700 gramów narkotyków w samochodzie. Policjanci udaremnili przemyt

W sprawie zatrzymali 21-latka. Grozi mu kara nie mniej niż trzy lata pozbawienia wolności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.gs24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Ujawnienie młynka, i to do mielenia (!) powinno budzić nasz szczególny niepokój. Osobnik zdolny by planować mielenie młynkiem musi być zdolny... no cóż, do wszystkiego.

Odsłony

416

Szczecińscy policjanci udaremnili przemyt prawie 700 gramów narkotyków. W sprawie zatrzymali 21-latka. Grozi mu kara nie mniej niż trzy lata pozbawienia wolności.

- Policjanci podczas wspólnych działań wraz z funkcjonariuszami Służby Celnej na przejściu granicznym w Lubieszynie – Linken zatrzymali do kontroli wjeżdżający z Niemiec na teren Polski pojazd marki Mercedes Viano. - mówi asp.szt. Anna Gembala - Mundurowi mieli bowiem przypuszczenia, że w tym pojeździe mogą być przewożone znaczne ilości środków odurzających.

Podczas przeszukania pojazdu w koszu mocującym koło zapasowe funkcjonariusze ujawnili pięć worków z zawartością suszu roślinnego.

Jak się okazało, była to marihuana w ilości prawie 700 gramów. W miejscu zamieszkania zatrzymanego kryminalni ujawnili także wagę elektroniczną oraz młynek do mielenia.

W sprawie został zatrzymany 21-letni szczecinianin. Po zebraniu całego materiału dowodowego przez policjantów z Polic mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania przywozu z terenu Holandii do Polski znacznej ilości środków odurzających.

Przestępstwo to stanowi zbrodnię i zagrożone jest karą pozbawienia wolności nie krótszą niż 3 lata.

Sąd po zapoznaniu się z materiałami sprawy podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu sprawcy na okres 3 miesięcy.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

xxx (niezweryfikowany)

narkotyki? ja tu nie widzę żadnych narkotyków
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tabaka

Dobry nastrój i pozytywne nastawienie. Miły wieczór w gronie przyjaciół.

 

Jedno jest pewne, to była sobota. Od rana ekscytowałem się nowym doznaniem i nie mogłem doczekać się mojej pierwszej degustacji. Piękna Księżniczka zaprosiła mnie na kolację z kodeiny, więc kupiłem 2 paczuszki antidolu, wsiadłem na konia i pojechałem na jej dwór. Koło godziny 18:00 wypiłem butelkę Gingersa, a o 19.00 zjadłem parę kawałków vegan pizzy, którą przyrządziła (z moją niewielką pomocą) Księżniczka.

  • 25C-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Mój pokoik, moje łóżeczko, podekscytowanie jak przed każdym psychodelicznym tripem.

Mam ochotę przedstawić wam szkielet moich najlepszych, najgłębszych tripów- to one wywróciły moje postrzeganie do góry nogami, jednocześnie przypominając mi kim na prawdę jestem. Otóż zarzucam kartona, dajmy np. nbome, ostatnio właśnie taki, 800 mikrogram. Pół godziny i pojawia się silny niepokój, powietrze jakieś takie zabiegane, kontury wszelkiej rzeczy stają się miękkie, chwiejne, wszystko takie niestabilne. I to poczucie, że zbliża się coś wielkiego. Coś, co przełamuje za każdym razem coś we mnie, coś jak nie wiem, coś...

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Kostrzyn, Woodstock, pole namiotowe w lesie, odgłosy ze sceny. Podróż z przyjacielem.

NINIEJSZY TEKST ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU

NINIEJSZY TEKST, NIE MA NA CELU OBRAŻANIE OSÓB TRZECICH, LECZ JEST JEDYNIE SPISEM WYDARZEŃ W ODMIENNYM STANIE ŚWIADOMOŚCI.

Niniejszy raport, to opis przeżycia na LSD. Niestety samo zdarzenie nie było nagrywane, więc opis nie będzie dokładny oraz sam raport nie tak długi jakbym chciał.

Jednak postanowiłem go napisać i tu umieścić ZAPRASZAM DO CZYTANIA, KRYTYCZNEGO KOMENTOWANIA, DYSKUSJI.

  • Amfetamina


Substancja: Amfetamina

Doświadczenie: Jakiś 10. raz (ostatni raz na sylwestra)

Sposób zażycia: Doustnie, rano w poniedziałek o godz. 6.30 przed pracą po alkoholowym weekend’dzie (w prezencie na koniec niedzielnego uspokajania sumienia piwem) w domu do soku

Dawka: Sporo zapełniony róg w folijce po fajkach?!

Reszta poniżej


randomness