Poziom doświadczenia: marihuana (oj dużo;)), haszysz (kilkanaście razy), gałka (x2), relanium (x2)
Nazwa substancji: benzydamina
Dawka: jedna saszetka Tantum Rosa czyli 0,5g benzydaminy
Metoda zażycia: proszek Tantum Rosa + soczek pomarańczowy

Czyli o tym jak policjantki wywęszyły trawkę, tymczasem gdzie indziej pacjent "nawiązał kontakt wzrokowy z policjantami i rozpoczął ucieczkę" ;)
Trzech mieszkańców Krapkowic zatrzymała miejscowa policja za posiadanie narkotyków.
Dwóch z nich wpadło w ubiegłym tygodniu w Gogolinie. Dwie policjantki przejeżdżały obok mężczyzn w wieku 23 i 25 lat na jednej z bocznych ulic miasta. - Pomogła uchylona szyba w radiowozie - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy krapkowickiej policji. - Właśnie dzięki temu otwartemu oknu policjantki wyczuły charakterystyczny zapach marihuany. Kiedy cofały radiowozem w kierunku mężczyzn, zauważyły, jak jeden z nich wyrzuca w trawę podejrzany przedmiot. Późniejsza kontrola zatrzymanych, pobliskiego terenu oraz stojącego obok samochodu doprowadziła do ujawnienia narkotyków.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków.
Z kolei w nocy 5 czerwca zatrzymano w Krapkowicach 24-latka, który po wyjściu ze sklepu zauważył radiowóz. Nawiązał kontakt wzrokowy z policjantami i rozpoczął ucieczkę. - On chciał uciec, kiedy zorientował się, że radiowóz tylko jedzie w jego kierunku. Policjanci byli w swoim rejonie i na początku nie mieli zamiaru podejmować interwencji wobec tego mężczyzny. Do działania skłoniło ich niestandardowe i podejrzane zachowanie. Krótki pościg doprowadził do zatrzymania uciekiniera - dodaje aspirant sztabowy Waligóra.
Krapkowiczanin miał 10 gramów narkotyków i akcesoria służące do podziału substancji zabronionych. Poza tym okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez sąd do odbycia 2-letniej kary pozbawienia wolności. Trafił on już do więzienia, gdzie usłyszy kolejny zarzut.
Poziom doświadczenia: marihuana (oj dużo;)), haszysz (kilkanaście razy), gałka (x2), relanium (x2)
Nazwa substancji: benzydamina
Dawka: jedna saszetka Tantum Rosa czyli 0,5g benzydaminy
Metoda zażycia: proszek Tantum Rosa + soczek pomarańczowy
Odklejka
Wszystko jest wszystkim, czyli psychoza nad psychozami
Tak, to kolejny raport częściowo o DXM, jednak inny niż wszystkie. Jeśli ktoś kojarzy moje jazdy z kosmitami, naprawianiem linii czasowych i byciem innymi ludźmi to gwarantuję, że tu będzie jeszcze grubiej, niż w tych wszystkich przygodach razem wziętych. Opowieść jest dość długa i żeby zrozumieć czemu znalazłem się na tym dziwnym stanie przeplatającym Sigma Plateau, 3 z 4 Plateau, stupor, konfuzję, akinezję i chuj wie co jeszcze, muszę najpierw przedstawić pokrótce co zmieszałem przez poprzednie 20 godzin.
Późny wieczór, środek tygodnia szkolnego, dochodzi północ, wolny dom, dwóch kumpli, lekkie podniecenie nowym doświadczeniem.
Na wstępie powiem, że jest to moje pierwsze doświadczenie z dysocjantami. I z jakimikolwiek RC ogólnie. Moja wiedza na ich temat opierała się głównie na neurogroovie i hyperrealu oraz rozmowach z ludźmi bardziej "doświadczonymi".
24:00 - Dom wreszcie pusty, zaczeliśmy przygotowywać syntetyczny hasz. Poszło gładko, bez większych problemów. Zaczynam zwijać skręta. Wkrótce czas na spożycie.
na żywioł
TR z czasów moich pierwszych z psylocybiną doświadczeń, gdy niewiele przede mną ukazywała, była jeszcze płaska, oferowała jedynie kolorki, a szczytem psychodelicznego doświadczenia zdawało mi się być działanie dekstrometorfanu, które i w psylocybinie na siłę chciałem odnaleźć srogo dostając za to po dupie.