Właściwie byłam już bliska rezygnacji z pisania tego raportu, ale ostatecznie po dzisiejszej lekturze zapisków innych użytkowników tego portalu jednak zmieniłam zdanie.

Śledztwo wykazało, że opiekunowie z domu dziecka w Enfield byli świadomi i godzili się na handel narkotykami w ośrodku. Działalność dilerów narkotykowych trwała przez kilka miesięcy.
Śledztwo wykazało, że opiekunowie z domu dziecka w Enfield byli świadomi i godzili się na handel narkotykami w ośrodku. Działalność dilerów narkotykowych trwała przez kilka miesięcy.
Szokujący raport zdradził, że mężczyzna, który sprzedawał marihuanę, wiele razy przychodził do domu dziecka i przekazywał narkotyki 13-letniej dziewczynce. Ci sami opiekunowie, którzy o tym wiedzieli, wpuścili też na teren placówki ojca dziewczynki, który w tym samym czasie odpowiadał karnie za złamanie dziecku ręki.
Raport na temat licznych uchybień w funkcjonowaniu Seasons of Joy został przedstawiony na posiedzeniu Care Standards Tribunal.
Diler, który działał na terenie placówki wychowawczej nie był dużo starszy on jej wychowanków. Obserwowali go nie tylko opiekunowie, ale też sąsiedzi, którzy widywali również wychowanków ośrodka w trakcie zażywania narkotyków. Handlarz – mimo młodego wieku – ma długą historię kryminalną, zawierającą aż 108 wpisów.
Przeciwko opiekunom i dyrektorowi placówki wkrótce rozpocznie się proces. Odmówili komentarza.
Nastawienie do doświadczenia raczej pozytywne, chociaż wcześniej tego dnia mój nastrój wahał się od zadowolenia do żalu i złości. Moje mieszkanie, otoczenie bezpieczne, zatem byłam gotowa nawet na bardzo silne doznania.
Właściwie byłam już bliska rezygnacji z pisania tego raportu, ale ostatecznie po dzisiejszej lekturze zapisków innych użytkowników tego portalu jednak zmieniłam zdanie.
Doświadzczenie: Pół roku regularnego palenia konopii
Set & Setting: U kupla w domu, w atmosferze podniecenia i oczekiwania
Extasy to mój ulubiony środek. Próbowałem wielokrotnie i prawie zawsze miał takie samo, euforyzujące działanie. Pierwszy raz brałem na Sylwestra. nie pamietam, którego roku...
Jest piątek, dostałem właśnie paczuszkę z moim kwasem. Mam jeszcze resztki MDMA w razie gdyby trip okazał się lipny. Wszystkie obowiązki wykonane i o godzinie 14:00 postanawiam wrzucić kartona i iść na dłuuugi spacer.
T+0
Wrzucam karton. Postanawiam dobre 20 minut żuć go w ustach bez połykania śliny, żeby nic nie zmarnować. Wychodzę więc na spacer po mieście.
T+30
Spotykam dwóch ziomków którzy widzą mnie jak idę z ustami pełnymi śliny. Od razu tłumaczę jaka jest sytuacja (w zasadzie nie muszę tłumaczyć bo jeden z nich od razu się domyślił), połykam ślinę i chwilę z nimi gadam. W międzyczasie fizycznie zaczynam czuć że wchodzi, więc cieszę się że nie zostałem oj*bany na kasę.
T+50