Zwolniona po legalu

Sopocka nauczycielka Dorota Szczepańska, autorka książki Zakazane po legalu, została zwolniona z pracy w Bałtyckim Centrum Kształcenia.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

3165

Wydana przez wydawnictwo Prószyński i S-ka powieść traktuje m.in. o narkotykach i seksie, jest napisana dosadnym językiem. W piątek w "Gazecie Wyborczej" ukazał się wywiad z autorką, która w policealnym Bałtyckim Centrum Kształcenia uczy angielskiego słuchaczy w wieku od 19 do 25 lat.

Ofiara hipokryzji i prohibicji...teraz Polska...

W wywiadzie udzielonym "Gazecie" autorka przyznała, że pali marihuanę, która jej zdaniem powinna być zalegalizowana. Zapytana o używanie w książce słów wulgarnych, powiedziała: Jakbym to nazywała "wagina" i "penis", to nie miałoby tego kopa, nie byłoby takie poetyckie i nie byłoby takie moje. Ja piętnuję niewolę narzuconą nam przez purytańskie archaiczne przekonania (...). Dodała także m.in.: „To, że lubisz kutasa, jest naturalne jak jedzenie i picie”.

W poniedziałek w Bałtyckim Centrum Kształcenia zebrała się dyrekcja oraz rada programowa szkoły. Rada stwierdziła, że wypowiedzi nauczycielki stawiają pod znakiem zapytania jej postawę etyczną.

- Uznaliśmy, że nie chcemy takiej koleżanki w swoim gronie - mówi dyrektor szkoły Waldemar Dębniak. - Na wniosek rady nie przedłużyłem z panią Szczepańską umowy-zlecenia. I tak miała wygasnąć z końcem semestru, a ja przyspieszyłem ten fakt o tydzień. Przyjęliśmy ją na okres próbny i ten okres właśnie się skończył.

Dorota Szczpańska jest załamana.

„- Tak długo starałam się o tę pracę i byłam z niej superzadowolona. Pracowałam w szkole od listopada i dogadywałam się z uczniami”.

Autorka dodaje, że dyrekcja wykazała się nieznajomością tematu: „- Nie potrafią odróżnić fikcji literackiej od rzeczywistości. Przecież ja nie jestem taka, jak moja bohaterka Aneta. To nie ja, to podmiot liryczny! A oni nawet książki nie czytali”.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

von Qumzerhlaj (niezweryfikowany)
przypomina mi sie taki kawałek Bolca p.t. "Wolność słowa". tak będzie dopóki rządzą chorzy z nienawiści do wszystkiego co inne dewoci i zakłamane szuje bojące się własnego cienia.
soho (niezweryfikowany)
Przy użyciu jakiego adresu e-mail lub snail-mail można korespondować z dyrekcją tej placówki? <br> <br>Ponieważ (także) z moich podatków utrzymuje się jej dyrektor, chciałbym więc, aby wytłumaczył mi się osobiście i na piśmie ze swojej decyzji (w terminie przewidzianym w odpowiedniej ustawie ofkors). <br>
soho (niezweryfikowany)
Interesuje mnie też, czy ktoś z szacownych członków grona pedagogicznego raczył zapytać młodzież, czy ma jakiś problem z tą panią? Przecież nauczyciel pracuje dla ucznia, a nie dla grona z panem Waldemarem D. na czele. <br> <br>rotfl: <br> <br>Szanowny Panie Waldemarze, <br>członku grona <br> <br>Wspólnie z innymi płacącymi co miesiąc składki na Pana pensję <br>uznaliśmy, że nie chcemy takiego kolegi na Pana stanowisku. <br>
chamidlak cyniczny (niezweryfikowany)
Pewno ten co ją zwolnił to jakaś sowa mądra głowa, z nagiętym karczychem przeciążonym wiedzą, zardzewiałym żeliwem w kręgach i pokostniałymi w szpik konserwatywnymi poglądami KUTAS. <br>Jaki jest adres szkoły? Czas posłać tam odezwę, depeszę, że nie zwalnia się koleżanki z pracy za to, że nie boi się ograniczeń, tak jak boją się ci co ją zwolnili. I w ogóle z takimi liberalnymi poglądzikami niejeden uniwersytet by przyjął panią Szczepańską. <br> <br>Czujecie to? Dziekan na rozpoczęciu. Et nobilitiritum nobilitirit imtim tim tim tare, ed deux nobilitirim birim bitiri birimtare, z rokiem akademickim 200*-200* mamy ogromny zaszczyt przywitać szerokim łukiem oraz szeroki zaszczyt ogromnym łukiem przywitać w naszym gronie osobę dyskryminowaną za prawdę i liberalne poglądy. Ed nobilim etimiribilitaribitimiribilitare powitajmy oklaskami... <br>
roxyk (niezweryfikowany)
powinno być więcej takich ludzi....
raf (niezweryfikowany)
Zajebista książka! Nie ma się do czego przyczepić. <br>A marihuana to nie heroina. Pokumajcie to wreszcie debile!!! Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie legalna. Oby jak najszybciej!
scr (niezweryfikowany)
jw. <br>
Liberał Dżojnt ... (niezweryfikowany)
Pewno ten co ją zwolnił to jakaś sowa mądra głowa, z nagiętym karczychem przeciążonym wiedzą, zardzewiałym żeliwem w kręgach i pokostniałymi w szpik konserwatywnymi poglądami KUTAS. <br>Jaki jest adres szkoły? Czas posłać tam odezwę, depeszę, że nie zwalnia się koleżanki z pracy za to, że nie boi się ograniczeń, tak jak boją się ci co ją zwolnili. I w ogóle z takimi liberalnymi poglądzikami niejeden uniwersytet by przyjął panią Szczepańską. <br> <br>Czujecie to? Dziekan na rozpoczęciu. Et nobilitiritum nobilitirit imtim tim tim tare, ed deux nobilitirim birim bitiri birimtare, z rokiem akademickim 200*-200* mamy ogromny zaszczyt przywitać szerokim łukiem oraz szeroki zaszczyt ogromnym łukiem przywitać w naszym gronie osobę dyskryminowaną za prawdę i liberalne poglądy. Ed nobilim etimiribilitaribitimiribilitare powitajmy oklaskami... <br>
Calisto (niezweryfikowany)
Niestety głupich nie sieją... Nie wiem jak to się dzieje, że tacy ludzie jak to całe &quot;grono pedagogiczne z panem derektorem Waldemarem D. na czele&quot; , sie rodzą ale widocznie tak juz musi być... :( <br>Pozdrawiam serdecznie z tego miejsca Panią Dorote Szczepanską i życzę rychłego powrotu do zawodu ( niekoniecznie w tej placówce...) <br>Pozdro dla wszystkich Wielbicieli Zioła!!! :)))
mimi (niezweryfikowany)
Zajebista książka! Nie ma się do czego przyczepić. <br>A marihuana to nie heroina. Pokumajcie to wreszcie debile!!! Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie legalna. Oby jak najszybciej!
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Raport piszę pół roku od zdarzenia.

