Używanie dużych ilości marihuany znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych

Używanie dużych ilości marihuany wiąże się ze znacznym ryzykiem wystąpienia zaburzeń lękowych, informują kanadyjscy uczeni. Specjaliści z Bruyère Research Institute, University of Ottawa Department of Family Medicine, The Ottawa Hospital oraz Institute for Clinical Evaluative Sciences przeprowadzili najszerzej zakrojone badania dotyczące związku używania marihuany a zaburzeniami lękowymi. Przeanalizowali oni dane medyczne z lat 2008–2019 dotyczące ponad 12 milionów mieszkańców prowincji Ontario. Badacze sprawdzali, jakie jest prawdopodobieństwo rozwoju zaburzeń lękowych u osób, które trafiły na szpitalny oddział ratunkowy z powodu używania marihuany, w porównaniu z całą populacją badanych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kopalnia Wiedzy
Mariusz Błoński na podstawie materiałów University of Ottawa

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

65

Używanie dużych ilości marihuany wiąże się ze znacznym ryzykiem wystąpienia zaburzeń lękowych, informują kanadyjscy uczeni. Specjaliści z Bruyère Research Institute, University of Ottawa Department of Family Medicine, The Ottawa Hospital oraz Institute for Clinical Evaluative Sciences przeprowadzili najszerzej zakrojone badania dotyczące związku używania marihuany a zaburzeniami lękowymi. Przeanalizowali oni dane medyczne z lat 2008–2019 dotyczące ponad 12 milionów mieszkańców prowincji Ontario. Badacze sprawdzali, jakie jest prawdopodobieństwo rozwoju zaburzeń lękowych u osób, które trafiły na szpitalny oddział ratunkowy z powodu używania marihuany, w porównaniu z całą populacją badanych.

Uzyskane przez nas wyniki sugerują, że osoby, które zostały przyjęte na szpitalny oddział ratunkowy z powodu marihuany są narażone zarówno na większe ryzyko rozwoju zaburzeń lękowych, jak i na pogorszenie się objawów, jeśli już wcześniej na zaburzenia takie cierpiały, mówi główny autor badań, doktor Daniel Myran.

Analizy wykazały, że u 27,5% osób, które trafiły na SOR z powodu używania marihuany, w ciągu kolejnych trzech lat diagnozowano zaburzenia lękowe. W całej populacji odsetek ten wynosił zaś 5,6%, co – po uwzględnieniu innych czynników społecznych i zdrowotnych – oznaczało, że wspomniani użytkownicy marihuany byli narażeni na 3,9-krotnie większe ryzyko. U użytkowników marihuany przyjętych na SOR ryzyko ciężkich zaburzeń lękowych lub pogorszenia wcześniej zdiagnozowanych zaburzeń było 3,7-krotnie większe niż w całej populacji. Ponadto użytkownicy marihuany, których trzeba było leczyć na SOR, byli narażeni na 9,4-krotnie większe ryzyko późniejszej hospitalizacji lub przyjęcia na SOR z powodu zaburzeń lękowych niż pozostała część populacji. Mimo iż zwiększone ryzyko dotyczyło obu płci i wszystkich grup wiekowych, to na szczególnie mocno na rozwój zaburzeń były narażone osoby młode (10–24 lata) oraz mężczyźni.

W środowisku naukowym wciąż trwa spór o to, czy używanie marihuany powoduje rozwój zaburzeń lękowych, czy też osoby z zaburzeniami lękowymi sięgają po marihuanę, by sobie z nimi poradzić. Wspomniane powyżej badania wskazują, że marihuana może pogarszać zaburzenia.

Niezależnie od tego, jak wygląda związek przyczynowo-skutkowy, autorzy badań ostrzegają przed używaniem marihuany w celu radzenia sobie z lękiem. Brak bowiem dowodów, że marihuana pomaga, jej używanie może zamaskować inne objawy, a dostępne dowody wskazują, że jej używanie może pogarszać zaburzenia lękowe.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

A więc zgodnie z wpojoną mi w liceum zasadą która okazuje się niezłym kwasem dobrym zwyczajem jest zacząć od szczegółu po czym przejść do ogółu.

Od kilku dni miałem pewien problem. Nie mogłem się porządnie wypróżnić. Fajnie się zaczyna trip report, nie? Ale to niech sobie tam tkwi w podświadomości bo zabieram Cię drogi czytelniku na wycieczkę! ;) Oczywiście w odpowiednim momencie z tej podświadomości problemik zostanie wyciągnięty ale o tym później.

Jedziemy!

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

Dzień wolny, weekend a rodzice w pracy. Na początku obce miasto, obcy ludzie, mieszkanie jakaś melina - strach, niepewność. Potem z moją ekipą w domu jednego z ziomków - spokojnie, luźno.

Ten dzień miał być spokojnym dniem z koleżanką z klasy. Zabrała mnie do obcego miasta do swojego dostawcy. Złożyłyśmy się na porządną porcje amfy ale ja z góry powiedziałam ,że nie chce przesadzać bo to mój drugi raz dopiero. Ona już jest bardziej doświadczona z tą substancją. Dodam jeszcze ,że jestem młodą, drobną dziewczyną.

15:00 Pierwsza krecha: Uczucie świetne, rozluźniłam się nieco, zachciało mi się gadać, zrobiło mi się swobodniej chociaż byłam w obcym miejscu. Serce i oddech mi przyspieszyło. Włączyliśmy dosyć energiczną muzykę i oczywiście leciała fajka za fajką.

  • Grzyby halucynogenne





Wiek - 17


Substancja – grzyby(30) + palenie(3 kule);


Poziom doświadczenia – grzyby po raz drugi, bakanie – dużo, feta – bardzo rzadko;


Ilość – wywar z 30


Set & Settings – miejsce i czas tego tripa to największy mój błąd chyba w życiu – działka na której byli moi starzy; pomyślicie że jestem pojebany – to prawda heh …







Jest godzina 19:00 – właśnie piszę ten tekst



  • Bad trip
  • Benzydamina

senność, oczekiwanie na przyjemne przeżycie, znudzenie wakacyjne, wieczór

Wakacje spowodowały u mnie stan wzmożonego apetytu na eksperementy narkotyczne. Skończyłam pracę i przyjęłam do siebie pod dach psa babci, ponieważ ona wyjechała. Rano zakupiłam w aptece specyfik i tripa zaplanowałam na wieczór/noc, ponieważ była to sprawdzona metoda, dzięki której moi domownicy nie są w stanie zidentyfikować co robię. Obecnie w domu był tylko mój ojciec oraz pies babci. Cała reszta wyjechała.