Zlikwidowano sklep z dopalaczami: policjanci musieli sforsować drzwi pancerne

"Sprzedawca dopalaczy znajdujący się w środku na widok kontrolerów, zabarykadował się i wrzucił do pieca posiadany w sklepie towar. Policjanci zmuszeni byli do siłowego staranowania potrójnych drzwi oraz ścian, aby przedostać się do obsługi punktu sprzedażowego."

Policjanci i pracownicy Sanepdiu zlikwidowali działający na terenie Leszna sklep z dopalaczami.

To druga tego typu akcja na terenie tego miasta w ostatnich tygodniach. Funkcjonariusze udali się do lokalu, aby przeprowadzić w nim kontrolę, ponieważ z uzyskanych informacji wynikało, że prowadzona jest w nim działalność związana se sprzedażą niebezpiecznych substancji.

- Sprzedawca dopalaczy znajdujący się w środku na widok kontrolerów, zabarykadował się i wrzucił do pieca posiadany w sklepie towar. Policjanci zmuszeni byli do siłowego staranowania potrójnych drzwi oraz ścian, aby przedostać się do obsługi punktu sprzedażowego. Okazało się, że za frontowymi drzwiami znajdowały się dwa przedsionki, każdy kolejny wyposażony w bardziej opancerzone drzwi. Te trzecie posiadały otwór podawczy oraz okienko wyposażone w lustro weneckie. Całość obiektu była objęta monitoringiem - relacjonowała asp. sztab. Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.

Policjanci w końcu dotarli do ostatniego pomieszczenia, gdzie znaleźli młodego mężczyznę. Udało im się również zabezpieczyć część substancji.

Zatrzymany został 19-letni mieszkaniec Chorzowa. - Usłyszał zarzut poplecznictwa, czyli utrudniania postępowania karnego poprzez zacieranie i usuwanie śladów przestępstwa oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez sprzedaż dopalaczy - wyjaśniła asp. sztab. Żymełka.

Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Pozytwyne nastawienie, ekscytacja i poddenerwowanie, oczekiwanie mistycznego i głębokiego tripu. Otoczenie to ulice Oslo, las i dom.

Suniemy ruchomymi schodami, coraz wyraźniej ukazuje się nam wnętrze budynku dworca centralnego Oslo, jest poranek, ruchliwy, głosny, wszędzie tłoczą się ludzie którzy zmierzają do swoich pociągów lub wychodzą z nich. Musimy stosować czasami skomplikowane manewry żeby na nich nie wpadać. Pomimo iż, jak na razie nasza percepcja jest niezmieniona, już powoli oni i ich życie, problemy jak np. "czy zdąrzę na pociąg" wydają się zupełnie przyziemne i wręcz w pewien sposób śmieszne.

  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

jestem świadoma tego, że mój lęk jest irracjonalny. że nie wynika z niczego innego niż wszystkie inne, które towarzyszą mi na co dzień. chociaż doskonale wiem, od jak dawna myślę o kolejnym tripie, i chociaż wiem też, że jestem bezpieczna, że jestem z osobą, którą kocham, że jestem odpowiedzialna, a substancja jest sprawdzona i w małej dawce - i tak skręca mnie w żołądku. w końcu zbieram się na odwagę i pół trójkątnej, jaskraworóżowej piksy z MDA trafia do moich ust.

  • Powój hawajski


powtorzylem swoje doswiadczenie z i. tricolor. z silniejsza dawka (wczesniej jakies 300-350 ziaren) teraz 2 x wiecej.

tym razem poswiecilem na to calom noc, poprzednio dzien.


I.....


I przezycia byly niesamowite a wrecz unikalne nigdy wczesniej z czyms takim sie nie spotkalem


Najpierw oczywiscie zadbalem o techniczna strone przygotowan :