Wrocław: 23-latek w centrum rozgłaszał, że ma narkotyki

Nietypowa interwencja policji na wrocławski Rynku. Funkcjonariusze skontrolowali tam 23-latka, który rozgłaszał przechodniom, że ma przy sobie narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tuwroclaw.com
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

182

Nietypowa interwencja policji na wrocławski Rynku. Funkcjonariusze skontrolowali tam 23-latka, który rozgłaszał przechodniom, że ma przy sobie narkotyki.

Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend. Po godzinie 22:00 patrolujący Rynek i jego okolice policyjni wywiadowcy usłyszeli, jak idący ulicą Kazimierza Wielkiego, młody mężczyzna podchodzi do przechodniów i informuje ich o tym, że posiada narkotyki. Słyszący to policjanci postanowili podejść do mężczyzny i zapytać o oferowaną przez niego marihuanę.

– Mężczyzna nie kłamał i po chwili okazał policjantom woreczek wypełniony suszem roślinnym – mówi sierż. sztab. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Badania potwierdziły, że ów susz to marihuana, której posiadanie w Polsce jest nielegalne na podstawie Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mieszkaniec powiatu kluczborskiego został natychmiast zatrzymany.

– 23-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Zgodnie z treścią wspomnianej Ustawą posiadanie substancji odurzających zagrożone jest karą pozbawienia wolności na okres maksymalnie 3 lat – wyjaśnia policjant.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 22

Doświadczenie: mj, hash, amfa, gałka, DXM

Set & Setting: pokój, wrzut o 20.00, wywalenie na łóżku i jakiś marny film z Gibsonem (Edge of Darkness bodajże). Ostatni posiłek jadłem 2h temu żeby nieco ulżyć i tak katowanemu żołądkowi i przyśpieszyć działanie.

Dawka: 900mg+50g bimbru na 72kg przepite lemoniadą cappy

T+0

Wygodnie ułożony na łóżku wrzucam pierwsze opakowanie Acodinu. Film zaczyna się nieciekawie i dalej będzie tak samo (ale mniejsza z tym)

  • Gałka muszkatołowa


moje doświadczenia... słabe. Trochę Euphyliny.. (ktoś tego próbował?? jestem zainteresowana wymianą doświadczeń) ... Hydroxizina... inne leki... GM...











  • Meskalina
  • Pierwszy raz

Set: neutralny Setting: przez dwa dni wprowadzałem się w odpowiedni klimat oraz przypomniałem sobie to co już widziałem na temat miejsca w którym planowałem tripa i historii używania meksaliny w tamtym miejscu.

Jest to streszczenie prawdziwego tripraportu ponieważ w pełnej wersji są informacje o tym gdzie dokładnie odbywał się trip, osobiste przemyślenia oraz całość ma ponad 2 tysiące słów. Możliwe, że dłuższa wersja gdzieś kiedyś ujrzy światło dzienne.

 

Wziąłem meskalinę o 9:30. Jak już stwierdziłem, że czuć pierwsze efekty postanowiłem wyruszyć w drogę. O 10 wyszedłem z domu.

 

  • MDMA
  • Przeżycie mistyczne

''Wolny dzień'', ładna słoneczna pogoda, wszyscy domownicy są obecni- uznałem, że nie będę się tym przejmował. Przygotowywałem się do tego doświadczenia już od paru dni, tj. medytacja, ćwiczenia, rozciąganie, joga, kąpiele kontrastowe.. Wychodziłem z zamuły po suto przepalanym i lekko przepijanym miesiącu, zwiększone spożycie wody, zdrowsze jedzenie, lekki detox. Nastawienie umysłu: dobry, aczkolwiek miałem trochę wątpliwości, trochę się tego obawiałem. Mój dom, podwórko, okolice, natura.

Candyflipping- mix bardzo znany, wychwalany i polecany. Przymierzałem się do niego już pare razy, lecz jakoś zawsze musiało coś wypaść..
Od dłuższego czasu zżerała mnie ciekawość, chciałem zobaczyć, doświadczyć tego, o czym mówili mi ludzie, o czym czytałem i pytałem wielu podróżników, ''co'', ''jak'', ''kiedy'', ''aha, dobra, dzięki''
Więc wiem co z czym się je, kiedy wrzucić, ile wrzucić.