Warszawa. Wyrzucił z balkonu kokainę i marihuanę wprost pod nogi policjanta

W ręce stołecznej policji wpadły trzy osoby, podejrzane o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Jeden z zatrzymanych wyrzucił przez balkon kokainę i marihuanę wprost pod nogi funkcjonariusza.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wawalove.wp.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

381

W ręce stołecznej policji wpadły trzy osoby, podejrzane o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Jeden z zatrzymanych wyrzucił przez balkon kokainę i marihuanę wprost pod nogi funkcjonariusza.

Jak przekazała w poniedziałek 21 grudnia nadkom. Joanna Węgrzyniak z warszawskiej policji, mundurowi z oddziału prewencji, pełniący służbę w dzielnicy Praga-Południe w stolicy, udali się do mieszkania, gdzie mógł przebywać poszukiwany mężczyzna.

Kiedy służby przybyły pod wskazany adres, nikt nie otworzył im drzwi. Policjanci do mieszkania podejrzanego wrócili następnie po kilku godzinach, jednak pomimo że byli pewni, że ktoś jest w lokalu, sytuacja się powtórzyła i funkcjonariusze nie zostali wpuszczeni do środka. Wówczas na miejsce zdarzenia została wezwana straż pożarna.

- Mężczyzna, który chciał pozbyć się z domu narkotyków, wyrzucił je przez balkon w sportowej torbie w zasadzie tuż pod nogi policjanta. W mieszkaniu funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn. Zabezpieczyli prawie 300 gramów marihuany i ponad 8 gramów kokainy – podała nadkom. Joanna Węgrzyniak.

Na podstawie ustaleń i zgromadzonych materiałów policjanci przesłuchali dwóch zatrzymanych w charakterze świadków. Natomiast podejrzany 21-latek trafił do prokuratury. Młody mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i został objęty policyjnym dozorem dwa razy w tygodniu.

Oceń treść:

Average: 6.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove

x

  • Katastrofa
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)

  • Dekstrometorfan

Pierwsze spotkanie mialo miejsce w pierwszy liikend po moich

urodzinach. Jako, ze zawsze podchodze do testow bardzo ostroznie

zaczalem od malej dawki. Byli jeszcze za mna Bolek i Lolek [imiaona

zostaly celowo zmienione :) ] Dawka mala 7+3tabl.(150mg)/55kg . Powiem

krotko: Ja cos poczulem oni nie. Bolek mowil ze nic nie czul, Lolek

czul się zle, a Mescalito był radosny i dlatego tylko on przeszedl

do nastepnej rundy:). Trip był dziwny, pozwolil mi obadac sytuacje.

  • Benzydamina

Substancja: BXM 3 razy (450:1000 x2, 600:1000) DXM:Benzydamina


Set & settins: Niemal idealne, sam w domu, noc, brak internetu dzieki któremu mogłem poznać jak romantycy zastepowali sobie pragnienie kontaktu z innymi ludzmi o tym później


Co z tego wynika: sporo smiesznych, duzo interesujacych i całe mnóstwo dziwnych rzeczy


Trip report: Żaden trip report opis obserwacji ułożonych w kategoriach





Ok zaczynamy!




  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Stare, studenckie mieszkanie - niewiele mebli, ale wiele myśli. Współlokatorzy niemal zawsze nieobecni. Wszystkie gorączki zmysłów przebyte na gołym materacu pod ścianą.

Moje przygodne wędrówki z DXM skończyły się pare miesięcy temu, kiedy po dawce 800mg (15mg/kg) straciłem orientację otoczenia, połowę prochów zwymiotowałem na stół, a przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego zdawało mi się, że wchodzę do mieszkania sąsiadów. Ale wszystko po kolei. Poniższy raport jest próbą podsumowania natury wysokich plateau tego nieszczęsnego specyfiku na podstawie własnego doświadczenia dobrych i złych podróży.