Zażył narkotyki i rozwoził pasażerów. Skandaliczne zachowanie kierowcy MPK

Kierowca poznańskiego MPK pod wpływem narkotyków jechał miejskim autobusem. W czwartek pasażerowie linii 171 poinformowali służby o dziwnym zachowaniu mężczyzny. Autobus został zatrzymany w centrum Poznania. Z relacji pasażera wynikało, że kierowca nie zatrzymał się na kilku przystankach, a jego reakcje były opóźnione.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

radiopoznan.fm | Adam Michalkiewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

103

Kierowca poznańskiego MPK pod wpływem narkotyków jechał miejskim autobusem. W czwartek pasażerowie linii 171 poinformowali służby o dziwnym zachowaniu mężczyzny. Autobus został zatrzymany w centrum Poznania. Z relacji pasażera wynikało, że kierowca nie zatrzymał się na kilku przystankach, a jego reakcje były opóźnione.

Badanie policyjnym alkomatem nie wykazało obecności alkoholu. - Policjanci przeprowadzili także badanie narkotestem, który dał wynik pozytywny na obecność marihuany - mówi Łukasz Paterski z poznańskiej policji i dodaje, że w szpitalu od kierowcy została też pobrana krew.

Wstępna opinia potwierdza obecność we krwi mężczyzny substancji psychoaktywnej w postaci marihuany i amfetaminy. Wysokość stężenia tych substancji w jego organizmie będzie determinowała to, jakiej treści usłyszy zarzuty. Czy będzie w stężeniu stanowiącym wykroczenie czy też przestępstwo.

- mówi Paterski.

W mieszkaniu 30-latka policjanci znaleźli niewielką ilość marihuany. Poznańskie MPK zapowiada, że jeżeli wyniki krwi potwierdzą obecność narkotyków to kierowca zostanie zwolniony dyscyplinarnie. W firmie pracował od roku. Pod koniec grudnia mężczyzna prowadził autobus, który nagle zahamował na ulicy Garbary. Poszkodowane zostały wtedy trzy osoby.

Adam Pelant z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego mówi, że przewoźnik nie miał wcześniej informacji o tym, że kierowca może brać narkotyki.

Takich informacji wcześniej nie było, natomiast faktycznie z udziałem tego kierowcy doszło do zdarzenia w grudniu ubiegłego roku na ulicy Garbary, natomiast postępowanie w tej sprawie jeszcze się toczy. Czekamy na wynik tego postępowania.

- tłumaczy Pelant.

Łukasz Paterski przekazał nam, że po grudniowym zdarzeniu kierowca był badany na zawartość alkoholu, które nie wykazało jego obecności. Badania narkotestem nie wykonano. Przed wyjazdem na trasę wszyscy kierowcy MPK są badani alkomatem. Narkotesty są przeprowadzane tylko w przypadku, kiedy pojawiają się podejrzenia, że kierowca lub motorniczy mógł zażyć takie substancje.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

Park, przyroda, ludzie (niestety)

Gotuję, gotuję. Coś ciekawego z krzaka męskiego. Litr mleka wlewam z wątpliwościami przez minut trzydzieści bijąc z myślami. Gotowy wywar biorę ze sobą, w parku spożywam ze znaną osobą. W proporcjach z przesadą - sześć do jednego- wypijam wywar z dobrym kolegą. Nie wierząc w siłę owego napoju, brniemy w głąb parku w dobrym nastroju. Kilometr minął, siadamy na ławce poddając myśli, nastrojów huśtawce. Minuty zleciały na wspólnej rozmowie, że brałem narkotyk, nikt mi nie powie.

  • Marihuana

ojej pisze juz do was wlasnie teraz podczas tripu na marii:) robilem sobie dzis baze danych tj. moj projekt i po skonczonej robocie zasiadlem do czytania neuro-groove. Przyznam ze smialem sie bardzo z tych opisow szczegolnie po-lekowych:)))) juz dawno sie tak nie usmialem.........




  • Lophophora williamsii (meskalina)






Podsumowanie




Czy trip zmienil mnie? Mysle, ze nie, aczkolwiek przypomnial

mi o sprawach ktore kiedys widzialem, ktore sa wazne, a o ktorych

zapomnialem. Warto jednak o tym wszystkim pamietac. Pozwolil mi

jednak odpowiedziec na rozne pytania, ktore zadawalem sobie do tej

pory, niestety odpowiedzi nie sa wcale przyjemne.




  • Bieluń dziędzierzawa

Tak sobie ostatnio czytam listę i widzę same negatywne opinie nt. bielunia. Chciałbym więc przedstawić wam go w trochę innym świetle. W środę wziąłem bielunia z kolegą... no właśnie ile tego było? przeliczając na łyżki do herbaty - jakieś 2, może trochę więcej. Nie robiliśmy żadnych mixturek tylko po prostu zjedliśmy ziarenka.

Trzeba dobrze zmielić zębami, ma ochydny smak, ale da się przeżyć.