Włosi skonfiskowali dżihadystom tramadol

...wart ponoć 50 milionów euro.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24/PAP
pk/adso
Komentarz [H]yperreala: 
Co się stało, pytamy, z tradycyjną fajeczką opium?

Odsłony

435

W porcie Gioia Tauro we Włoszech Gwardia Finansowa i służba celna skonfiskowały 24 miliony pastylek silnych opioidowych leków przeciwbólowych. Według śledczych, handlem nimi zajmuje się bezpośrednio tak zwane Państwo Islamskie, finansując w ten sposób swoją działalność terrorystyczną.

Skonfiskowane w kalabryjskim porcie Gioia Tauro tabletki, nazywane "narkotykiem bojowników", to - jak wyjaśniono w piątek - tramadol, opioidowy lek przeciwbólowy.

Kontener podróżował z Indii do Libii, gdzie - jak pisze Gwardia - najprawdopodobniej trafiłby na terytoria kontrolowane przez tak zwane Państwo Islamskie.

Dżihadyści używają go, by uśmierzać ból na polu walki. Włoski dziennik "La Repubblica" pisze, że jedna pastylka kosztuje bojownika około dwóch euro. Tak zwane Państwo Islamskie uczyniło sprzedaż tramadolu jedną z kluczowych gałęzi swojej działalności zarobkowej, a także sposobem na organizowanie i motywowanie bojowników.

Sprzedaż transportu tramadolu przemycanego z Indii do Libii w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie przyniosłaby zyski w wysokości 50 milionów euro - poinformowano po operacji włoskich funkcjonariuszy.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Psychoza. Epizody psychotyczne

to bedzie nadzwyczajny trip raport bo bedzie opisywal caly trip ktorym jest moje zycie. w koncu musialem sie zabrac za napisanie tego co mnie spotkalo chodz do dzis nie moglbym jednoznacznie okreslic czy moje przygody to sprawka narkotykow, slabej psychiki czy samego Boga.

 

  • Bad trip
  • Marihuana

Park, przyroda, ludzie (niestety)

Gotuję, gotuję. Coś ciekawego z krzaka męskiego. Litr mleka wlewam z wątpliwościami przez minut trzydzieści bijąc z myślami. Gotowy wywar biorę ze sobą, w parku spożywam ze znaną osobą. W proporcjach z przesadą - sześć do jednego- wypijam wywar z dobrym kolegą. Nie wierząc w siłę owego napoju, brniemy w głąb parku w dobrym nastroju. Kilometr minął, siadamy na ławce poddając myśli, nastrojów huśtawce. Minuty zleciały na wspólnej rozmowie, że brałem narkotyk, nikt mi nie powie.

  • Grzyby halucynogenne

Set&Settings: Dom, las wieczorową porą, początek września 2009

Wiek: 20 lat, 87kg

Doświadczenie: MJ, Hash, amfetamina, met amfetamina, kokaina, xtc, LSD, brown sugar, Psilocybe Semilanceata, gałka muszkatołowa, efedryna, kofeina, alkohol

  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, wieczorne zamulanie przy komputerze.

Witam, pierwszy raporcik więc trochę wyrozumiałości jeśli można prosić ;).

Trochę chory więc było trzeba wybrać się do apteki, zafundowałem sobie paczkę boxagrippalu ( nie wiem czy w Polsce jest dostępny ). Jedna sztuka zawiera 200 mg ibuprofenu i 30 mg chlorowodorku pseudoefedryny. 

21:30 - Biorę 10 tabsów i popijam mocną kawką.

Siedzę, skroluje facebooka, na słuchawkach grają rapsy i kończę palić fajkę. 

22:30 - No coś tam niby się dzieję lekkie pobudzenie, serducho zaczęło szybciej pikać pozatym nic ciekawego.