Z kieszeni pacjenta wypadły narkotyki. Szpital wezwał policję

Policjanci z Miechowa (woj. małopolskie) zostali wezwani na oddział ratunkowy tamtejszego szpitala. Jak przekazała placówka, z kieszeni jednego z pacjentów – wyjątkowo pobudzonego, młodego mężczyzny – na szpitalne łóżko wypadło zawiniątko z narkotykami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

52

Policjanci z Miechowa (woj. małopolskie) zostali wezwani na oddział ratunkowy tamtejszego szpitala. Jak przekazała placówka, z kieszeni jednego z pacjentów – wyjątkowo pobudzonego, młodego mężczyzny – na szpitalne łóżko wypadło zawiniątko z narkotykami.

Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego we wtorek. "W miechowskim szpitalu na oddziale ratunkowym miał przebywać mężczyzna, który posiadał przy sobie narkotyki. 29-latek był bardzo pobudzony i agresywny, swoim zachowaniem budził podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem substancji odurzających. Personel medyczny dodatkowo zauważył, że z kieszeni mężczyzny wypadł woreczek strunowy z zawartością białej substancji" – czytamy w komunikacie KPP Miechów.

Gdy na miejsce przyjechali policjanci 29-potwierdził, że zażył duże ilości substancji odurzających. Następnego dnia mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.

Badanie testerem narkotykowym wykazało, że substancja, która wypadła z kieszeni mężczyzny to mefedron. Podejrzany miał przy sobie blisko 38 gramów narkotyku. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DPT

Przytulny, pełen magii pokój współtowarzysza podróży, przygaszone światło, cisza, spokój a w tle leci album shpongle.

25.10.2007

Cały dzień chodziłem troszkę zdenerwowany, obawiałem się tego, że coś może pójść nie tak, nigdy nie podawałem żadnych substancji, a tym bardziej narkotyków metodą domięśniową, jednak wszystko udało się z nawiązką. Wraz z forumowym kolegą leśnikiem ok. godziny 23, przystąpiliśmy do przygotowań. Sporządzono mieszaninę, 4ml wody do iniekcji z 100mg DPT Hcl, używając grzejnika, żeby troszkę podgrzać wodę, wszystko się ładnie rozpuściło i zostało przefiltrowane przed nabraniem roztworu do strzykawek.

  • Marihuana

Był to jeden z weekendów w wakacje 2003. Zaczeło się w piątek, wiadomo jak każdy weekend. do wyboru mam dwie opcje: impreaz housowa albo wyjazd na dziełke z ekipą, wybieram tą pierwszą zwłaszcza, że opcja działkowa jest aktualna cały weekend. a jak impreza to trzeba jechać do sklepu--->telefon--->dojazd, odbiór--->powrót, wszystko w 15min. bez problemów. zakupiliśmy z kumplem jedną sztukę fety, 6 draży i funfa(5g zioła)-wszystko dla nas dwóch- i czekamy do godziny wyjścia. ustawiliśmy się o 21 z nim i z kumplem z lachą.

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Humor tego dnia był jak najlepszy na taką podróż, a organizm wystarczająco wypoczęty, więc nic więcej nie było potrzebne do podróży w nieznane.

Przypadek sprawił, że zamiast początkowo planowanych 5-6 osób wyszło 11 osób w mieszkaniu 3-pokojowym. Jakby tego było mało, 5 osób (może i więcej, nie jestem pewien) pierwszy raz miało kontakt z 4-aco-dmt. Z takiego miksu nic dobrego nie powinno wyjść ale jednak jakoś się udało. Jak widać dosyć ekstremalny S&S ale w praniu okazało się nienajgorzej.

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

13.11.2008

[chyba już kultowy raport, przynajmniej w dziale DXM, a założę się, że wiele osób i tak jeszcze go nie miało okazji przeczytać, więc poznajcie jeden z niewielu polskich opisów plateau sigma]

To co wam opiszę wydarzyło się naprawdę i nic nie będę ściemniał. Miałem już więcej nie zaglądać, ale to trzeba wam napisać. Tylko proszę by zostało to tu na forum.

randomness