Znaleziono „pijany” gen

Niedawne badania pokazały, że alkoholizm jest dla społeczeństwa bardziej szkodliwy, niż najmocniejsze nawet narkotyki: heroina i kokaina.

Konkormir

Kategorie

Źródło

BBC News
KopalniaWiedzy.pl

Odsłony

2330

Niedawne badania pokazały, że alkoholizm jest dla społeczeństwa bardziej szkodliwy, niż najmocniejsze nawet narkotyki: heroina i kokaina. Od dawna uważa się, że predyspozycje do popadania w nałogi są w znacznym stopniu genetyczne. Znalezienie genu, który zmniejsza ryzyko upijania się dla przyjemności, nie tylko potwierdza to mniemanie, ale daje też szansę na powstanie w przyszłości medykamentów.

Kirk Wilhelmsen, pracownik University of North Carolina i kierujący projektem połączył badania ankietowe z testem genetycznym. Wybrano do niego dwieście par bliźniaków, których jeden z rodziców miał problem z nałogiem alkoholowym; sami badani byli jednak od niego wolni. Wszyscy dostali jednakową dawkę alkoholu, podawaną w takim samym tempie i musieli cały czas określać swój stan trzeźwości, senność, pobudzenie, itd. Badanie genetyczne pozwoliło znaleźć gen (wariant genu CYP2E1), który odpowiada za szybsze działanie alkoholu. Osoby szybko odczuwające negatywne skutki picia są znacznie mniej skłonni do nałogu, niż posiadacze „mocnej głowy", więc ten wariant genu pełni swego rodzaju funkcję ochronną.

Jak ten gen działa? Alkohol jest u ludzi w większości rozkładany przez wątrobę, pewna jego część jednak ulega rozpadowi w mózgu, powodując znane wszystkim efekty. Znaleziony wariant CYP2E1 przyspiesza rozpad alkoholu w mózgu, przyspieszając efekt upicia.

Dalsze badania będą miały na celu sprawdzenie, czy odpowiednia terapia pozwoliłaby wywołać ten efekt u ludzi bez „pijanego" wariantu genu. Nie w celu szybszego upijania się, jak półżartem mówi odkrywca, ale właśnie w celu zmniejszenia ryzyka lub nawet leczenia istniejącego już uzależnienia.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

Alkohol (niezweryfikowany)

<p>W pełni się zgadzam, że jest bardziej groźny. Jednak pamiętajmy, że ten argument nie powinien być wykorzystywany do legalizacji narkotyków. A często niestety bywa.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Użytkownik - .Kamil.





Wiek - 27 lat





nazwa substancji - Salvia divinorum





poziom doświadczenia - Salvia po raz drugi w życiu, generalnie raczej doświadczony z marihuana, N2O, lsd i grzybami.





dawka, metoda zażycia - palenie, 2 machy 5-krotnego ekstraktu





"set & setting" - mieszkanie, wieczór, łącznie 4 osoby, w tym ja sam. Spokojnie, cichutko, idealne otoczenie.

  • AMT

Nazwa chemiczna: alfa-metyltryptamina; 3-(2-aminopropyl)indol; IT-290; 3-IT

  • Benzydamina
  • Miks

Wolny dom i najbliżsi znajomi, noc nastrojowe światło. Ekscytacja miksem, dzień zerwania z dziewczyną ale pozytywny nastrój

Dzisiaj opowiem w skrócie mój najlepszy miks. Wszędzie szukałem trip raportów o tym miksie ale nie znalazłem. Więc podjołem ryzyko

Przefiltrowałem 6 saszetek benzydaminy i łykłem w kapsułkach, nie czułem smaku ale żołądek chciał to wydalić, ale powstrzymałem wymioty. Po ponad godzinie wleciała piksa. Sprawdzona mocna piksa.

Benzydamine brałem 5 raz a pikse 3 raz. Miałem większą przerwe by tolerancji nie było. Na początku lekkie powidoki. Zanim piksa zaczeła działać miałem bardzo przyjemny stan na benzie. 

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

odklejenie, nawet nie do końca świadomość, że będę ćpać

Jest to raport nietypowy, ale obiecuję, że już ostatni - na temat DXM/DXO.

Tym razem o moim rekordzie. Jak można przeczytać w poprzednich raportach, 450mg dawało mi delirium i halucynacje kosmitów, a 600mg posyłało na IV Plateau. Jednak jeszcze zanim się o tym przekonałem, moją pierwszą dawką powyżej 330, było... 810mg. Rozłożone w czasie na 3 dawki, więc "funkcjonowałem" w świecie rzeczywistym 😆 to był najbardziej pojebany trip w moim życiu, a żadnej z 3 paczek Acodinu nie kupiłem sam.

randomness