BCC radzi w sprawie marihuany

Zdaniem BCC, dla dobra pacjentów należy prawnie uregulować kwestie medycznego wykorzystania marihuany zgodnie z postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Aptek/BCC

Odsłony

79

Zdaniem BCC, dla dobra pacjentów należy prawnie uregulować kwestie medycznego wykorzystania marihuany zgodnie z postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego.

Marihuana to nie tylko problem medyczny, społeczny, ale także prawny. W Polsce nie jest uznawana za produkt leczniczy. Czy powinna być zalegalizowana? Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 listopada 2014 r. (sygn. akt SK/55/13) potwierdził co do zasady słuszność zakazu uprawy konopi i posiadania marihuany. TK wskazał jednocześnie, że nie ma przeciwwskazań do zmiany obowiązującego prawa gdy chodzi o interes pacjenta, przede wszystkim w stanach terminalnych.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził zasadność wprowadzenia takiego prawa i wydał w tym zakresie tzw. postanowienie sygnalizacyjne z 17 marca 2015 r. (sygn. akt S 3/15), w którym przedstawił Sejmowi RP celowość podjęcia działań ustawodawczych, zmierzających do uregulowania kwestii medycznego wykorzystania marihuany. TK nie przesądził o sposobie prawnego uregulowania przez ustawodawcę stosowania w medycynie marihuany. Wskazał jedynie na potrzebę unormowania tej kwestii.

Zdaniem BCC, Ministerstwo Zdrowia nie wykazuje się zbytnią aktywnością w tej sprawie. Błędne i nie do końca prawdziwe jest rozumowanie MZ, że polscy pacjenci bez większych problemów mają dostęp do marihuany stosowanej w celach medycznych w ramach tzw. importu docelowego. Niestety, procedura uzyskania zgody na import docelowy nie jest taka prosta. Konieczna jest zgoda konsultanta wojewódzkiego danej specjalności, a następnie ministra zdrowia.

Obowiązujący stan prawny uniemożliwia wprowadzenie na szeroką skalę substancji zawierających olej konopny w celach leczniczych. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii kryminalizuje i penalizuje wszelkie posiadanie konopi, niezależnie od ich przeznaczenia. Ustawodawca położył bowiem zdecydowany nacisk na zwalczanie uzależnień prowadzących do utraty zdrowia i, w zasadzie, wykluczył możliwość medycznego wykorzystywania marihuany. Zwracał już na to uwagę Trybunał Konstytucyjny. Polska pozostaje jednym z niewielu krajów Europy, w którym ta kwestia nie jest uregulowana.

W opinii organizacji, konieczna jest regulacja prawna, dzięki której dałoby się uniknąć podobnych sytuacji jak w Centrum Zdrowia Dziecka. Przecież chodzi o dobro pacjentów cierpiących nie tylko na lekooporną padaczkę, ale także na stwardnienie rozsiane, miażdżycę, a nawet AIDS. Chodzi przede wszystkim o stosowanie marihuany leczniczej w opiece paliatywnej i jakość leczenia bólu. Dostęp do terapii przeciwbólowej powinien być jednym z istotnych kryteriów oceny przez Narodowy Fundusz Zdrowia ofert świadczeniodawców przy kontraktowaniu usług zdrowotnych.

Reasumując:

1. Należy prawnie uregulować kwestie medycznego wykorzystania marihuany, zgodnie z postanowieniem sygnalizacyjnym Trybunału Konstytucyjnego z 17 marca 2015 r.,
(sygn. akt S 3/15).

2. Poważnej analizy wymaga niespójność regulacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

3. Za słuszne należy uznać stanowisko MZ stwierdzające, że jeśli nie ma jednoznacznych i niepodważalnych dowodów naukowych, potwierdzających skuteczność stosowania pochodnych konopi indyjskich, koniecznym jest dalsze prowadzenie badań (przy zapewnieniu należytych procedur bezpieczeństwa pacjentów), które ostatecznie ustalą kliniczną przydatność takich leków.

4. Jeżeli badania kliniczne potwierdzają skuteczność leczenia marihuaną, konieczna jest pilna nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która w obecnej wersji nie wyróżnia celu medycznego jej stosowania.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Powój hawajski
  • Ruta stepowa

Wiek: 19

Substancja: ok 1,7g LSA w postaci roztworu (po ekstrakcji) + iMAO

Substancja pomocnicza: THC (2 buchy co godzinę, na problemy żołądkowe)

Doświadczenie: LSA (5 raz), Grzyby enteogenne, LSD, DXM, THC, Salvia Divinorum, Calea Zacatechichi, Ecstasy

Set&Setting: Samotna podróż w lesie oddalonym parenaście km od mojego miasta. Nastrój tego dnia dopisywał niesamowicie. To mój pierwszy całkowicie samotny trip, byłem podniecony do granic możliwości.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Wolny dom, przed imprezą

 

  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Tripraport

Żadne

Rzecz dzieje się już długo po utracie magii. Ostatnie 10-15 "tripów" z dawkami, które kiedyś powodowały mi znane z poprzednich raportów akcje z kosmitami, nie wywoływały żadnych efektów (oprócz ogłupienia i strucia).

Jakiś czas temu głupota znowu wzięła górę i uznałem, że zażyję 300 mg oraz 2 sztuki Aviomarinu, żeby sprawdzić jego cudowne właściwości przeciw nudnościom. Po dwóch godzinach byłem już pewien, że i tym razem nie zadziała ,bowiem czułem już to samo, co ostatnie kilkanaście razy — wrażenie bycia strutym i ogłupienie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Nastawienie psychiczne: pozytywne, ciekawość, podekscytowanie, nutka poddenerwowania. Padał deszcz. Paliliśmy trawę u Ernesta w oczekiwaniu na wolną chatę u Ludwika. Wszystko bezstresowo, bezprzypałowo, beztrosko. Słyszałam wiele dobrego o grzybkach, więc i oczekiwania były wysokie. Ernest zapewniał, że na pewno nieźle poklepią. Miałam pewne obawy, ponieważ przez ostatnie 2 tygodnie 2 razy zajadaliśmy LSD. Jednak tolerancja krzyżowa (o ile to nie ściema) nie nie dała o sobie znać.

  • 20.00 - Zasiedliśmy wygodnie u Ludwika, otwieramy piwka, palimy strzałki, Ernest rozdziela porcje grzybków. Psylocybki jem ja oraz Ernest, Brook i Ludwik. Kondoriano nam towarzyszy, ale tylko pije piwa i pali strzałki. Niestety, biedak ma alergię na grzyby.
  • 20.30 - Zjedliśmy, czekamy na efekty. Osobiście spodziewałam się czekać około godziny, lecz smakołyki dały o sobie znać szybciej.