W Koszalinie haszysz palą.

W Koszalinie pali się najwięcej haszyszu - informuje policja, a potwierdza to raport sopockiej Pracowni Badań Społecznych.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Szczecin 10.03.2001

Odsłony

3447
Policja informuje o stanie zagrożenia narkomanią

W Koszalinie haszysz palą. Tak wynika z informacji o stanie zagrożenia narkomanią opracowanej przez Komendę Główną Policji i raportu o zachowaniach młodzieży koszalińskiej wobec uzależnień przygotowanego przez sopocką Pracownię Badań Społecznych.
Koszalin już w 1998 r. znalazł się w czołówce miast, w których popełnia się przestępstwa związane z tym właśnie narkotykiem. - Tak wynika z prowadzonych na tym terenie przez policję spraw - mówi nadkomisarz Paweł Biedziak, rzecznik prasowy komendanta głównego policji w Warszawie.
W 1998 r. Koszalin znalazł się w czołówce zagrożonych narkomanią miast w związku z wykryciem tu przemytu 75 kg haszyszu z Nepalu do Zurychu i Niemiec. W haszyszowym rankingu Koszalin wyprzedził m.in. Warszawę.
Według Aleksandra Markiewicza, prezesa Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii, tendencja do sięgania po narkotyki stale się utrzymuje.
- Sprzyja temu duże bezrobocie i łatwy kontakt z zagranicą - tłumaczy Markiewicz.
- Haszysz stał się znanym i modnym narkotykiem - dodaje Paweł Biedziak. - Po pierwsze dlatego, że jest tani. Po drugie stosunkowo łatwo go kupić.

W związku z alarmującymi statystykami Urząd Miasta zlecił sopockiej Pracowni Badań Społecznych sporządzenie raportu o narkotykach. Przebadano uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadpodstawowych i średnich. Raport wykazał, że przynajmniej jednorazowy kontakt z narkotykami miało 25 proc. uczniów w szkołach gimnazjalnych i klasach VI szkoły podstawowej oraz ok. 35 proc. badanych ze szkół średnich.
Najwięcej, bo aż 51 proc. młodych mających kontakt z narkotykami, stanowią mieszkańcy koszalińskich osiedli: Lubiatowo, Rokosowo i Wspólny Dom. Są to jedne z zamożniejszych dzielnic Koszalina. Najrzadziej po narkotyki sięga młodzież z os. Bukowo (21 proc.).
Młodzież zdobywa narkotyki najczęściej od kolegów - dilerów w szkole lub w pubach. Najczęściej sięga się po marihuanę, haszysz oraz środki uspokajające.

Co to jest haszysz

Haszysz jest narkotykiem otrzymywanym z żywicy i szczytowych odcinków żeńskich kwiatostanów konopi indyjskich. Palony w fajce lub jako papieros wywołuje euforię, halucynacje, sen narkotyczny. Po kontakcie jednorazowym występuje euforia połączona z wielomównością, przekrwienie gałek ocznych, nadwrażliwość zmysłów ("razi mnie światło"), kaszel i zaburzenie koordynacji ruchowej. Długotrwałe branie haszyszu powoduje wychudzenie, zaburzenia snu, przewlekłe zapalenie krtani i oskrzeli, apatię, trudności z koncentracją i zmienność nastrojów. Haszysz był i jest produkowany głównie w południowej Azji.

Policyjne statystyki

Jak wynika z "Informacji o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego" komendanta miejskiego policji w Koszalinie, w 2000 r. liczba przestępstw wynikających z ustawy o narkomanii z roku na rok rośnie. W 1999 r. koszalińska policja stwierdziła z tego tytułu 16 przestępstw. Rok później było ich już 63. Wykrywalność przestępstw związanych z narkotykami wynosiła w 2000 r. 91,4 proc. Najmłodszym zatrzymanym w Koszalinie dilerem był 14-latek.

