E-papierosy przez internet? Pomogą w tym raje podatkowe

Sprzedawcy mimo wprowadzenia nowych przepisów nie zamierzają zamykać biznesu w sieci. Pomogą im w tym raje podatkowe.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Forsal.pl
Patrycja Otto

Odsłony

181

Sprzedawcy mimo wprowadzenia nowych przepisów nie zamierzają zamykać biznesu w sieci. Pomogą im w tym raje podatkowe.

Najpóźniej we wrześniu zacznie obowiązywać ustawa dostosowująca polskie przepisy do dyrektywy tytoniowej UE. Z obrotu mają zniknąć mentole, a opakowania przybiorą nieatrakcyjny wygląd. Ale najwięcej emocji budzi zakaz sprzedaży papierosów na odległość, obejmujący też sprzedaż transgraniczną.

Tymczasem internet to coraz popularniejszy kanał dystrybucji, zwłaszcza na rynku e-papierosów. Według eSmoking Association udział e-handlu w ich sprzedaży sięga 8 proc. Przedsiębiorcy zaczynają szukać rozwiązań, które pozwolą przetrwać w nowej rzeczywistości. Przykładem może być obwieszczenie firmy Champion Polska, w którym zapewnia ona, że jej e-sklep będzie działać dalej niezależnie od obowiązującego w Polsce prawa.

– Sprzedaliśmy internetowy biznes firmie Admiral Technology Ltd., zarejestrowanej na Seszelach. Nasze produkty będziemy wysyłać do magazynów nowego właściciela – wyjaśnia Krzysztof Rydzewski z Champion Polska.

Z naszych rozmów wynika, że e-sklepów, które myślą o rejestracji biznesu poza Polską, jest więcej. Niektóre rozważają tylko przeniesienie siedziby, inne także magazynów, z których będą realizowane zamówienia. – Zastanawiamy się nad przeniesieniem działalności do jednego z rajów podatkowych. Szukamy też innych rozwiązań, które pozwolą nam przetrwać w sieci. Na razie mogę powiedzieć, że po wejściu w życie dyrektywy będziemy oferować w internecie produkty niezawierające nikotyny, a więc naszym zdaniem niezakazane – wyjaśnia przedstawiciel DonSenior.pl.

Prawników nie dziwi ucieczka do rajów. Krajowe przepisy dotyczą bowiem polskich firm. – Nie wystarczy jednak, by działalność została zarejestrowana w kraju, w którym sprzedaż wyrobów tytoniowych i e-papierosów przez internet nie jest zabroniona. Spoza Polski powinna być też prowadzona wysyłka towaru – podkreśla dr Mariusz Bidziński z kancelarii Chmaj i Wspólnicy. Wśród ekspertów, z którymi rozmawialiśmy, nie ma jednak zgody co do tego, czy zarejestrowana poza Polską firma prowadząca sprzedaż z magazynu umiejscowionego w naszym kraju będzie łamać prawo, czy nie.

Szacuje się, że sprzedażą e-papierosów online zajmuje się 400 podmiotów. Ich dystrybucja jest prowadzona nie tylko przez sklepy internetowe, ale i portale aukcyjne, w grupach na Facebooku i na forach. Na tych ostatnich pojawiają się deklaracje o utrzymaniu działalności. „Oznajmiam, że będę łamał prawo. Co do zamówień z zagranicy, to myślę, że ich liczba nie spadnie, tylko wzrośnie” – czytamy w jednej z nich. Niewiele e-sklepów zamierza definitywnie zakończyć działalność w sieci w dniu wejścia w życie dyrektywy. – Zamykamy biznes. Już teraz wstrzymaliśmy sprzedaż online do naszych zagranicznych odbiorców – mówi Jerzy Jurczyński z eSmokingWorld.pl.

