Wyrok za plantację marihuany. Oskarżony tłumaczył się tragiczną sytuacją majątkową

Na karę trzech i pół roku więzienia skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie Rafała Z. oskarżonego o prowadzenie plantacji marihuany. Oskarżony twierdził, że zajął się nielegalną uprawą konopi z powodu tragicznej sytuacji majątkowej swojej rodziny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

niezalezna.pl
jm

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

197

Na karę trzech i pół roku więzienia skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie Rafała Z. oskarżonego o prowadzenie plantacji marihuany. Oskarżony twierdził, że zajął się nielegalną uprawą konopi z powodu tragicznej sytuacji majątkowej swojej rodziny.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu po likwidacji przez policję dwóch plantacji marihuany, które znajdowały się w pomieszczeniach magazynowych na terenie Olsztyna. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe, uprawiano tam w sumie 634 rośliny konopi innych niż włókniste, z których następnie wytworzono ponad 5,5 kg marihuany.

Prokuratura oskarżyła w tej sprawie czteroosobową rodzinę: Rafała Z. i jego żonę Beatę oraz dwoje ich dzieci. Małżonkom zarzucono w akcie oskarżenia prowadzenie obu nielegalnych plantacji oraz wytwarzanie i posiadanie znacznej ilości marihuany. Ich syna Alana Z. oskarżono o posiadanie znacznych ilości środków odurzających, w tym ponad 140 g marihuany, a córka Nina Z. została oskarżona o posiadanie 0,3 g marihuany.

Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Rafała Z. za winnego popełnienia zarzucanego czynu i skazał go na karę trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Jednocześnie sąd uznał, że mężczyzna prowadził plantacje marihuany samodzielnie.

W ocenie sądu, można jedynie przyjąć, że Beata Z., wiedząc o działalności męża, świadomie mu pomagała poprzez kilkukrotne podwiezienie go na miejsce, gdzie dokonywał uprawy. Dlatego sąd uznał, że jej rola była w tym procederze marginalna i zdecydował się nadzwyczajnie złagodzić wobec niej karę. Warunkowo zawiesił wykonanie kary roku pozbawienia wolności na okres trzech lat i oddał ją pod dozór kuratora sądowego. Ma też zapłacić 4,6 tys. zł grzywny. Małżonkowie mają dodatkowo do zapłaty nawiązki na rzecz Stowarzyszenia Monar.

Sąd umorzył warunkowo postępowanie karne wobec ich dzieci. Uznał, że rodzeństwo posiadało jedynie niewielkie ilości marihuany na własne potrzeby i społeczna szkodliwość tych czynów jest niewielka. Według sądu, w sprawie przedstawiono wiarygodne dowody jedynie na to, że Alan Z. posiadał 0,067 g marihuany, a pozostałe znalezione w domu narkotyki mogły należeć do jego ojca.

Sąd w ustnych motywach wyroku podkreślił, że nie dał wiary wyjaśnieniom Rafała Z., który twierdził, że zajął się uprawą konopi z uwagi na tragiczną sytuację majątkową swojej rodziny, w tym 100 tys. zł długu.

Sąd wskazał, że rodzina jeździła luksusowym Audi Q7 i posiada luksusowo wyposażony dom. W ocenie sądu, chęć szybkiego wzbogacenia się i wyjścia z długów nie uzasadniała łamania prawa, a w szczególności dokonywania zbrodni

- poinformował rzecznik prasowy SO w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Jako, że nie mogę brać niektórych substancji ze względu na SSRI, mój chłopak siedział 3 godziny szukając substancji, które na mnie zadziałają i nie zaszkodzą mi. Dlatego byłam bardzo pozytywnie nastawiona, że mnie to poruszy.

Miałam nie opisywać mojej podróży z DMT. Stwierdziłam, że mi się nie chce. Ale czuję, że muszę się gdzieś podzielić energią, podróżą, wirowaniem poza światem.

  • 4-HO-MET

Wiek i waga : 17, ~60kg

Doświadczenie : kofeina, alkohol, THC, gałka, DXM, powój, 4-HO-MET, Salvia divinorum, różne zioła etnobotaniczne, które bez sensu wymieniać ;)

S&s : piątek, swój pokój, łóżko, noc, reszta domowników śpi w najlepsze, nastawienie - bez obaw, wyzbyłem się podczas pierwszego razu

Dawkowanie : ~25mg

TR powstał z myślą o użytkownikach utrzymujących, że ta trypt to zabawkowe kolorki, bez wpływu na psychikę :P

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

podekscytowanie związane z 18stką przyjaciółki, miejscem najpierw była szkoła, potem mój dom, następnie sala, gdzie odbywała się impreza

Ten piękny dzień, który razem z nocą łączył się w idealną całość, "rozpoczął się" dla mnie około godziny 11, kiedy kolega, z którym zazwyczaj razem coś bierzemy przywiózł mi towar (ok. 2 gieta) do szkoły. Był to piątek. Bardzo chciałam wytrzymać chociaż do końca lekcji, ale wiadomo, mając to cudeńko w kieszeni jest bardzo ciężko. :) Poszłam do toalety i odsypałam sobie z jednej paczuszki na 2 malutkie kreski. Miałam ostatnią lekcję. Po 10 minutach poczułam spływ... Kiedy kończyły się lekcje, już lekko zniecierpliwiona kręciłam się w ławce. Oczywiście, moje koleżanki o niczym nie wiedziały.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Byłem otwarty na nowe doświadczenie, z lekkimi obawami. Podróż miała miejsce w drewnianej chatce w górach, pod lasem z dala od cywilizacji. Moi dwaj towarzysze, doświadczeni w przyjmowaniu tej substancji, otaczający ciepłem, i dający poczucie bezpieczeństwa. Muzyka pozytywna, snująca się powoli. Album solowy "Fever Ray", którego już nigdy nie zapomnę.

 

Doświadczenie nadchodziło bardzo wolno, jak na palcach po jakiejś godzinie od wzięcia pierwszej dawki. Zaczęło się od dziwnego kojarzenia rzeczy znajdujących się w pomieszczeniu. Tylko gra wyobraźni i skojarzeń. Majtki na sznurku miały coś wspólnego z twarzą, albo napis na butelce Sprite bardzo domagał się przeczytania. Brzmiał on „DUŻO, DUŻO”. Potem zobaczyłem, że łóżka nie są do siebie równolegle. To wszystko można określić jako niesamowite wyostrzenie uwagi na szczegóły z otoczenia.