do 10 gniazd wrzucono aż 70 kleszczy, do kolejnych 10 wrzucono 10 martwych kleszczy, a 12 gniazd pozostawiono bez pasożytów.

W gniazdach gdzie znajdowało się najwięcej żywych kleszczy, nagle zaczęło przybywać niedopałków z papierosów, po czym liczba kleszczy zaczęła stopniowo maleć. W gniazdach wolnych od kleszczy, lub w tych w których znajdowały się martwe pajęczaki, ilość niedopałków pozostała bez zmian – dziwuszki nie donosiły nowych petów. Ten mały eksperyment naprowadził naukowców na właściwy trop.

Jednak nie ma nic za darmo. U młodych ptaków wystawionych na działanie nikotyny, która znajduje się w niedopałkach, dochodzi bowiem do uszkodzenia chromosomów. Jednak z drugiej strony nieobecność kleszczy i innych pasożytów sprawia, że na świat przychodzi więcej ptaków, mają lepszą ogólną kondycję zdrowotną i automatycznie więcej z nich dożywa wieku reprodukcyjnego.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Katastrofa

Opis doświadczenia sprzed kilku miesięcy.

  • 2C-B
  • Ayahuasca
  • DOB
  • Grzyby halucynogenne
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Mimosa Hostilis
  • Opium
  • Powój hawajski
  • Retrospekcja
  • Ruta stepowa
  • Szałwia Wieszcza

Chcę podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem psychodelicznym.
Obecnie w Polsce z jednej strony rząd walczy z dystrybucją substancji psychoaktywnych, a z drugiej strony bardzo liczna część społeczeństwa zażywa takie środki lub jest nimi zainteresowana.

Już w wieku 16 lat szukałem kontaktu z psychodelią (urodziłem się w 1968 roku).
Mając 18 lat poznałem środowisko dające swobodny dostęp do Marihuany.
Jeden z kolegów w naturalny sposób uprawiał konopie indyjskie i uzyskiwał tak silny „towar”, że nawet raz należało zaciągać się nim ostrożnie.

  • Pierwszy raz
  • Zolpidem

Nastawienie bardzo pozytywne, duża ciekawość, pusty dom wieczorem, delikatne oświetlenie.

Godzina 16, poniedziałek po pracy. Będąc bardzo ciekawym znalezionej niedawno w internecie substancji, wybrałem się do lekarza po coś na moje (poniekąd prawdziwe) "problemy ze snem". Pierwszy w kolejce, wchodze do lekarza, mówię co trzeba (nie mogę spać, nie pomagają ziółka, budzę się w nocy po kilka razy) i dostaję receptę. Kilka minut później jadę do domu z paczką 20 tabletek upragnionego "Nasenu". To była moja druga wizyta u lekarza, za pierwszym razem dostałem hydroksyzynę, która nie sprawdziła się ani nasennie ani rekreacyjnie.

  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Miks

14.12.2007

Ponieważ nikt nie napisał szerzej na temat łączenia dekstrometorfanu z dimenhydrynatem (tak jak na przykład o BXM, naszym polskim wynalazku) postanowiłem wypełnić tę lukę. Nie będzie to opis jednej konkretnej podróży, a zlepek możliwości, jakie daje powyższa mikstura.