Zgodnie z ustawą prowadzenie sprzedaży na odległość będzie zagrożone karą grzywny do 200 tys. zł oraz ograniczeniem wolności. Sprzedaż internetowa będzie przestępstwem ściganym z urzędu. – Biorąc pod uwagę program 500 plus i inne obietnice rządu, przydadzą się każde dodatkowe przychody do budżetu. Pytanie, czy organy ścigania będą zdeterminowane i czy są wystarczająco przygotowane, by łapać przestępców w sieci. Nie jest to łatwe, o czym można się przekonać na rynku dopalaczy, których sprzedaż jest zabroniona. Mimo to handlarzom udaje się obchodzić prawo i działać w sieci – komentuje dr Mariusz Bidziński. Prawnicy uważają, że sytuacja zmieni się po nałożeniu akcyzy na e-papierosy. Resort finansów ma takie plany, ale według wstępnych zapowiedzi mogą one zostać zrealizowane najwcześniej w 2018 r.

– W takiej sytuacji do ścigania nierzetelnie działających przedsiębiorców mógłby się włączyć resort finansów, uczulając służbę celną na sprawdzanie przesyłek. Koszty ścigania na pewno nie byłyby małe, ale w grę wchodziłyby konkretne zyski. Na razie brakuje mechanizmów, które pozwolą skutecznie wyeliminować handel na odległość – uważa Wojciech Krok, doradca podatkowy z kancelarii Parulski & Wspólnicy. Istnieje więc realna groźba rozwoju szarej strefy na rynku wyrobów tytoniowych. Według firmy badawczej Almares sięga ona już 18 proc. legalnej sprzedaży. Być może konieczna będzie nowelizacja przepisów, ale to się okaże dopiero za kilka miesięcy. Jak się dowiedzieliśmy, resort zdrowia chce najpierw przetestować nowe przepisy, również pod kątem ścigania naruszycieli, by przekonać się, jaka będzie skala problemu.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

trip wynikł z nagłej potrzeby "zaćpania" czegokolwiek przez naszą dwójkę. zniecierpliwienie, delikatnie podniecenie. Najważniejsza część tripa odbywała się na totalnym "zadupiu" - droga na szczyt wzgórza na południu Polski.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Fascynacja i ogromna ciekawość przed tym co ukaże mi ten potężny, legendarny deliriant.

Wypadałoby tu napisać coś urzekającego na wstępie, lecz myślę że w obliczu dalszej części raportu jest to zbędne.

Październik, 2022 r.
S&S: Byłem sam na piętrze, a na parterze w domu rodzice i brat. Przed zażyciem benzydaminy, nastawiłem się na nią z wielką ekscytacją i ciekawością tego czego mnie nauczy i jak poszerzy moją świadomość siebie tkwiącego w tym spaczonym i iluzorycznym świecie.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Własny pokój, spokój i cisza...

Jest godzina 12:30. Wstałem i wpadło mi do głowy, że zarzucę dziś mieszankę kody i DXM. Wczoraj próbowałem ale za małe dawki wziąłem więc powtarzam to wszystko pisząc ten TR. Napisałem nawet pokażnego TR ale komp postanowił się zaktualizować i wszystko poszło w dupę... Więc dziś od nowa to samo. Może nawet lepiej, ze tak się stało bo mam bardziej poukładane w głowie co i jak. Dziś przede wszstkim robię co jakś czas kopię w pliku TXT tego co napisałem.

No to jedziemy...

Godzina 13:00.

Wziąłem 300 mg Kody + 300 mg DXM na pusty żołądek. Zapiłem zimną Colą.

  • Kofeina
  • LSD-25
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, był to mój drugi trip na kwasie, pierwszy poza domem. Jedyne czym się stresowałem to reakcją mojego kolegi, który pierwszy raz brał LSD a wcześniej miał styczność tylko z marihuaną i używkami dla szaraków (alkohol, nikotyna, kofeina)

 Oboje z kolegą byliśmy długo zafascynowani sposobami zmian percepcji i stanu ducha. Fascynowało to nas ale jednocześnie preferowaliśmy pozostawiać to w sferze fantazji bo przecież "skąd my to ogarniemy?" "nie chcę skończyć jak ćpun" "a co jeśli mam jakąś chorobę psychiczną?". No ale cóż, los bywa zaskakujący i skończyło się na tym, że zdobyłem możliwość ogarnięcia LSD. Mój pierwszy raz z tą substancją był niesamowity, aczkolwiek jak jest opisane w "Doświadczenie" ,był to połowiczny efekt WOW. 

randomness