Jakiś czas temu, jeszcze podczas mojej bytności na liście "Używki"
zacząłem eksperymentować ze środkiem wg. mnie bezpiecznym tj. z
Tussipectem w tabletkach.

Głogowska policja ujęła byłego listonosza. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli kilkadziesiąt porcji marihuany. Natomiast w piwnicy ponad 300 niedostarczonych przesyłek.
Głogowska policja ujęła byłego listonosza. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli kilkadziesiąt porcji marihuany. Natomiast w piwnicy ponad 300 niedostarczonych przesyłek.
3 lata więzienia. Taka kara grozi 21-letniemu głogowianinowi za posiadanie narkotyków i przetrzymywanie dokumentów. W jego mieszkaniu policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie odnaleźli 25 porcji marihuany. Z kolei w piwnicy wykryli 328 przesyłek pocztowych. Mężczyzna pracował bowiem jako listonosz, ale porzucił tę pracę.
Za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Natomiast za proceder związany z ukrywaniem przesyłek i – jak podkreśla policja – prawdopodobnym zniszczeniem ich w przyszłości grożą nawet 2 lata więzienia.
Co dalej z listami? Odnalezione przesyłki były w większości pismami urzędowymi, m.in. druki do rozliczeń PIT, rozmaite wezwania i inna, tego rodzaju korespondencja. Jak się dowiedzieliśmy przesyłki powinny trafić do adresatów w najbliższym czasie.
Kilka lat temu głośno się zrobiło o pewnym jeleniogórskim listonoszu. Był to jednak o wiele grubszy kaliber przestępstwa. Kiedy ów jeleniogórzanin przyszedł do pracy do urzędu pocztowego ludzie od razu zauważyli, że może być pod wpływem narkotyków. Wezwana na miejsce policja przeszukała jego samochód. Funkcjonariusze odnaleźli 700 porcji amfetaminy, marihuany, tabletek ecstasy i… rewolwer z amunicją.
Oczywiście wszystkie te czyny są godne potępienia. Ale co w sytuacji, gdy listonosz roznosi narkotyki nieświadomie? Z tym problemem boryka się Wielka Brytania. Ujawnione niedawno śledztwo dziennikarskie wykazało, że mnóstwo doręczycieli w UK nawet nie wie, że handluje narkotykami. Wielu z nich przyznaje, że spotkali się z podejrzanymi paczkami, ale nic nie mogli zrobić. Prawo zabrania otwierania cudzej korespondencji.
Jakiś czas temu, jeszcze podczas mojej bytności na liście "Używki"
zacząłem eksperymentować ze środkiem wg. mnie bezpiecznym tj. z
Tussipectem w tabletkach.
ubakalem sie...
i dzisiaj hyperreal sie `uoficjalnil`
mam taka dziwna jazde...
ze to wszystko spisek
ze leniwy rzad bierze kase za prewencje
a cpuny robia za friko serwis infrmacyjny
ze ten kraj to kraj schizofrenikow
ze nikt o nikim nie pamieta
tylko narkotyki czynia cie czlowiekiem
S&s, dawkowanie w TR
Działa!
Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.
Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.
(13.03.2014)