Dlaczego w lubartowskiej komendzie pachnie marihuaną?

sumie policjanci zabezpieczyli prawie 4 kilogramy krzaków konopi indyjskich oraz sprzęt służący do uprawy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Tuba Lubartowa
G.P/ KWP Lublin

Odsłony

551

W czwartek wieczorem Lubartowscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, których podejrzewali o posiadanie oraz handel narkotykami. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. Policjanci zabezpieczyli prawie 4 kilogramy konopi oraz niewielkie ilości amfetaminy.

Do zatrzymania doszło w czwartek wieczorem w miejscowości Serniki nieopodal Lubartowa. Policjanci realizując zebrane materiały zatrzymali dwóch mężczyzn, których podejrzewali o posiadanie i handel narkotykami. Podejrzenia mundurowych potwierdziły się. Przy starszym z mężczyzn, 33 – letnim mieszkańcu Lubartowa policjanci znaleźli znaczne ilości suszu marihuany.

Jeszcze więcej narkotyków mężczyzna miał w swoim miejscu zamieszkania, gdzie ponadto ujawniono profesjonalną uprawę 36 krzewów konopi indyjskich. W sumie policjanci zabezpieczyli prawie 4 kilogramy krzaków konopi indyjskich oraz sprzęt służący do uprawy tej narkotycznej rośliny. Drugi z zatrzymanych, 32 – letni mieszkaniec gminy Serniki posiadał przy sobie nieco ponad 5 gramów suszu marihuany oraz niespełna 1 gram amfetaminy.

W piątek obydwaj usłyszeli zarzuty. 33 – latek będzie odpowiadał za posiadanie znacznych ilości narkotyków, ich udzielanie oraz uprawę. Grozi mu za to do 10 – lat pozbawienia wolności. Mężczyzna decyzją prokuratora został oddany pod dozór policji. 32 – latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi za to 3 – lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Spokojny letni weekend poprzedzony lekturą na temat LSD. Chęć odkrycia substancji dla rzekomego duchowego działania (przy jednoczesnym - w miarę możliwości - wewnętrznym stonowaniu się, tj. bez żądzy wielkich obrazów i napalania się). Dwójka znanych towarzyszy, żadnych obaw o możliwe "dziwne biegi wydarzeń".

Wprowadzenie: Niniejszy raport został pomyślany jako druga część psychodelicznego tryptyku. Pomysł polega na tym, że każdy z trójki osób uczestniczących w podróży, napisał na jej podstawie TR opisujący wydarzenia sprzed 2,5 roku. Nie narzucaliśmy sobie żadnej odgórnej formy ani nie dzieliliśmy się tym, kto z nas opisze konkretnie wydarzenia a kto wstrzyma się od ich przytaczania pozostawiając je dla reszty. Na pewno część wątków będzie się więc powtarzała. Zamieszczam linki do pozostałych części tryptyku:

  • Oksybutynina

Ostatnimi czasy, dorwałem 3 ciekawe substancje, których reportów nie ma na

neuro_groove. Jest to Oxybutinin hcl

(Ditropan, Cystrin, Ditroopanum i jeszcze pewnie jakieś są), tolperisone hcl

(Mydocalm, pochodna lidokainy). Pierwsza działa rozkurczowo na mięśnie

gładkie pęcherza i przewodu pokarmowego, a druga rozluęnia napięcie mięśni

  • DiPT

Substancja i dawka: 60-70 mg DiPT (diizopropylotryptamina)





Pewnego słonecznego dnia w wakacje 2004 roku zażyłem z rana mniej więcej 60 - 70 mg DiPT\'a. Miałem to od znajomego, który zamówił tą dziwną substancję z research chemicals. Nie chciałem z początku pisać tego TR, bo DiPT wydał mi się na początku mało ciekawą substancją. Z perspektywy czasu jednak wspominam to jako zabawne, nietypowe doświadczenie.


  • Gałka muszkatołowa

Tak się zdażyło, że kilka dni przed opisywanymi wydarzeniami złamałem sobie nogę i z tego powodu siedziałem całymi dniami w domu. Codziennie wpadał do mnie kumpel, który pod pretekstem przynoszenia zeszytów zaopatrywał mnie również w inne ciekawe rzeczy :) Nasz poziom wtajemniczenia jest raczej niewielki, częste przygody z MJ, tabletki oraz fukanie ;]





piątek 25.02.2005



randomness