"Wolne Konopie" wygrały z wojewodą mazowieckim

"Inicjatywa Wolne Konopie" wygrała przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie w sprawie dotyczącej legalności manifestacji zwolenników legalizacji marihuany.

noname

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tak to jest, kiedy się nie czyta konstytucji RP.

Odsłony

2189

"Inicjatywa Wolne Konopie" wygrała przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie w sprawie dotyczącej legalności manifestacji zwolenników legalizacji marihuany.

Dziś przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie wniesionej przez wojewodę mazowieckiego dotyczącej legalności manifestacji domagających się legalizacji marihuany. Wojewoda wniósł skargę do NSA po tym, jak w październiku inicjatywa "Wolne Konopie" po raz pierwszy wygrała sprawę w sądzie, z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz, która zakazała w stolicy ponownych demonstracji. Dzisiejszy wyrok NSA podtrzymał rację inicjatywy "Wolne Konopie" i odrzucił argumenty wojewody mazowieckiego, który podobne manifestacje również uważał za nielegalne.

- Ten wyrok ostatecznie przekonuje nas, do potrzeby demonstrowania swoich przekonań - skomentował Jędrzej Sadowski z inicjatywy Wolne Konopie.

We wrześniu marsze zwolenników legalizacji marihuany miały przez 12 dni trzy razy dziennie paraliżować miasto.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa


23 lutego 2004



17:30 - poczatek eksperymentu

wsypuje 2 opakowania galki do szklanki i dolewam wody.

pierwszy lyk oproznil 1/3 szklanki. Pozniej bylo gorzej :/

za kazdym podejsciem mialem odruch wymiotny a okropny smak

bynajmniej nie zachecal do spozycia :)



17:53 - koniec picia "napoju".

zuje gume... czekam na efekty.


  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Nastawienie bojowe. Chęć przeżycia czegoś ekscytującego za wszelką cenę. Dom,sobotnie popołudnie,zero zmartwień i problemów.

 

Muszę przyznać że miałem wątpliwości co do tych muchomorków, czy dobrze je ususzyłem itp.. Ciekawość jednak zwyciężyła. Wysuszone kapelusze położyłem na chlebek i popite sokiem z cz. porzeczki wszamałem. Na efekty czekałem w parku, razem z moją przyjaciółką.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

W zaciszu domowym, z ukochanym. Dobry nastrój po pracy, ciekawość co to będzie, co to będzie :)

 

Mieszkać w Niderlandach i nie skusić się na eksperymenty z kilkoma legalnymi substancjami to jak być nad wodospadem Niagara i mieć cały czas zamknięte oczy. Gdy los daje Ci okazję, trzeba choć raz przeżyć coś, czego prawdopodobnie nigdy w życiu nie zapomnisz.

 

  • Powój hawajski

Substancje: Argyreia Nervosa (hawaiian baby woodrose; powój hawajski), MJ, ususzone liście Leonotis Nepetifolia (lion\'s tail)


Doświadczenie: MJ, hasz, LSD, grzyby, powój hawajski, yopo, lion\'s tail, DXM, feta, extasy (raz)... i pewnie coś jeszcze, czegom nie spamiętał;-)


Set&Setting: moja kawalerka, sobotni wieczór, chęć ponownego wypłynięcia na głębokie wody własnej (pod)świadomości:-)




randomness