Dla gazety

Aleksander Markiewicz, prezes Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii w Koszalinie

Duże spożycie haszyszu w Koszalinie świadczyć może tylko o jednym - najprawdopodobniej muszą być gdzieś w pobliżu jacyś hurtownicy. Może im to ułatwiać droga morska czy położenie w pobliżu granicy. W tej chwili najmodniejsze jest palenie haszyszu, marihuany i skunów [wzmocniona wersja marihuany - red.].

Ewa Czyruk, kierownik koszalińskiego oddziału Monaru

Myślę, że przyczyn tak dużego spożycia haszyszu jest wiele. Za główną należy uznać warunki ekonomiczne, czyli bardzo duże bezrobocie na naszym terenie. Młodzi chcą jakoś zarobić, dorobić, zabić nudę. Sprzedają więc narkotyk. Wiedzą, że jest na niego spory popyt. Młodzi myślą, że palenie tzw. miękkich narkotyków nie uzależnia. Kupują je, by zapomnieć o swoich problemach, zrelaksować się, zabawić.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Daanton (niezweryfikowany)

To jakies farmazony jestem z koszalina co innego tu rzondzi ;]
DEALERÓW KILKU (niezweryfikowany)

w koszalinie najwięcej kasy ludzie wydają na tablety i amfę, wystarczy skoczyć do ODYSEJI i można się tanio zaopatrzyć na ..
g (niezweryfikowany)

Tyle ze rzondzi :) buehehe Tluman!
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Piękna noc, wspaniale oświetlony park, moje mieszkanko. Nastawienie bardzo pozytywne, wielka ciekawość, chęć odkrycia czegoś nowego.

Start:
28 marca 2013, godzina 22:50 - wypicie roztworu ~30mg 4-ho-met. Playlista ustawiona, cały pokój przygotowany do tripowania.

T +0:10
Wyszedłem z M. na dwór, jesteśmy strasznie ciekawi jak to na nas zadziała. Mówię mu że w razie bad-tripa mamy siebie próbować wyciągnąć z dołka.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Takie sobie- miejsce dość obce i ryzykowne, ale oczekiwania pozytywne. Przynajmniej u mnie.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••

WSTĘP

Tak więc, opisywany trip, a raczej trzy następujące po sobie tripy będą miały miejsce w pokoju hotelowym. Obecnie jestem na wyjeździe szkolnym.

 

W wydarzeniach będą brali udział trzej istotni towarzysze. Nazwijmy ich Żołądź, Kasztan i Kokos.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza
  • Tytoń

Weekend za miastem, ośrodek w środku lasu, imprezka z nowo poznanymi ludźmi. Nastrój pozytywny, nakręcony odrobinę wcześniej spożytym alkoholem.

Po ponad dwuletniej nieobecności tutaj postanowiłam znów napisać raport. Przez ostatnie dwa lata moje nastawienie do substanicji psychodelicznych bardzo się zmieniło. Początkowa szczeniacka fascynacja przerodziła się w respekt, a ostatnie doświadczenie tylko utwierdziło mnie w szacunku do tych darów Natury.

  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

lekkie poddenerwowanie z racji na to ze mialem udawac pijanego. bralem na imprezie, dokladniej 18-stce starego kolegi.

Wszystko dzialo sie 2 dni temu. Historia ta przedstawia jak wygląda przedawkowanie mdma z pierwszej osoby. Dodam że ważę 59kilo, czyli naprawde malo jak na dawke, ktora przyswoiłem.

19.30

Docieram na 18-stke kolegi do domu imprezowego. Jestem około 15km od domu, na drugim końcu miasta i dosc slabo znam te tereny. Bedzie to wazne pod koniec historii. Na imprezie byla jedna zasada-bez cpania. Chcialem byc kozakiem i probowac ukryc moj stan i mowic wszystkim ze jestem najebany, niestety sie przeliczylem, ale o tym zaraz.

20.00

randomness