Konopie indyjskie nie pomagają leczyć depresji?

Leczenie marihuaną nie może być długoterminową terapią dla osób cierpiących na depresję lub stany lękowe.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

abczdrowie.pl
Kinga Ludwik

Odsłony

534

Leczenie marihuaną nie może być długoterminową terapią dla osób cierpiących na depresję lub stany lękowe.

Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez zespół z Uniwersytetu w Colorado, weryfikujących wiedzę naukową dotyczącą konopi, długie, intensywne użytkowanie wpływa na aktywność układu nerwowego, w tym na przetwarzanie emocji.

Naukowcy kierowani przez Lucy Troup, adiunkta w Zakładzie Psychologii opublikowali badania w czasopiśmie „PeerJ”. Opisali swoje wnioski z dogłębnej analizy kwestionariusza, który uzupełniło 178 osób, które zażywały konopię w celach medycznych.

Poprzez badania, który był oparte wyłącznie na zgłoszeniach od użytkowników leku, naukowcy starali się wyciągnąć korelację pomiędzy objawami depresji lub niepokoju i paleniem marihuany.

Okazało się, że ci respondenci, którzy zostali skategoryzowani z subkliniczną depresją i zgłaszali leczenie objawów depresyjnych, byli w rzeczywistości bardziej przygnębieni niż zaniepokojeni. To samo odnosi się do zgłaszanych osób cierpiących na lęk: zostały one uznane za bardziej niespokojne, niż wtedy, kiedy były w stanie depresji.

Współautor badania, Jeremy Andrzejewski, kierował tworzeniam kwestionariusza o nazwie R-CUE (ocena rekreacyjnego zażywania konopi indyjskich), który miał badać głębokie przyzwyczajenia użytkowników, włącznie z pytaniami o to, czy użytkownicy używają leku lub zażywają silniejsze produkty takie jak oleje z haszyszu.

Naukowcy są szczególnie zmotywowani do badania biochemicznych i neurologicznych reakcji wyższej związku tetrahydracannabinolu (THC) i produktów dostępnych na rynku , które mogą zawierać nawet do 80-90 procent THC.

Naukowcy podkreślają, że ich analiza nie pokazuje, że marihuana powoduje depresję lub niepokój, ani że leczy go. Ale podkreślają potrzebę dalszych badań wokół tego, jak leku wpływa na mózg. „Na przykład, jest powszechne przekonanie, że konopie łagodzą niepokój. Jednak badania nie przyniosły dowodów na poparcie tego twierdzenia” - mówi Andrzejewski.

Student i współautor Robert Torrence wskazał na ostatnie badania, które pokazują, że przewlekłe stosowanie zmniejsza naturalnie występujące endokanabinoidy w mózgu, które grają rolę w fizjologicznych procesach, w tym w sterowaniu nastrojem i pamięcią.

"Badania sugerują, że marihuana może pomóc w zwalczaniu lęku i depresji na początku, ale to ma odwrotny efekt później" - powiedział Torrence, weteran armii amerykańskiej, który jest szczególnie zainteresowany studiowaniem skuteczności marihuany w leczeniu stresu pourazowego.

„Zdanie ogółu społeczeństwa dotyczące tego, jak marihuana wpływa na mózg, opiera się często na mitach. Chcemy dodać więcej informacji” – mówi Braunwalder.

Idąc dalej, naukowcy chcą udoskonalić swoje wyniki i skoncentrować się na badaniu działania produktów z wysoką zawartością THC jak i olejów-koncentratów haszyszu, wokół których niewiele było badań naukowych.

"Ważne jest, aby nie demonizować marihuany, ale także, aby jej nie gloryfikować. To, co chcemy zrobić, to badać ją i zrozumieć, co robi. To, co nas napędza” – mówi Troup.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Bardzo zmieszany, zdenerwowany samą sytuacją. To był pierwszy raz, było to w bloku na balkonie w biały dzień. Ogólnie do mj byłem pozytywnie nastawiony, znajomi - najbliższi przyjaciele + moja dziewczyna.

Cześć. Chce tu opisać moją sytuacja po pierwszym razie, może Wam też się tak zdarzyło, może to normalne. Zaczęliśmy jakoś po południu, było jeszcze jasno na zewnątrz. Nie piliśmy nic przed, ani nic z tych rzeczy, paliliśmy na czysto. Atmosfera ogółem była ekscytująca, bo w sumie każdy pierwszy raz palił. Ja byłem zdenerwowany cała sytuacją, bo co tak w biały dzień palić koło sąsiadów? xD No ale mówię no co tam, zrobimy to w miarę skrycie. Zrobiłem całe oprzyrządowanie wiaderka i wynieśliśmy na balkon. Załadowaliśmy i każdy ściągnął po trochu z jednego wiadra.

  • Dekstrometorfan

Pewnie już opisywałam swój pierwszy raz, ale zginął gdzieś w czeluściach dexeleetu. Było to co prawda kawał czasu temu, ale nadal pamiętam większość.

Waga: 46kg

Dawka: 375mg

S&s:

Pogoda była piękna, niebo niebieskie, wiał przyjemny wiaterek, słowem idealny dzień

na spacerek do apteki. Podekscytowana swoim zakupem, a raczej myślą o wspólnie spędzonym z nim wieczorze, udałam się do domu.

  • Bad trip
  • Marihuana

Pusty dom ze znajomymi. Czesc palila czesc piła

Witam

Zaczne od tego ze moj pierwszy raz byl w wieku 13 lat i wtedy tez nie mialem pojecia czy to bylo czyste. Opisywana sytuacja miala miejsce w ferie tego roku.. bylem wtedy chwile przed 18. Wczesniej troche palilem ale okazjonalnie z raz na miesiac ale przed tymi feriami mialem 3 miesiace palenia prawie dzien w dzien. Przechodzac do opisywanej sytuacji...

  • Powój hawajski

Doświadczenie: THC, Salvia Divinorum, LSA

Set & Setting Dzień po ostatnim egzaminie w sesji, ciekawość i duża doza sceptycyzmu; miejsce: wąwóz, osiedle, własny pokój. Wyśmienita pogoda (ciepło i słonecznie).

Substancja: 6 nasion HBWR „extra strong”

Wiek: 23 lata

Waga: 82 kg