Fizjoterapeuta z wietnamskiego miasta Can Tho położonego w Delcie Mekongu pod wpływem metamfetaminy i zaburzeń psychicznych dokonał amputacji własnej lewej nogi – taką informację podała w sobotę lokalna policja.
U 27-letniego poszkodowanego, który pracuje jako fizjoterapeuta w szpitalu Cai Rang w Can Tho City, zdiagnozowano zaburzenie tożsamości integralności ciała (body integrity identity disorder, BIID) zaburzenie psychiczne, które sprawia, że fizycznie zdrowa osoba jest przekonana, że jakaś część jej ciała nie funkcjonuje i należy ją usunąć.
Według policyjnego raportu K. odczekał do czwartkowego popołudnia, kiedy jego współlokatorzy wyjechali do domu, po czym zamknął drzwi na klucz i udał się do toalety, celem przeprowadzenia tam amputacji przy użyciu noża. Ponadto miał podobno usunąć z amputowanej kończyny całą krew, celem wywołania martwicy tkanek, by w ten sposób uniknąć prób przyszycia jej z powrotem.
Lokalna policja podała, że K. przyznał się, że chcąc ukryć to, co zrobił, rozważał sfabrykowanie wypadku drogowego, ale ostatecznie, zamiast tego, zdecydował się ukryć nogę w wezgłowiu swojego łóżka. Następnie zadzwonił do innego pracownika szpitala, mówiąc mu, że ktoś amputował mu nogę, gdy spał. Pracownik zaalarmował władze, które – po dłuższym poszukiwaniu – odnalazły nogę.
Policyjne przesłuchanie ustaliło, że K. był od młodości w pełni świadomy swojej choroby, ale ukrywał ją przed innymi. Od początku nauki w szkole medycznej prowadził badania nad swoją dolegliwością.
Nie zostanie za dokonanie samookaleczenia postawiony w stan oskarżenia, ponieważ całą operację przeprowadził w samotności i była ona rezultatem zaburzenia psychicznego.