Zakochani - jak w narkotycznym upojeniu

Dr John Marsden twierdzi, że dopamina wywołuje podobne objawy na ciele i umyśle jak np. kokaina

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/BBC, MFi

Odsłony

4092
Bycie zakochanym przypomina stan narkotycznego upojenia - twierdzi brytyjski ekspert do spraw uzależnień. Jego odkrycia prezentuje serwis BBC.

Dr John Marsden twierdzi, że dopamina - enzym wytwarzany przez mózg w momencie podniecenia - wywołuje podobne objawy na ciele i umyśle jak np. kokaina.

Serce uderza wtedy 3 razy szybciej niż zwykle, krew uderza do policzków i organów płciowych i powoduje uczucie określane potocznie jako "motyle w żołądku".

Pragnienie bycia atrakcyjnym i pożądanie rzeczywiście działa jak narkotyk. Powoduje, że wciąż chcesz więcej i więcej - powiedział BBC szef National Addiction Centre.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

faficjusz (niezweryfikowany)

Brawo narkonauci, dopamina to nie enzym. Sprawdzajcie moze co zamieszczacie w swoim serwisie :)
ja (niezweryfikowany)

odkrywca... no toż to normalnie Krzysztof Kolumb neuroprzekaźników...
Ehhh (niezweryfikowany)

odkrywca... no toż to normalnie Krzysztof Kolumb neuroprzekaźników...
ehik (niezweryfikowany)

odkrywca... no toż to normalnie Krzysztof Kolumb neuroprzekaźników...
AT (niezweryfikowany)

odkrywca... no toż to normalnie Krzysztof Kolumb neuroprzekaźników...
kajot (niezweryfikowany)

odkrywca... no toż to normalnie Krzysztof Kolumb neuroprzekaźników...
sachem (niezweryfikowany)

AAAAAAaa <br> <br>zakochanie + extasy? Uuuaaaa
bylekto (niezweryfikowany)

odkrywca... no toż to normalnie Krzysztof Kolumb neuroprzekaźników...
kelt (niezweryfikowany)

trzeba zdelegalidować MIŁOŚĆ!!!
JEMY GRZYBY W P... (niezweryfikowany)

AAAAAAaa <br> <br>zakochanie + extasy? Uuuaaaa
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

To byl moj 2 raz, wczesniej palilem tylko jakas sieje ale bez efektow: za slaba, za malo, za duzo chetnych.


  • Grzybki
  • Grzyby Psylocybinowe
  • McKennai
  • Pozytywne przeżycie

Urlop w naturze, wokół pustka, głusza. Kilometry od najbliższych siedzib ludzkich. Zmęczenie życiem i ciągłym pędem, chęć odpoczynku złapania ponownej równowagi.

 Mniej więcej do 19. roku życia 1 września kojarzy się z początkiem szkoły. Tak i ja żyłem przez ten okres życia przepisując 1 września plan lekcji ze szkolnej tablicy. Później studia i praca, zdobywanie zawodu – to co nazywamy karierą. Kredyty, problemy, awanse, pieniądze i więcej kredytów. Zmęczenie, brak sensu.

W takim momencie życia na przełomie sierpnia i września pojechałem z B. w góry. Piękne i co najważniejsze puste góry. Dzika puszcza, piękne karpackie doliny. Cisza.

  • Amfetamina

Czas jakiś temu byłam uzależniona od fety. Od pierwszego razu jechałam na tym ze trzy lata i to niemal codziennie. Po jakimś

czasie dopadły mnie porządne doły, zaczęłam pisać

dziwne "wiersze" i odcinać się od ludzi. W końcu udało mi się

przestać brać. Ale to nie był koniec. Po kilku miesiącach się

dopiero zaczęło. Najpierw bałam się ludzi. Unikałam wychodzenia

z domu. Potem chodziłam jak w transie, nie byłam w stanie

normalnie myśleć. Byłam przekonana, że ludzie słyszą moje myśli.

  • Dekstrometorfan
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

Puste mieszkanie matki. Świeczki, kadzidła. Nastawienie: szeroko pojęty pozytywizm.

21.05.2008

I. WSTĘP

randomness