Wesoły tramwaj

Czyli jak Ci wesoło, to lepiej nie spiewaj, bo może to zauważyć nauczyciel i będzie draka...

Anonim

Kategorie

Źródło

?

Odsłony

2628

Dnia 16 marca 2004 roku grupa wesołej i w _pełni trzeźwiej_ młodzieży podśpiewywała sobie w tramwaju, nikomu nie przeszkadzająca młodzież, nie zwróciła nawet uwagi iż podróż w strone 4 Liceum Oglnokształcącego w Grudziadzu odbywa także nowo zatrudniona nauczycielka angielskiego pani S., która po dotarciu do miejsca pracy niezwłocznie zawiadomiła dyrekcje iż "prawdopodobnie naćpana młodzież" terroryzowała wagon tramwajowy. Dnia 16 marca lekcje nie odbyły się normalnie ze względu na walne zebranie uczniów należącej do straszliwej grupy ćpunów, ich rodziców oraz "komisji śledczej" złożonej z: pani dyrektor, pani vice-dyrektor, nauczycieli od: chemii, biologii (czyżby badania toksykologiczne?) i matematyki. Tematem dyskusji było ordynardne zachowanie młodzieży, którą oskarżono o pobyt w szkole pod wpływem środków odurzających. Nie jestem w pełni poinformowany, więc nie moge udzielić odpowiedzi na pytanie czy wezwana została policja z alkomatami (krążyły takie pogłoski) itp. 4 Liceum w do którego uczęszczam nigdy nie przypominało obozu pracy, jednak dzisiejsza reakcja grona pedagogicznego zaszkoczyła mnie. Być może zmierzamy do świata przedstawionego w filmie "Equilibrium"? Depresja dla wszystkich!!!

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

w (niezweryfikowany)

Equilibrium jest najwieksza chała jaka ost ogladałem
pio-k (niezweryfikowany)

no w końcu szkoła ma wychowywac a metoda " za ryj go i o glebe " jest najskuteczniejsza-przecież :-P
autor (niezweryfikowany)

no w końcu szkoła ma wychowywac a metoda " za ryj go i o glebe " jest najskuteczniejsza-przecież :-P
kiki (niezweryfikowany)

miejmy nadzieje ze pinda bedzie miala do konca szkoly przesrane u uczniow ;&gt; <br>
godmode (niezweryfikowany)

sorry ze tak nie na temat, ale czytaliscie w metropolu, ze policja likwiduje Christianię? Wczoraj aresztowali tam sprzedawców i posiadaczy pewnie też... <br>(bo coś o tym nie pisze [h]...)
BenY (niezweryfikowany)

no w końcu szkoła ma wychowywac a metoda &quot; za ryj go i o glebe &quot; jest najskuteczniejsza-przecież :-P
.chudy. (niezweryfikowany)

do &quot;naćpanych&quot; uczniów miała przyjechać policja z alkomatem. LOL
wluczykij (niezweryfikowany)

śpiewac kazdy moze...
as (niezweryfikowany)

Pirdolona suka <br>chciała sie dziwka wykazac u drekcji załpanim ćpunów na goracym uczynku <br>Pioerdolona suka <br>zabić dziwke
bosy (niezweryfikowany)

dobrze miec to gowno za soba. na studia dzien w dzien nasrany przychodze i jest zajebiscie. polish edukejshon iz fuked up
. (niezweryfikowany)

Ktos ma w Grudziadzu przesrane /.../
dec (niezweryfikowany)

dobrze miec to gowno za soba. na studia dzien w dzien nasrany przychodze i jest zajebiscie. polish edukejshon iz fuked up
AleX (niezweryfikowany)

miejmy nadzieje ze pinda bedzie miala do konca szkoly przesrane u uczniow ;&gt; <br>
Doman (niezweryfikowany)

nieno nie moge w to uwierzyc! ta historia jest az tak beznadziejnie durna i głupia ,że nie chce mi się wierzyć iz miała ona miejsce!! <br> <br> <br>ta nauczycielka powinna chyba dostać jakaś nagrode! moze smialo startowac w zawodach na najgłubsza blondynke roku!(jesli jest blondynka oczywiscie) ale sadzać po tym co zrobila to nawet jesli jest brunetka to w duszy jest 100%-procentowa blondynka taka o jakich sie pisze kawaly!
qwe (niezweryfikowany)

sorry ze tak nie na temat, ale czytaliscie w metropolu, ze policja likwiduje Christianię? Wczoraj aresztowali tam sprzedawców i posiadaczy pewnie też... <br>(bo coś o tym nie pisze [h]...)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

odpłynięcie po MDMA, potem spalenie weedu na sen i zbicie stymulacji.

T(18:00) Przyszliśmy z dziewczyną do domu, którego użyczył nam ojciec na sylwestra i nowy rok. Jesteśmy sami. Mamy zajebisty humor. W planach mamy zarzucenie MDMA w kołach około 2-3h przed północą oraz spalenie weedu żeby móc wychillować się przed snem i pozbyć się ewentualnej stymulacji. Byliśmy nastawieni na długie rozmowy, czułości i na spacer.

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż ten miks w ilościach podanych przeze mnie jest niebespieczny i raczej nie polecam go próbować osobom niedoświadczonym (Nawet jeśli to koniecznie z trzeźwym opiekunem)

T-10h (12.00

Kolega (k1) po mnie dzwoni, chciał koniecznie zobaczyć proces ekstrakcji kody z antka. No to pokazałem mu, wyciągnąwszy stuff (wtedy jeszcze 2 pudełka), zaczynam od kruszenia, przeprowadzam standardowe kroki nie spiesząc się, kiedy słyszę

K1:Ej, ile czasu to będzie trwało bo moja matka wraca za 30 min"

Ja: Teraz mi to kurwa mówisz?

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Podróż, którą opisuję poniżej, była moją najbardziej intensywną do tej pory. Przeżywałem w jej trakcie wiele emocji, od smutku do euforii. Zakończyła się wręcz mistyczną ekstazą.

Moja waga: ok. 70 kg

 

Poprzednie doświadczenia z psychodelikami: LSD (raz w życiu jeden kartonik, konkretna dawka nieznana), innym razem 15g magicznych trufli Shambhala. Do tej pory moje wrażenia z tego typu substancjami były bardzo pozytywne, dobrze radziłem sobie z intensywnymi momentami fazy.

randomness