Robert Makłowicz i Zbigniew Wodecki są za legalizacją marihuany

Za opiniotwórczym serwisem pomponik.pl oraz Cannabis News TV donosimy jak w temacie :)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

pomponik.pl
Cannabis News TV

Odsłony

405

Robert Makłowicz (52 l.) i Zbigniew Wodecki (66 l.) opowiedzieli o swoich doświadczeniach z marihuaną i innymi narkotykami. Kucharz i wokalista podkreślają, że były one... jak najlepsze!

Zbigniew Wodecki uważa, że marihuana jest zdrowsza niż papierosy. Palił tylko raz, bo - jak mówi - maryśka strasznie wysusza. Lubi jednak dym, zapach fajki, cygara, a marihuana - jego zdaniem - dodatkowo leczy.

"Czułem się bardzo dobrze, ale nie mogę palić, bo suszy strasznie" - mówi w rozmowie z Cannabis News TV.

"Im lepsza marihuana, tym daje większą suchość w ustach. To nie jest temat. Jeśli tylko cokolwiek ludziom pomaga, nawet gdyby był to denaturat, to kto chorym na raka zabroni pić. Dlatego takie jest moje zdanie, by [politycy] zaczęli myśleć i traktowali to normalnie".

Artysta zdradza także, że ma za sobą doświadczenia z kokainą!

"Wziąłem kokainę, okazało się, że była świetna, ponieważ nic nie czułem. Do tego wypiliśmy do tego flaszkę koniaku. W Ameryce przyszedł do mnie kolega się zaprzyjaźnić i przyniósł kokę. Wciągnąłem - nic, drugi raz wciągnąłem - nic. Poszedłem do łazienki i zobaczyłem, że mam wielkie piękne czarne oczy, czego wcześniej nie miałem. Byłem trzeźwy. Okazało się, że kokaina zniosła działanie alkoholu. Po kokainie czułem się świetnie, miałem apetyt, siłę, poczucie humoru. Podniosłem vana, miałem 2-3 dni power" - dzieli się Wodecki swoimi wrażeniami po zażyciu kokainy.

Dalej tłumaczy, że nie lubi ludzi, którzy próbują innym coś zabraniać. A politykom radzi, by zwrócili uwagę, co ludzie robią nie po marihuanie, a po siedmiu piwach. "Myjcie nogi, uszy, uczcie się, żeby nie gadać głupot. Nad tym pracujcie, a nie zabraniajcie. To się w Sejmie rozpanoszyło strasznie".

Robert Makłowicz z kolei palił marihuanę kilka razy w życiu, będąc na Jamajce. "To absurd, by w XXI wieku policja zamykała młodego człowieka za posiadanie 'ogryzka' jointa. Takiego prawa nie ma nigdzie poza Białorusią.

Wypowiadają się na ten temat ludzie, którzy kompletnie nie mają zielonego pojęcia, wszystko jest na głowie postawione" - zżyma się Małkowicz, tłumacząc, że jest za legalizacją marihuany.

"Państwo z własnej inicjatywy oddaje coś we władanie szarej strefy, gangsterów, którzy dosypują do czegoś, co jest naturalnym produktem, chemiczne rzeczy po to, żeby uzależniać. Gdyby było tak jak w Czechach, że każdy może mieć trzy doniczki na własny użytek, nie byłoby rynku dopalaczy, nikt by nie umierał z powodu nie wiadomo jakich świństw. Tak jest z człowiekiem, że lubi on przekraczać tabu i czy mu się zabroni, czy nie, to nic to nie zmieni" - uważa Makłowicz.

On sam pali, jednak nie w Polsce, bo nie zna pochodzenia "polskiej" marihuany.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Zbysiek jest sexi!
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Kofeina
  • Nikotyna
  • Retrospekcja

Nastawienie jak zazwyczaj przy amfetaminie: podniecenie, ekscytacja. Miejsca przyjmowania: Katowice, dwór oraz mój dom.

No cóż, jestem uzależniony od amfetaminy. Tak naprawdę zacząłem w lutym 2021r. brać nałogowo. Do dzisiaj, czyli do listopada 2021r., zdarzały mi się naprawdę nieduże przerwy. Najdłuższa była w maju do czerwca. Przyjechał kumpel z ośrodka, młodszy ode mnie i poleciałem znowu w lipcu. W sumie to teraz góra były dwa tygodnie bez amfetaminy. Kosztowało mnie to wykończeniem psychicznym, jak 2g wsunąłem pewnego pogodnego dnia w październiku. Nie było to dużo, a jednak bardzo negatywnie zadziałało na moją psychikę. Dwa tygodnie katorgi, myśli samobójcze i niepokój.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Pozytwyne nastawienie, ekscytacja i poddenerwowanie, oczekiwanie mistycznego i głębokiego tripu. Otoczenie to ulice Oslo, las i dom.

Suniemy ruchomymi schodami, coraz wyraźniej ukazuje się nam wnętrze budynku dworca centralnego Oslo, jest poranek, ruchliwy, głosny, wszędzie tłoczą się ludzie którzy zmierzają do swoich pociągów lub wychodzą z nich. Musimy stosować czasami skomplikowane manewry żeby na nich nie wpadać. Pomimo iż, jak na razie nasza percepcja jest niezmieniona, już powoli oni i ich życie, problemy jak np. "czy zdąrzę na pociąg" wydają się zupełnie przyziemne i wręcz w pewien sposób śmieszne.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

jako że decydującą rolę odegrały okoliczności, to by dowiedzieć się o nich, proszę o przeczytanie moją skromną relację poniżej;

Opowiem Wam dziś o tym jak S&S wpływają na opiat, jakim jest kodeina. Będzie to mój dziewiczy opis przeżyć, gdzie głównym elementem będą okoliczności, które doprowadziły do stanu opisanego w kolejnych wersach. Proszę więc o zrozumienie dla mnie, jako początkującego.

  • Gałka muszkatołowa


Nazwa Substancji: Gałka muszkatołowa cała firmy KAMIS



Doświadczenie: Salvia Divinorum, Datura Innoxia, Ipomea Purpurea, Sceletium tortuosum, Salvia Officinalis, Atropa balladonna L., Cannabis, Psilocybe semilanceata, Conium maculatum, Equisetum telmateia, Convallaria majalis, hofmann, extasy i alko oczywiście oraz parę innych roślinek,których nazw nie pamiętam.


randomness