Pewnego razu trafiłem na FAQ związany z benzydaminą. Zaciekawiła mnie faza szczegółnie ze względu na halucynacje i horror w głowie. Bez zbędnych ceregieli zgadaliśmy się z ziomkiem aby mnie popilnował, po czym poszliśmy do apteki.  Nieśmiało zapytałem, czy jest tantum rosa w saszetkach - bez problemu dostałem 3 sztuki i życząc miłego dnia wyszedłem.

  • DOC
  • Katastrofa
  • Klonazepam
  • N2O (gaz rozweselający)

Humor dobry, gotowy na pierwsze od 7 miesięcy doświadczenie z psychodelikami, jednak trochę zmęczony podróżą i głodny. | Impreza typu psytrance w Gdańsku.

Po kilku miesiącach uprawiania sajkoszamanizmu, postanowiłem dać sobie spokój. Zauważyłem, że to nie jedyna dobra ścieżka w życiu oraz, że pod pretekstem niszczenia swojego ego, budowałem je coraz to większe. Mimo to, po siedmiu miesiącach od ostatnich grzybów, postanowiłem spróbować DOCa - substancji, która obrosła w legendy.

T+0

  • Ketamina
  • Pozytywne przeżycie

Trip spędzony w domku na wsi, wraz z dwoma kumplami. Nastawienie bardzo pozytywne, chęć poznania mocy ketaminy. THC dodatkowo stosuję właściwie do każdej innej substancji.

       Tego dnia wraz z dwoma kumplami (nazwijmy ich P i K) wybraliśmy się do domku babci jednego z nich. Domek znajdował się na wsi, w spokojnej okolicy, na łonie natury. Oczywiście tego dnia był zupełnie wolny, więc mieliśmy go do dyspozycji. Kilka dni wcześniej zaopatrzyliśmy się w 1g ketaminy oraz 2g palenia, specjalnie na tą okazję. Po drodze kupiliśmy jeszcze kilka produktów spożywczych. 

  • Tramadol
  • Tripraport

Pragnienie złagodzenia bólu istnienia i samoświadomości. Obawy co do substancji. Niewyspany, lekko obolały i podchorowany. Ciągnący się, nużący beznadziejny, deszczowy dzień.

"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,

złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.

Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może

równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

 

Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,

którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.

Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,

co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

 

Walka?... Ale czyż mrówka rzucona na szyny

może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?