Awantura w autobusie na Dębnikach

Młody człowiek cały czas wmawiał policjantom,że nie ma pojęcia skąd narkotyki wzięły się u niego w kieszeni i że prawdopodobnie to kierowca mu je podłożył.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Piotr Rąpalski

Odsłony

515

Nietrzeźwy pasażer wszczął awanturę w nocnym autobusie na krakowskich Dębnikach. Kiedy policjanci znaleźli u niego narkotyki, chciał zwalić winę na kierowcę.

2 kwietnia br. około godz. 1:30 w nocy oficer dyżurny policji w Krakowie przyjął zgłoszenie o awanturującym się pasażerze autobusu, który nie chce opuścić pojazdu. Na ul. Barską, gdzie autobus miał końcowy przystanek został skierowany patrol z Wydziału Sztab Policji KMP w Krakowie. Funkcjonariusze potwierdzili, że w pojeździe znajduje się nietrzeźwy młody mężczyzna, który zachowuje się wulgarnie w stosunku do kierowcy.

Okazało się, że agresor ma 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ujawnili przy nim pewną substancję, która po przebadaniu okazała się amfetaminą. Młody człowiek cały czas wmawiał policjantom,że nie ma pojęcia skąd narkotyki wzięły się u niego w kieszeni i że prawdopodobnie to kierowca mu je podłożył.

Policjanci nie dali się nabrać na te opowieści i sprawca został zatrzymany. Dalsze czynności z jego udziałem wykonywali już policjanci V Komisariatu Policji w Krakowie, którzy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili mu zarzut posiadania narkotyków. (art.62 ust.1 Uopn). Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

3 promile i jeszcze logicznie dyskutował? nieźle
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Autor: dawidzio; 04.02.2008

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

  • Etanol (alkohol)
  • Kannabinoidy
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

PROLOG:

T-10h

- [E] Szkoda, że Cię tutaj nie ma Milordzie... Co się tu dzieje. Przejebałem wszystkie bitcoiny na maszynach znowu. Całe 10 tysięcy poszło się jebać... A no i mam prawdziwy kwas i MDMA. Dałem Kebabowi przetestować to LSD i mówi, że to jakiś nbome, bo nie ma wizuali... Może przetestujesz?
- [A] No kusisz kusisz, zobaczymy, może wpadnę. Dawno mnie nie było...
[...]

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobre samopoczucie, obcowanie ze wspaniałymi i zaufanymi ludźmi, otoczenie to piękna i zielona kraina w środku lasu nad jeziorem.

Opisane poniżej wydarzenia nie miały miejsca… przecież to zbyt piękne by było prawdziwe…

 

Żyłem wyjazdem od momentu, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł się tam pojawić. Jednak przedostatnie dwa tygodnie to był istny mindfuck. Myślami byłem już na miejscu, wyobrażałem sobie okolice, ludzi i to co będziemy tam robić, jak będziemy wspólnie spędzać czas.

randomness