W trumnach ukrył blisko 300 kg marihuany. Kłamał, że przewozi ciała zmarłych na koronawirusa.

Funkcjonariusze patrolujący autostradę BR-600 prowadzącą do Jatai, w stanie Goias, w godzinach wieczornych zauważyli karawan pogrzebowy, którego kierowca poruszał się niezgodnie z przepisami...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

online-mafia.pl
Mafia2
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

132

Schwytanie handlarza, który dostarczał dużą ilość narkotyków miało miejsce w środkowej części Brazylii, w poniedziałek.

Funkcjonariusze patrolujący autostradę BR-600 prowadzącą do Jatai, w stanie Goias, w godzinach wieczornych zauważyli karawan pogrzebowy, którego kierowca poruszał się niezgodnie z przepisami.

Policjanci zdecydowali się zatrzymać pojazd. Jak się okazało, za kierownicą siedział 22-letni mężczyzna. W trakcie kontroli twierdził, że przewozi ciała dwóch osób, zmarłych w wyniku zarażenia się Covid-19. Ofiary miały rzekomo pochodzić z miasta Ponta Pora, które leży niedaleko granicy z Paragwajem.

Mężczyzna miał dobrze przygotowaną historię, jednak nie mógł potwierdzić jej odpowiednimi dokumentami. W związku z czym policjanci nabrali podejrzeń i zaczęli zadawać kolejne pytania.

Kiedy funkcjonariusze zauważyli, że kierowca zrobił się bardzo nerwowy, zdecydowali się na przeszukanie auta.

Po otworzeniu trumien wyszło na jaw, że ukryto w nich jedynie dużą ilość narkotyków. Policjanci zabezpieczyli marihuanę o łącznej wadze 626 funtów, czyli około 284 kilogramów.

Mężczyzna po chwili przyznał się, że miał dostarczyć towar do Goiânia. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem zarobiły 950 dolarów.

Podejrzany najpierw usłyszał zarzuty, a następnie trafił do aresztu. Za dokonane przestępstwo grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony
  • Przeżycie mistyczne

Na czczo. Kilka dni przedtem dieta mocno ograniczona, bardzo lekka. Las. Głęboki spokój. Trans medytacyjny. Brak wiedzy o substancji. Brak oczekiwań. Waga 58 kg. Wzrost 175.

Mija kilka minut. Pierwszy oddział był gotów do wymarszu. 

Generale, melduję, że smak jest ohydny...

Jak kania z indywidualną dla muchomora nutką smaku. Zjadłem wszystko z wielkim trudem. Pojawiło się uczucie ogromnej suchości. Pamiętam, że żułem wszystko bardzo długo, wiedząc, że ma to olbrzymi wpływ na efekt.

Już kiedy kończyłem ostatniego muchomora (jedzenie tego wszystkiego trwało dobry kwadrans) poczułem, że coś się zmieniło, ale nie potrafiłem powiedzieć, co.

  • Klonazepam



Wstęp

  • MDMA (Ecstasy)

Tydzien po pierwszy kontakcie z XTC postanowilem ze wezme drugi raz. Zreszta, nie oszukujmy sie, caly tydzien myslalem o tym ze juz jest piatek, a co za tym idzie - dyskoteka. Ulubione `Metro` - najwieksza cpalnia w miescie i takie tam... Mniejsza o to. Pomijajac fakt ze musialem czekac jakies dobre dwie godzinki, ktore umilalem sobie graniem w pasjansa, paleniem papierosow, ciaglym (prawie) patrzeniem w okno, ogolnym wyczekiwaniem no i stresem ;), na kolesia, ktory mial mi `podrzucic` kolko... pomijajac ten fakt bylo pozytywnie.

  • Gałka muszkatołowa

Nazwa substancji: gałka muszkutołowa

Poziom doswiadczenia: dużo tego było, hehe...

Dawka & metoda: niecałe opakowanie, zjedzone