Znana z „Krzyku” aktorka uzależniona od narkotyków. Zobacz zwiastun dramatu "Castle in the Ground"

W sieci zadebiutował zwiastun filmu „Castle in the Ground”. To dramatyczna opowieść o uzależnieniu od narkotyków. W jedne z ról dawno nie widziana na ekranie Neve Campbell.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

AntyRadio
Michał Kaczoń

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

270

W sieci zadebiutował zwiastun filmu „Castle in the Ground”. To dramatyczna opowieść o uzależnieniu od narkotyków. W jedne z ról dawno nie widziana na ekranie Neve Campbe

Film „Castle in the Ground” zadebiutował na zeszłorocznym festiwalu filmowym w Toronto. To opowieść o wyniszczającym uzależnieniu od narkotyków, powiązana z dramatyczną historią pewnej napaści. Film przygląda się także procesowi dorastania do odpowiedzialności oraz podejmowaniu ryzyka dla dobra drugiej osoby.

„Castle in the Ground” - fabuła

Produkcja opowiada o młodym chłopaku, który opiekuje się swoją matką. Jego uwagę przyciąga jednak bujne życie sąsiadki z naprzeciwka. Henry postanawia zaprzyjaźnić się z Aną, ale szybko odkrywa mroczną stronę tej znajomości. Dziewczyna jest bowiem uzależniona od narkotyków i wplątała się w niebezpieczny, szemrany interes. Chłopak spróbuje jej pomóc, ale czy uda mu się wyciągnąć dziewczynę z kłopotów, samemu nie wpadając w grząskie bagno?

„Castle in the ground” – zwiastun

W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun filmu, zawierający fragmenty recenzji po premierowych pokazach podczas Toronto International Film Festival. Pokazuje dość posępny klimat filmu.

Film powstał pod okiem Joey’a Kleina, reżysera i scenarzysty, który pracuje również jako aktor. Klein napisał film „Druga strona” z 2016 roku, w którym poruszał temat choroby dwubiegunowej.

Na ekranie jego najnowszego obrazu zobaczymy natomiast Imogen Poots („Dziewczyna warta grzechu”, „Sala strachu”), Alexa Woolfa („Jumanji: Przygoda w dżungli”, „Hereditary. Dziedzictwo”), Toma Cullena („Zupełnie inny weekend”) oraz znaną z filmów z serii „Krzyk” Neve Campbell, która wystąpiła w zeszłym roku u boku Dwayne Johnsona w filmie "Drapacz Chmur".

Dramat ma pojawić się na amerykańskich platformach VOD już 15 maja. Na chwilę obecną nie wiadomo czy produkcja trafi w tym czasie także do „polskiego Internetu”.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

leon100 (niezweryfikowany)

news kretynski, skopiowany w calosci z antyradio.pl sugeruje ze aktorka jest uzalezniona, podczas gdy chodzi o postać graną przez nią w nadchodzacym filmie
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Total spontan. Lekko podpity, solidnie zjarany. Noc.

Witam. Nie przypuszczałem, że z tego wydarzenia będzie się dało zrobić TR, ale to co się stało przerosło moje oczekiwania. Pomijając oczywisty fakt, że cała historia zapewne nigdy się nie wydarzyła, zacząć powinienem od wyjaśnienia kontekstu kolei rzeczy. Wszystko działo się w innym wymiarze, więc nie wiadomo, czy milion lat temu, czy wczoraj.

Piękna zima była tej wiosny. Na wielkanoc spadł śnieg i połamał wiele drzew. Trwała szara, pochmurna majówka.

  • Szałwia Wieszcza

S&s, dawkowanie w TR

Działa!

Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.

Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.

  • 25I-NBOMe
  • 2C-D
  • Marihuana
  • Miks

Wieczór, mieszkanie.

Wraz z przyjaciółką (S), często rozmawialiśmy o fazach po różnych psychodelikach, aczkolwiek nigdy nie mogliśmy wzajemnie wszystkiego zrozumieć, gdyż ona miała doświadczenie tylko z Tryptaminami, a ja z Fenkami. Postanowiłem zrobić jej niespodziankę na piątkowy wieczór, w który mieliśmy się spotkać. Około godziny jedenastej otrzymałem 25l-nbome oraz 2c-d. Byłem bardzo ucieszony z faktu, że wszystko jest na dobrej drodze do częściowego, wzajemnego zrozumienia.

  • Gałka muszkatołowa

Na tego sylwka planowałyśmy wiele rzeczy... ;D Chciałyśmy zapodać wszystko po kolei, ale niestety z niezależnych od nas przyczyn wszystko (no może prawie wszystko) przepadło... :( Pomyślałyśmy No nie... sylwek bez kapy to nie sylwek.... Na szczęście w domu była gałka muszkatołowa... Potrzebowałyśmy dość dużo tego, więc ona poszła do sklepu po dwie paczki startej gałki, a ja kruszyłam przyprawę znalezioną u babci na tarce... Wsypałyśmy całość do dwóch szklanek (wyszło tak prawie pół szklanki gałki na pół szklanki wody).

randomness