Ten faq jest zbiorem moich doświadczeń z dxm oraz informacji znalezionych w internecie.
Zielonogórska policja rozbiła szajkę dilerów narkotyków. Zarzuca jej rozprowadzenie co najmniej 3 kg heroiny o czarnorynkowej wartości ok. 450 tys. zł.
Z siedmiu osób objętych zarzutami, trzy zostały aresztowane - poinformowała Donata Wojnicz, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Wśród aresztowanych jest mężczyzna podejrzany o kierowanie grupą i zaopatrywanie jej w narkotyki od innych hurtowników. Przekazywał on heroinę współpracownikom, którzy za dalsze jej rozprowadzanie byli opłacani. W ten sposób sprzedano ok. 30 tys. działek narkotyków - powiedziała Wojnicz.
Podejrzanym postawiono zarzuty posiadania i handlu narkotykami oraz udostępniania ich nieletnim. Większości grozi od trzech lat więzienia wzwyż, bez górnej granicy kary.
Grupa złożona z młodych ludzi, w wieku od 22 do 30 lat, została rozbita po tym jak policja zatrzymało dwójkę dilerów, których wcześniej obserwowała. Znaleziono przy nich 20 gramów czystej heroiny. Krótko potem miały miejsce kolejne zatrzymania.
Zdaniem policji dilerzy sprzedawali narkotyki osobom, które zgłaszały się do nich telefonicznie. Szukali także klientów na ulicach Zielonej Góry.
Set & Settings - okoliczne jezioro, koniec jesieni, nastawiłem się na miłe spędzenie czasu.
Substancja: 450 dxm + dwa Harnasie.
Exp: mj, alko, feta, 2c-b, mda, tramal (raz), kodeina (raz), dxm, benzydamina (raz), metkatynon (raz), diazepam, bromazepam, chyba tyle.
Wszystkie swoje przemyślenia pisałem na 'żywo', i postaram się zachować oryginalność wypowiedzi. Godzinę temu przyszedłem do domu, więc jestem świeżo po podróży.
Brak zajęć, których niewykonanie skutkowałoby jakimiś konsekwencjami. Miałem trochę wolnego czasu, który mogłem wykorzystać na relaks.
+23.00 wtorek.
Biorę 2,2 mg etizolamu w postaci blottera. Chwilkę go potrzymałem na języku aby sprawdzić czy ma jakikolwiek smak i po jakimś czasie okazał się wykazywać delikatną gorycz. Wtedy go połknąłem.
+23.30
Chyba coś zaczęło działać. Czuję rozluźnienie. Robię projekt na komputerze. Praca jest jakaś przyjemniejsza niż zwykle.
W ustach pojawiła się delikatna suchość. Czuje, że jak substancja zacznie działać to będzie bardzo przyjemna.
+
Wieczór spędzony z dziewczyną w naszym wspólnym, niedużym mieszkaniu jako mentalna przerwa od stresu powodowanego nadchodzącą za kilka tygodni przeprowadzką, pomieszkującym u nas ostatnie tygodnie kumplem, który wyjechał 3 dni temu na tydzień, oraz jako nagroda za nasze dotychczasowe postępy w dopinaniu zaległych obowiązków i spraw; następnego dnia mało wymagające obowiązki dopiero na popołudnie. Oboje chcieliśmy wspólnie "polatać na czymś", ot co.
Plany na wieczór w niedzielę (02.08.2020) wykrystalizowały się bardzo spontanicznie, zmotywowane pomyłką w obliczeniach finansowych - ot, kilkadziesiąt nieplanowanych złotych do przodu; jakiś wieczór z używką chodził za mną i moją dziewczyną (w tekście dalej opisywana literą K) wszakże już drugi tydzień, jutrzejszy dzień miał być łaskawy dla nas obojga, niechaj będzie, zgodziliśmy się, że ta noc jest odpowiednia.
Komentarze