Zabił bo potrzebował na heroinę

20-letni Łukasz S. przyznał się do zabójstwa swojej 80-letniej sąsiadki. Zabił ją, by zdobyć pieniądze na heroinę. Z torebki zamordowanej ukradł 15 złotych.

Anonim

Kategorie

Źródło

Słowo Polskie 2001-12-18

Odsłony

1740
Zabił bo potrzebował na heroinę

20-letni Łukasz S. przyznał się do zabójstwa swojej 80-letniej sąsiadki. Zabił ją, by zdobyć pieniądze na heroinę. Z torebki zamordowanej ukradł 15 złotych.

W najbliższym Łukasz S. czasie stanie przed wrocławskim sądem. Prokurator zarzuca mu, że w maju tego roku ze szczególnym okrucieństwem zabił Cecylię H.
- Został tymczasowo aresztowany. Za to co zrobił, grozi mu nawet dożywocie - mówi prokurator prowadząca śledztwo. Cecylia H. mieszkała samotnie w mieszkaniu przy pl. Kościuszki. Znała Łukasza, jego matkę i siostrę. Cała rodzina pomagała często starszej kobiecie.
Łukasz często naciągał Cecylię H. na pożyczki. Kobieta dawała mu drobne sumy mimo, że matka Łukasza prosiła, by bez jej wiedzy nie pożyczać chłopakowi pieniędzy. 5 maja tego roku próbował wyciągnąć pieniądze z jednej z sąsiadek. Potrzebował na narkotyki. Próba nie powiodła się, więc poszedł do Cecylię H. Pretekstem była chęć pożyczenia cukru. Staruszka była ostrożna i nie otwierała obcym drzwi, ale Łukasza znała i wpuściła. Kiedy schyliła się do szafki po cukier, chłopak zaatakował ją kuchennym nożem. Doszło do dramatycznej szarpaniny. Kobieta resztkami sił broniła się. Łukasz S. zadawał jej kolejne ciosy w twarz, szyję i tułów. Kiedy nie dawała znaków życia, z torebki zabrał 15 zł i wyszedł z mieszkania. Później okazało się, że w domu było znacznie więcej pieniędzy, ale Łukasz nawet ich nie szukał, bo od razu pobiegł kupić narkotyk. Następnego dnia wrócił do mieszkania ofiary, żeby zamknąć drzwi na klucz.
Zobaczył wtedy przed drzwiami torbę z jedzeniem, która zostawiła dla Cecylii H. jedna z sąsiadek. Od razu zabrał pakunek i wyrzucił. Jednak zaniepokojeni nieobecnością staruszki sąsiedzi zawiadomili policjantów. W mieszkaniu odkryto zmasakrowane ciało Cecylii H. Szybko dotarli do Łukasza. Twierdził, że nie zamierzał zabić kobiety.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Heroina
  • Retrospekcja

Jestem lekarzem psychiatrą. Od wielu lat jestem uzależniony od morfiny i heroiny. Ten wstęp nie jest literacką prowokacją. To prawda.

  • LSD-25
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, z lekką nutą adrenaliny i niepewności w obliczu nieznanej jeszcze substancji. Oczekiwania inne niż samo doświadczenie - myślałem, że nad LSD da się zapanować. Set - lekkie znużenie monotonią życia i chęć zmiany na lepsze, setting - dwie bliskie i znane mi osoby, znane mieszkanie, kwasowa playlista i doświadczona tripsitterka.

 

Postanowiłem zażyć LSD. Od czasu zetknięcia z muzyką Cream, Jimiego Hendrixa, czy Pink Floyd interesowała mnie ta substancja i chciałem przekonać się, jakie jest jej działanie w praktyce. Udało mi się zdobyć 2 kartoniki, jak się potem okazało były one wyprodukowane przez jedno z najlepszych deep-web'owych laboratoriów. 195 ug / kartonik. Szczęśliwy traf, przy rzekomym zanieczyszczeniu rynku na poziomie 85 %. Z jednej strony trójkąt Sierpińskiego otoczony okręgami, z drugiej kolorowe wzory.

  • Kodeina

Postanowilem dodac moj trip-report ze wzgledu na zaledwie 3 reporty w tym dziale.


nazwa subst. - kodeina (200 mg)


doswiadczenie - THC , alk, feta, grzyby, xtc
sposób zazycia - doustnie


doswiadczenie z ta substancja - zadne (moj pierwszy raz)

  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting: Samotne spotkanie ciepłym letnim popołudniem z ekstraktem Salvi 10x w swoim mieszkaniu, 2 buchy spalone zapalniczką żarową przez metalową lufkę.

Waga: 80kg

Wiek: 28lat

Doświadczenie: MJ,Gałka,Salvia,Kodeina,Benzo.

Działo się to 3 lata temu ale dokładnie pamiętam przebieg tej fazki.może dlatego że była pierwszą:]

0:00 Rozpakowanie dostarczonej przez kuriera przesyłki

+0:05 Załadowałem do lufki odrobiny (1/4 grama ) ekstraktu 10x Salvia

randomness