Należałoby zacząć opis od tego, że raport pisany jest po upływie około 2,5 roku od podróży. Niestety część rzeczy już zapomniałem a same odczucia też nie są "na świeżo", ale zdecydowałem się na spisanie tego co mi wciąż pamiętam zanim wszystko wywietrzeje mi z głowy. Zdaję sobie sprawę, że TR jest trochę przydługawy, ale początkowo pisałem go raczej dla siebie i osób uczestniczących w tripie po prostu na pamiątkę. Opisywaną podróż uważam za swoje pierwsze psychodeliczne doświadczenie z prawdziwego zdarzenia.
Zabił w wypadku kolegę. Przekroczył dopuszczalny poziom narkotyków 130 razy
Brytyjscy policjanci nie mogli uwierzyć, że przekroczył dopuszczalny poziom MDMA w organizmie aż 130-krotnie.
Kategorie
Źródło
Odsłony
1282Wyrok dwóch lat więzienia usłyszał 26-letni Christopher Backhouse, który pod wpływem narkotyków spowodował wypadek, w którym zginął jego przyjaciel. Brytyjscy policjanci nie mogli uwierzyć, że przekroczył dopuszczalny poziom MDMA w organizmie aż 130-krotnie.
Do tragicznego wypadku doszło w 2014 roku. Samochód z dwoma młodymi mężczyznami, którzy wracali z festiwalu muzycznego w Winchester, w Wielkiej Brytanii, wypadł z drogi i dachował. Policjanci na miejscu wypadku stwierdzili, że pasażer zmarł na miejscu, a kierowca jest pod wpływem narkotyków.
Christopher Backhouse, 26-latek podczas rozprawy przyznał się do spowodowania śmierci swojego przyjaciela – 22-letniego Aleksandra Barona.
W Wielkiej Brytanii obowiązuje prawo, które określa dopuszczalną ilość narkotyku, która może znajdować się w organizmie kierowcy. Limity są bardzo restrykcyjne. Jeżeli okaże się, że są przekroczone, kierowca zostaje aresztowany.
W przypadku Backhousa policjanci nie mogli uwierzyć, że kierowca przyjął tak nieprawdopodobną ilość narkotyku. Dawka MDMA, bo taki narkotyk w jego organizmie wykazało badanie, była przekroczona aż 130 razy.
Posterunkowy Zoe Billing z policji w North Yorkshire powiedział, że „ilość narkotyków znajdujących się w organizmie Backhousea była po prostu oszałamiająca”. – Najwyższy odczyt jaki kiedykolwiek widzieliśmy – podkreślał. Dodał, że nie wie „jak ten człowiek mógł pomyśleć, że jest zdolny do prowadzenia samochodu i jeszcze zgodził się jechać z pasażerem”.
Sprawca wypadku trafi teraz do więzieni na dwa lata.