Zaczął się proces "królowej Julii". 19-latka ma 380 zarzutów!

Handlowała narkotykami na terenie powiatu gorlickiego. Teraz razem z osiemnastoma innymi osobami, które usłyszały zarzuty w tej sprawie, zasiadła na ławie oskarżonych. Jaki będzie finał procesu sądowego?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Sądeczanin.info
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1178

Handlowała narkotykami na terenie powiatu gorlickiego. Teraz razem z osiemnastoma innymi osobami, które usłyszały zarzuty w tej sprawie, zasiadła na ławie oskarżonych. Jaki będzie finał procesu sądowego?

We wtorek (6 listopada) w Sądzie Rejonowym w Gorlicach rozpoczął się proces 19-latki, która nazywana jest „dilkrólową Julią”. Młoda kobieta miała sprzedawać narkotyki na terenie powiatu gorlickiego. Jakby tego było mało, kierowała szajką przestępczą i wynajmowała mieszkania, w których przetrzymywała narkotyki.

19-latka została zatrzymana 20 lipca 2017 roku. Śledczy postawili jej aż 380 zarzutów. Od tamtego czasu przebywa w krakowskim areszcie. Po ośmiu miesiącach policjanci zatrzymali również jej 28-letniego partnera, który znany jest jako „Romeo”. Na ławie oskarżonych zasiadło aż 19 osób. Są to osoby zamieszane w biznes narkotykowy. Głównie handlarze, którzy pracowali dla „dilkrólowej Julii”oraz jej klienci. Łącznie w tej sprawie śledczy postawili aż 655 zarzutów.

Główni oskarżeni w sprawie narkotykowej zostali przewiezieni z aresztów w Krakowie, Nowym Sączu i Jaśle do Gorlic. Proces rozpoczął się od odczytania aktu oskarżenia.

Oceń treść:

Average: 4.6 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Dzikie, rozkopane pole nad rzeczką, gdzieniegdzie wielkie, betonowe studnie nazywane mariobrosami, wszechogarniający sceptycyzm z nutką wewnętrznego podjarania, sam na sam z kumpelą.

20:15 zjadłyśmy po 15 tabletek. Po upływie pół godziny zaczęła mnie swędzieć głowa, nogi miękły. Wrażenie wchłaniania się w ziemię. Lekko przerażona wdrapałam się na 1.5 metrową studzienkę. Zajebiście kołysało. Przeszyła mnie fala gorąca, zrzuciłam szalik, kurtkę i sweter. Słońce paliło mi skórę. Wypłynęłam w rejs. Ja na pokładzie statku, wraz ze mną całkiem spora załoga (miałam wrażenie, że otacza mnie grupa bardzo bliskich mi osób, chociaż w rzeczywistości byłam sam na sam z A.). Od tego kołysania zaczęło mnie mdlić. Choroba morska?

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Własny dom, bardzo negatywne nastawienie, po kłótni z rodziną.

Po powrocie z imprezy, i wielkiej kłótni z rodziną stwierdziłam, iż nie ma nic do stracenia. Biorę ten kwas, albo sie zabije. Myślę sobie - zabić mogę się zawsze, zatem najpierw podejmę próbę, pewnie i tak nie zadziała. Wyciągam znaczek, trzymam pod językiem. Był bez smaku i bez zapachu, nadruk w zielono czarne kropki.

T+1h Wykąpałam się, siedziałam w łazience. Oglądam siebie w lustrze, nic.

T+2h Kładę się do łóżka, nie działa. Oszukali mnie i tyle. Idę spać. Połknęłam ten znaczek.

  • Kokaina

Nudzi mi sie, to Wam cos napisze ;]




...wiec moja poznawczo-cpunska pasja zaprowadzila mnie do koksu.

oto, co ostatnio mi sie przysnilo (to od benzodiazepin, ktore

zapisal mi lekarz, mam takie barwne i detaliczne sny).




  • MDMA (Ecstasy)

Doswiadczenia: MJ, #, alco(to chyba nie potrzebnie pisze).