Finał procesu handlarzy dopalaczami. Wyrok ma zapaść jeszcze w tym tygodniu

Jeszcze w tym tygodniu może zapaść wyrok w drugim procesie handlarzy dopalaczami. Dzisiaj (18 października) po przesłuchaniu ostatniego świadka, którego policja musiała doprowadzić przed oblicze temidy, zakończył się przewód sądowy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

info.elblag.pl
Natasza Jatczyńska

Odsłony

299

Jeszcze w tym tygodniu może zapaść wyrok w drugim procesie handlarzy dopalaczami. Dzisiaj (18 października) po przesłuchaniu ostatniego świadka, którego policja musiała doprowadzić przed oblicze temidy, zakończył się przewód sądowy. Prokurator i obrońca wygłosili mowy końcowe.

Przypomnijmy. Blisko trzy lata temu elbląski sanepid złożył do Prokuratury Rejonowej w Elblągu zawiadomienie, o handlu niebezpiecznymi środkami, po których zażyciu kilkunaście osób trafiło do szpitala z objawami silnego zatrucia. Prokuratura sprawą się zajęła i po długim śledztwie do elbląskiego sądu wpłynął akt oskarżenia, przeciw dwóm mieszkańcom Pabianic, właścicielom sklepu, w którym rozprowadzano dopalacze. Proces ruszył we wrześniu ubiegłego roku.

Próby rozpoczęcia sprawy podejmowano od kwietnia ubiegłego roku. Jednak Jakub G. i Szymon I. albo nie stawiali się na sali rozpraw, albo naprzemiennie składali przez swojego obrońcę zaświadczenia lekarskie, które wskazywały na ich problemy ze zdrowiem. Ostatecznie proces ruszył. W maju tego roku Jakub G. usłyszał wyrok. Sad skazał go na dwa lata więzienia, bez zawieszenia. Sprawę drugiego z oskarżonych, sąd już wcześniej wyłączył do odrębnego postępowania, ze względu na uporczywe niestawienie się Szymona I. na kolejnych rozprawach. Na ławie oskarżonych towarzyszył mu Rafał G., również związany z handlem dopalaczami. Ten proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Teraz i to postępowanie zmierza do finału. Podczas wyznaczonej na dziś rozprawy zakończył się przewód sądowy. Sędzia wysłuchał zeznań jednego z czterech zaplanowanych na ten dzień świadków, a i tego na salę musiała doprowadzić policja. Po przerwie mowy końcowe wygłosili prokurator i obrońca. Jak poinformował nas sędzia Władysław Kizyk, wyroku można się spodziewać w najbliższy piątek. Oskarżonym za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu środków odurzających może im grozić kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)

Komentarze

prawnik (niezweryfikowany)

Zamiast takich akcji zrobic legal highs ,ktore sa malo szkodliwe tak by nikomu krzywdy nie zrobic,przeglosowac w parlamencie legalnie ustawe ,ustalic bezpieczne w miare dla zdrowia opodatkowac prostym podatkiem 5%od zyskow i kontrolowac jakosc . Napewno skala problemu by zmiejszyla sie zalegalizowac marihuane karac tylko za sprzedaz zanieczyszczonych substancji tak by bylo transparentne czyli przejrzyste przy udziale czlowieka ,ktory sprzedawal amfetamine jesli byly jakiesz szklo gips lub trucizna to za to kara 8lat a nie za sprzedaz czystej ,ten co kupuje wie co kupuje jest dorosly jak alkohol i papierosy jesli masz 18 lat ale nikomu pod wplywem nie bedziesz robil i porzadkowi prawnemu zagrazal oraz prowadzil auta za swoje pieniadze rob co chcesz.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Witam! Ludziska co ja wczoraj przezylem... nie wyobrazalna faza. Zjadlem 56 sztuk. I to byl blad. Chyba za duzo jak na pierwszy raz. Zjadlem o 22.10. Do godziny 2.30 bawilem sie zajebiscie. Potem zaczal sie myslotok, lezalem sam w lozeczku i myslalem, myslalem i myslalem.... wstydze sie przyznac, ale przechodzily przez moja glowe mysli samobojcze (oczywiscie z decyzja chcialem poczekac do zejscia fazy). Pozniej tak gdzies okolo 3.20 zrobilo mi nie dobrze i ruszylem w strone lazienki. Niestety obudzilem sie na podlodze w przedpokoju, a scislej mowiac obudzil mnie stary.

  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Po obiedzie świątecznym. Nastawienie dobre. Lekki stres, jak zawsze. Pusty dom.

MDMA drugi raz (3/4 tabletki. Niestety nie wiem jaka dawka)

Pierwszy raz brałem 2 tygodnie temu 1/4 tabletki. Taka dawka żeby zobaczyć, czy nie jestem uczulony. Wtedy faza była bardzo leciutka, lekko mnie wtedy zaćmiło. Patrzyłem się na monitor przez 30 minut i tyle.

 

 

 

 T 18:20 rozmieszalem pół tabletki w soku z czarnej porzeczki hortex, wypiłem w 5 min. Oglądam yt, jestem sam w domu, rodzice pojechali do znajomych.

 

T+30min 18:50 czuje, jakby coś powoli miało wchodzić:

-lekkie oszołomienie

  • Dekstrometorfan

Wiek : 18

Doświadczenie : marihuana, haszysz, kodeina, tramadol, diazepam

Set&Settings : Na początku chciałem w sylwestra zwyczajnie zapalić zioło, jednak niestety było niedostępne, więc poszedłem do apteki po Acodin. Zacząłem jeść tabletki w domu. Nastawienie było chyba niezbyt dobre, gdyż trochę się bałem, z uwagi na możliwość przedawkowania (prawdopodobnie wpłynęło to znacząco na tripa)

Dawka : 450mg / waga 75kg czyli równo 6mg/kg masy ciała

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Od 5 lat palę MJ, zacząłem szukać czegoś nowego nie żeby się naćpać, ale czegoś co poszerzy moją świadomość. Trafiłem na proszki, po mocnym struciu metaamfetaminą po pół roku zabawy z tym, wiedziałem że to bez sensu i że takie substancje niszczą. Dalej nie znalazłem substancji która pozwoli mi zobaczyć więcej, tak trafiłem na psychodeliki i zacząłem od 4-ho-met. Miejsca : Pub do momentu wejścia, starówka w moim mieście, dom. Samotna podróż. Refleksyjnie.

Po tym co napisałem w Set&Setting,  czułem że psychodeliki dadzą mi to czego szukam. Coś co pozwoli mi zobaczyć i zrozumieć więcej.

21 : 00

27 mg 4 ho met ląduje w chusteczce, połykam i wychodzę z domu pokazać się u koleżanki na urodzinach.

21 : 30