"Rodzinny interes" rozbity przez CBŚP. Ojciec z synem uprawiali konopie

8 kg marihuany i ponad 360 krzewów konopi zabezpieczyli policjanci opolskiego CBŚP podczas likwidacji w pełni profesjonalnej hydroponicznej plantacji w województwie opolskim. W ręce funkcjonariuszy wpadli ojciec z synem, którzy zorganizowali ten proceder.

8 kg marihuany i ponad 360 krzewów konopi zabezpieczyli policjanci opolskiego CBŚP podczas likwidacji w pełni profesjonalnej hydroponicznej plantacji w województwie opolskim. W ręce funkcjonariuszy wpadli ojciec z synem, którzy zorganizowali ten proceder. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych gotowych narkotyków i marihuany, którą można uzyskać z krzewów, to ponad 1,2 mln złotych. W Prokuraturze Okręgowej w Opolu mężczyźni usłyszeli już zarzuty związane z wytwarzaniem, posiadaniem i handlem znaczną ilością narkotyków. Grozi im do 12 lat więzienia. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.

Policjanci z opolskiego CBŚP wpadli na trop hurtowych handlarzy narkotyków pochodzących z Nysy. Funkcjonariusze przypuszczali, że procederem zajmuje się ojciec z synem. Młodszy został zatrzymany, kiedy swoim samochodem przewoził narkotyki. Policjanci opolskiego CBŚP znaleźli przy nim ponad pół kilograma marihuany.

W tym samym czasie, inna ekipa policjantów CBŚP wkroczyła do domu zamieszkałego przez mężczyzn. Tam policjanci zatrzymali drugiego handlarza. Funkcjonariusze odkryli profesjonalną hydroponiczną plantację marihuany, która mieściła się na poddaszu budynku. Wartość nowatorskiego sprzętu wykorzystywanego do uprawy narkotyków, mogła sięgać blisko 100 tys. złotych. To pierwszy razy, kiedy policjanci zlikwidowali plantację urządzoną w taki sposób. Policjanci zabezpieczyli ponad 360 krzewów konopi, z których można uzyskać ponad 70 kg gotowego produktu. Do tego w pomieszczeniach było już 7,5 kg marihuany przygotowanej do sprzedaży.

Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych gotowych narkotyków i marihuany, którą można uzyskać z krzewów, to 1,2 mln złotych.

W Prokuraturze Okręgowej w Opolu, mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z wytwarzaniem, posiadaniem i handlem znaczną ilością narkotyków. Mogą spędzić w więzieniu nawet 12 lat. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Opolu obaj zostali tymczasowo aresztowani.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • AM-2233
  • Pierwszy raz

Set: Dobrze wyspany, podekscytowany na myśl o pierwszym tego typu tripie. W dobrym humorze. Setting: Na początku pobliski las, łąki i polany z trójką znajomych. Później mój pokój i 5tka znajomych.

14:00 Jemy. Niezdarnie wsypuje zawartość narkotorby - połowa pod język, druga na wargę. Koniec końców udało się nic nie zmarnować. X zrobiła to dużo sprawniej.

14:05 Docieramy na naszą docelową łąkę. Siedzimy na słońcu i palimy szlugi.

  • Ayahuasca

W rolach głównych:

Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem (maks. ok 300 mikrogramów).

Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):

  • 25I-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Nowe miejsce, starzy koledzy, nastrój mocno przygodowy, luźny :)

Siemanko! Będzie to mój pierwszy TR z wyprawy do mojego dobrego kumpla na Ukraine, która odbyła się jakieś 2 lata temu (wakacje, 2014)

 Mój kumpel O. mieszka tam już od kilku dobrych lat, poznał żonę i rozkręcił biznes, byliśmy zawsze dobrymi ziomkami a nie widzieliśmy się baaardzo długo. Mieszka w mieście nie dużym ale bardzo przyjemnym. Po latach zaproszeń i obiecywanek dałem mu się namówić na trzydniowe odwiedziny, jechał do niego inny nasz wspólny koleżka B, więc transport miałem załatwiony, jeszcze tylko zwolnienie z roboty i nic nie stało na przeszkodzie.

 

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

potężny kac wraz z silnym zmęczeniem, otoczenie równie niesprzyjające, gdyż była noc

Był to niezwykle ciężki dzień, spowodował to potężny kac po równie potężnej ilościu alkoholu, dlatego idealnym pomysłem miało okazać się zapalenie trawy, tak więc mniej-więcej o godzinie 23:00 postanowiłem porządnie nabić lufkę zielonym dobrem.