
Na przystankach autobusowych w mieście Vannes w departamencie Morbihan i tablicach ogłoszeń pojawiły się stylizowane na miejskie ogłoszenia plakaty z pilnym poszukiwaniu kandydatów do pracy z wynagrodzeniem netto 200 euro dziennie.
Na przystankach autobusowych w mieście Vannes w departamencie Morbihan i tablicach ogłoszeń pojawiły się stylizowane na miejskie ogłoszenia plakaty z pilnym poszukiwaniu kandydatów do pracy z wynagrodzeniem netto 200 euro dziennie.
Chętni mogli jednak dalej przeczytać, że chodzi o stanowisko dilera narkotyków lub jego ochroniarza, a miejsce pracy ma być podmiejski park – lasek Kermesquel.
Ogłoszenia pojawiają się od kilku dni w różnych miejscach, ale ich autorami nie okazali się prawdziwi handlarze i dystrybutorzy narkotyków, ale mieszkańcy miasta, którzy mają już dość zajmowania popularnych miejsc relaksu przez dilerów i ich biznesy i degradacji tych okolic.
Lokalni mieszkańcy zareagowali w taki niecodzienny sposób na brak reakcji władz. Pomimo ich monitów i skarg, narkotykowy handel w mieście kwitnie. Uznali, że informacja o rekrutacji nowych dilerów dotrze na policję szybciej, niż ich skargi, a poza tym zainteresuje media, a te wpłyną na merostwo.
Wygląda na to, że prowokacja się udała.
Brak pomysłów na nudę, mój dom, popołudnie, podekscytowanie moim pierwszym spotkaniem z substancją psychoaktywną
Po raz pierwszy zajrzałam na tą stronę przypadkowo, gdy moja siostra spytała się mnie co to kodeina. Zaczęłam czytać tutejsze raporty i strasznie się nakręciłam. Jeszcze nigdy niczego nie brałam i bardzo chciałam to zmienić, pomimo mojego młodego wieku (nie, nie mam jeszcze 18 lat xD).
Wiele czytałam o kodeinie i postanowiłam iść do apteki po Antidol. Od godziny 13 byłam sama w domu i uznałam to za idealne warunki na swój pierwszy raz.
13.30
Witam!
Moje spostrzerzenia zwiazane z kokaina..... (ilosc prob 1 raz (( i nigdy
wiecej? )) )
Kupilem ja za 160 PLN. Kumple mowili, ze jakosc byla OK. Kolor ponoc mowi o
jakosci, moja byla koloru prawie sniezno biala z bardzo lekkim odcieniem
zolcieni). Jak probowalem? Znajomi mowili mi, ze to wciaga sie przez nos ale
zrobilo mi sie troche szkoda sluzowki wiec stwierdzilem, ze wezme na jezyk,
taaaa..... Poczulem sie jak u dentysty; W ciagu kilkunastu sekund tak
Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w
mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska
osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości
(40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie
czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień
wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to
raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie
Komentarze