W MZ bardzo emocjonalna debata o narkotykach

Polacy są bardzo podzieleni w sprawie ewentualnego zniesienia kary za posiadanie małej ilości narkotyków na własny użytek - wynika z debaty zorganizowanej przez ministerstwo zdrowia.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2025

Zwolennicy karania uważają, że zapobiega to nasilaniu się narkomanii wśród młodych, przeciwnicy nie chcą, by ofiary odpowiadały tak jak handlarze narkotyków.

Ponad 100 osób dyskutowało nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w którym zakłada się, że posiadanie małej ilości narkotyków, także tych twardych, będzie nadal czynem zabronionym, ale już nie karanym. Trzeba karać handlarzy, a nie ich ofiary - mówił minister zdrowia Marek Balicki uzasadniając zapisy projektu. Podkreślił, że nie ma to nic wspólnego z legalizacją narkotyków w Polsce.

Ministerstwo po raz pierwszy zaprosiło zainteresowane osoby do tzw. publicznego wysłuchania. W dyskusji wzięło udział m.in. 30 przedstawicieli organizacji pozarządowych zaangażowanych w problem narkomanii. Każdy z uczestników debaty miał trzy minuty na wyrażenie swej opinii.

Obecnie w Polsce obowiązuje całkowity zakaz posiadania narkotyków. Od wejścia w życie ustawy z 2000 roku posiadanie nawet najmniejszej ich ilości jest karane. Celem nowego projektu ustawy jest dostosowanie prawa polskiego do przepisów unijnych.

Prof. Wiktor Osiatyński uważa, że za posiadanie narkotyków można karać, ale na pewno nie więzieniem, lecz raczej grzywną. W ustawie należałoby zapisać natomiast jasny nakaz karania więzieniem dilerów. Karanie za małą ilość narkotyków okazało się nieskuteczne. Taki pomysł stawia po jednej stronie zarówno dilerów, jak i ofiary. A przecież ofiary powinny być po naszej stronie - podkreślił.

Również, zdaniem Danuty Wiewióry z Monaru, nie ma sensu zamykanie w więzieniach osób uzależnionych. Trzeba je leczyć - powiedziała.

Według Kajetana Dubiela z Centralnego Zarządu Służby Więziennej, największe konsekwencje wprowadzenia kar za posiadanie każdej ilości narkotyków spadły właśnie na więzienia. Teraz za przestępczość narkotykową jest w więzieniach około 2 tysięcy osób. W ubiegłym roku przewinęło się ich aż 6 tys. Zauważyliśmy, że znacznie nasilił się przemyt narkotyków do więzień - podkreślił Dubiel.

Janusz Zimak z Towarzystwa Powrót z U jest przeciwny propozycji niekarania za posiadanie małej ilości narkotyków, bo - jak mówił - nie da się opanować sytuacji, a ludzie uzależnieni będą wykorzystywani przez dealerów.

Przeciwna zmianom w ustawie była też lekarka Maria Malewska. Zauważyła, że do uzależnienia się, także od narkotyków, potrzebne są trzy rzeczy: podatność, dostęp do używek i przyzwolenie środowiska. A ten projekt ustawy właśnie pozwala na posiadanie narkotyków - podkreśliła.

Z kolei Karol Prusak, pracujący z uzależnionymi uważa, że należy oddzielić w ustawie narkotyki twarde od miękkich i dopuścić w Polsce do legalnej hodowli marihuany. Po co zarabiać ma mafia, skoro może Skarb Państwa - przekonywał.

Jeden z uczestników dyskusji przyznał, że od 20 lat pali marihuanę i nie uważa się za osobę chorą. Nie jestem przestępcą, mam udane życie osobiste i zawodowe - zaznaczył.

Min. Balicki uznał debatę za ważną, bo pokazała różnorodność opinii w tej sprawie. Przed trudnym problemem nie należy chować głowy w piasek. Naszym wspólnym celem jest dążenie do tego, żeby prawo było jak najbardziej optymalne i szanowało godność człowieka - powiedział. Obiecał, że wszystkie uwagi z debaty będą uwzględnione przy tworzeniu ostatecznego kształtu projektu ustawy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

lewy (niezweryfikowany)

marek hura !
olo (niezweryfikowany)

to prawie jak u mnie w chacie.. starsza przeciw, ja za, babcia po cichu za a siocha.. przeciw!! ale jaja :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Obudziłem sie rano około godziny 9 u mojej byłej już(ufff) dziewczyny C, ogarnelismy mieszkanko, zjedlismy po jednej kanapce z twarogiem, popiłem około pół litrem soku porzeczkowego (inhibitor Mao<3) i czekalismy na naszego ziomeczka (B.) po niedlugiej chwili zapukał do drzwi i wszedł do nas z podekscytowanie i nastawieniem na przyjemny trip ( nigdy w zyciu nie brał zadnych narkotyków oprócz THC) spakowalismy wczoraj nazbierane kapelusze wolnosci i ruszylismy w strone przystanku autobusowego

Po około 5 minutach od wyjścia z autobusu od razu zajęliśmy się konsumpcją moich ulubionych łysic <3 Jakos inaczej zapamiętałem ich smak, był raczej łagodny i neutralny, teraz aplikacja kapeluszy wolności sprawiła mi lekki trud, lecz cała porcja zniknęła praktycznie na raz, zapita wodą (Jedynie mojej dziewczynie C.) sprawiło to delikatny trud, wypluła wszystko, lecz namówiłem ją do po prostu szybkiego połknięcia (hehehe). zaczynamy przechadzkę po lesie, mój ziomeczek (nazwijmy go B.) bardzo dobrze zna ten las, wiec idziemy w pewnym kierunku, czyli miejscem pogrzebu mojej i C.

  • MDMA (Ecstasy)


"Nie pozna ten, kto nie spróbował"



We wrześniu 2003 roku rozmawiałem ze swoją dziewczyną o spróbowaniu tabletki XTC. Chcielismy wziąć je na nadchodzącej imprezie technicznej dosyć dużego formatu. Ostatecznie jednak nie wzięliśmy gdyż moja dziewczyna nie chciała (mieliśmy układ-albo jemy razem albo wogóle).



Życie szło dalej. Z dziewczyną sie rozstałem.


  • Dekstrometorfan

Set & Setting - Wakacje, pogoda pochmurna, około 9:00 pierwsza dawka razem z kolegami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna, nieopodal rzeki.

Dawkowanie - 30 tabsów aco, łykanych w odstępach 1 min po 10 tabsów, wiek 17 lat (wszyscy 3), waga - 65,70,72kg

Doświadczenie - THC, Alkohol.

Trip zaczął się dość spokojnie. Spotkanie z kumplami na przystanku a następnie podróż na wały (w celu uzyskania spokoju i miłego klimaciku). Pozwólcie, że moich 2 kumpli nazwę tutaj M i L.

  • Marihuana

To było już dość dawno. Może dwa lata temu. Nie, nie. To było miesiąc przed

maturą, czyli w tamtym roku. Pomimo tego, że zdarzyło się już tyle

ciekawego, to tamte chwile to jedne z najpiękniejszych (do tej pory) chwil w

moim życiu. Takich chwil się nie zapomina.

Było przed maturą i w związku z tym zielona część klasy postanowiła sobie,

że do matury palić nie będzie. Warto tu jeszcze wspomnieć, że szara część

klasy była stosunkowo antagonistycznie nastawiona do tej zielonej.