Zakaz handlu moczem

... także w Arkansas. Amerykański stan Arkansas jako kolejny chce zakazać sprzedaży moczu - informuje najnowsze wydanie tygodnika "New Scientist".

Anonim

Kategorie

Źródło

New Scientist

Odsłony

3605
Zakaz przegłosowała miejscowa Izba Reprezentantów stosunkiem głosów 99 do 1. Chodzi o sprzedaż "czystego" moczu osobom, które chcą fałszować wyniki badań na obecność narkotyków. Jeśli stanowy senat wprowadzi takie prawo, za handel moczem będzie grozić kara trzech miesięcy więzienia i 500 dolarów grzywny. To jednak niewiele w porównaniu na przykład z Południową Karoliną (trzy lata więzienia). Zakaz obowiązuje już w Teksasie, Nebrasce i Pensylwanii.

Badanie moczu na obecność narkotyków jest wymagane w przypadku wielu osób starających się o pracę. Stąd w Internecie pojawiły się ogłoszenia oferujące czysty mocz, a nawet profesjonalni dawcy. Można kupić kompletne zestawy testowe, zawierające nawet chemiczny podgrzewacz (aby mocz miał temperaturę ciała). Ich cena wynosi kilkadziesiąt dolarów. "Tak mały, że mieści się w dłoni" - zachęcają internetowi handlarze, obiecując dyskrecję. Twierdzą, że chcą chronić prawa obywatelskie.

Badanie moczu może nie tylko wykryć narkotyki, alkohol czy nikotynę, ale także ujawnić zły stan zdrowia kandydata na pracownika i dać pretekst do odrzucenia jego podania. Dostawcy próbek zapewniają, że wszystkie parametry moczu odpowiadają normie (zwłaszcza nie jest to mocz ciężarnej kobiety, dyskwalifikujący zarówno kandydata, jak i kandydatkę).

Handel moczem ma w USA długą tradycję. Dowcip z okresu prohibicji mówi o człowieku, który nielegalnie zakupioną whisky oddał do analizy. Opinia eksperta brzmiała "Przykro mi, ale pański koń ma cukrzycę". Jednak badania moczu nie są specjalnością tylko amerykańską. Władze Tajlandii chcą badać na obecność narkotyków mocz wszystkich uczniów i studentów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

SQnick (niezweryfikowany)

swiat schodzi na psy - juz nawet za siuśki cie zamkną
Misiek (niezweryfikowany)

Olać ciepłym moczem durne pały z senatu które do niczego innego się nie nadają :)
Ganja (niezweryfikowany)

za dużo słońca w tej ameryca i się niektórym mózgi przegrzewają. zakaz handlu moczem?! za niedługo będzie zakaz handlu stolca :D
jarek (niezweryfikowany)

jade w tym roku do USA i mam niepotwierdzone informacje ze czeka mnie test ale oni biorą włos. slyszalem ze jest jakis szampon aby to zwalczyc.jak ktos cos wie to prosze o informacje.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Opisze fajna jazde po dziwnych grzybkach. Niedawno

bylem w Holandii w Venlo i oprocz tego co zwykle kupilem

u dila grzybki. Sprzedawal je na gramy - mowil ze to jakies

meksykanskie. Kupilem dwa gramy czyli wyszlo tego szesc sztuk.

Wygladaly troche jak psylocybe tylko kapelusz bardziej plaski, chociaz byly

suszone i trudno rozpoznac ksztalt. Pierwszy raz zjadlem trzy

na probe - i super jazda jak po kwasie - tyle ze krotka -

jakies trzy godzinki. Wczoraj wzuialem ostatnie trzy - i jazda byla

  • Dekstrometorfan

S&S : Wolne mieszkanie, przez większą część tripa własny pokój. Aktualnie nieco skacowany po imprezie, nastawienie pozytywne, głównym celem było oderwanie się od codzienności na kilka godzin.

Substancja: Dekstrometorfan 450mg + 300mg,

Wiek: 17 lat Waga: 80 kg

Doświadczenie: THC, Alkohol, Muchomor Czerwony, Gałka muszkatołowa ( bez efektu)

  • Grzyby halucynogenne

nazwa substancji: Łysiczka lancetowata ;)


poziom doświadczenia użytkownika: MJ, #, benzydamina, avio, DXM, troche psychotropów, tramal...


dawka: 30 grzybkooof







Wszyscy dobrze wiedzą co takiego rośnie na odsłoniętych polanach leśnych w okresie od sierpnia do października... są to grzybki halucynogenne :) Zacząłem czytać o nich parę tygodni temu na hyperrealu. Nie ukrywam że lubie psychodele a grzyby z tego co wyczytałem dają własnie to czego szukałem.




  • Marihuana


Razem z kumplem chodzimy po ciemnym

osiedlu szukając ławki żeby spokojnie usiąść i zapalić zielone

gówno. Wybór padł na plac zabaw otoczony metalowym ogrodzeniem

(zabezpieczenie przed psami).