USA: Walka przeciwko afrykańskim narkotykom Khat; Izrael stworzył i rozpowszechnia nowy...

"Polityka imigracyjna Stanów Zjednoczonych prowadzona przez lewackie i żydowskie środowiska, zmierzająca do zmniejszenia się proporcji ludności białej rasy, przynosi z sobą coraz to nowe konflikty. Ostatnio spór objął używanie przez afrykańskich imigrantów popularnej używki - liści Khat, które jednak są zakwalifikowane jako bardzo niebezpieczny narkotyk i i których używanie jest zabronione."

Alicja

Kategorie

Źródło

bibula.com

Odsłony

1852

Polityka imigracyjna Stanów Zjednoczonych prowadzona przez lewackie i żydowskie środowiska, zmierzająca do zmniejszenia się proporcji ludności białej rasy, przynosi z sobą coraz to nowe konflikty. Ostatnio spór objął używanie przez afrykańskich imigrantów popularnej używki - liści Khat, które jednak są zakwalifikowane jako bardzo niebezpieczny narkotyk i i których używanie jest zabronione. W takich miastach jak Waszyngton czy San Diego, skupiających imigrantów etiopskich, istnieje duży popyt na liście Khat.

“Zwiększające się zapotrzebowanie na liście” - pisze dzienniki The Los Angeles Times - “doprowadziło do eskalacji konfliktów pomiędzy agentami służb antynarkotykowych a imigrantami broniących [prawa] do używania liści Khat jako długoletnią tradycję.” Kalifornia przyłączyła się niedawno do listy 27 innych stanów zabraniających używania tego groźnego narkotyku. Dystrykt miasta Waszyngton rozważa wprowadzenie podobnych restrykcji. Etiopscy imigranci bronią możliwości używania liści Khat. “Dorastaliśmy używając Khat i nie możecie tak po prostu nam ich zabronić” - mówi 35-letni Etiopczyk przeżuwający liście Khat “siedząc wraz z przyjaciółmi w biurze”.

Imigrantów wspierają m.in. różne grupy dywersyfikujące społeczeństwo amerykańskie i chroniące “bogactwa kulturowe Afryki”. Abdulaziz Kamus, szef African Resource Center w Waszyngtonie usprawiedliwia używanie narkotyków twierdząc, że “Musicie zrozumieć naszą tradycję i zrozumieć znaczenie [liści Khat] w naszej społeczności.” Kamus dodaje, że “Niektórzy ludzie odbierają [liście Khat] jako narkotyk, lecz inni za coś w rodzaju kawy.” Prawa do swobodnego zażywania tych afrykańskich narkotyków broni również demokratyczna senator Gloria Negrette McLeod z Kalifornii, która bagatelizuje problem mówiąc, że “jest to drobny problem, który jest właściwie nieistniejący lub mało zrozumiały”.

Senator McLeod głosowała też przeciwko ustawie zakazującej używania liści Khat, stosując obłędne rozumowanie: “Legislatura nie może cały czas dodawać nowe kary, które doprowadzają do całkowitego przepełnienia już i tak znacznie obciążonego systemu więziennego”. Eksperci wskazują jednak na niebezpieczne dla zdrowia składniki liści Khat. Światowa Organizacja Zdrowia WHO wymienia wiele szkodliwych efektów działania tych narkotyków. Raport WHO wskazuje również na możliwość uzależnienia od narkotyków Khat prowdzących do psychologicznych i społecznych problemów.

“Nie, to nie jest kawa i absolutnie nie działa jak kawa” - stwierdza rzecznik federalnej agencji antynarkotykowej Drug Enforcement Administration, Garrison Courtney, i dodaje, że “To jest ten sam narkotyk używany przez małe dzieci, które później idą zabijać innych, w Afryce, Iraku czy Afganistanie. Jest coś w nim co sprawia, że otrzymujesz jakieś przeświadczenie o niezwyciężoności, a gdy zobaczysz efekty działania tego nartkotyku, możesz zamienić słowo ‘khat’ na ‘heroina’ czy ‘kokaina’”. W Izraelu, w kraju, z którego pochodzi niemal cała światowa produkcja syntetycznego niebezpiecznego narkotyku o popularnej nazwie Ecstasy, stworzono syntetyczną wersję nowego narkotyku opracowanego na bazie liści Khat. Nowy narkotyk nazwany “Hagigat” (z hebrajskiego: “Party Khat“), rozprzestrzenia się obecnie po całym świecie w lokalach nocnych i wśród młodzieży.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
aż strach pomyśleć co jako małe dziecko musiał ćpać autor tego tandetnego propagandowego tekstu
Anonim (niezweryfikowany)
aż strach pomyśleć co jako małe dziecko musiał ćpać autor tego tandetnego propagandowego tekstu
ConrPL (niezweryfikowany)
To, że dużo osób używa Khatu, jest takim samym argumentem za nim, jak to, że dużo osób używa papierosów jest argumentem za [również niebezpiecznymi] papierosami. Jeżeli nie, to tylko dlatego, że użytkownicy papierosów to w większości biali... m. in. żydzi;)
Anonim (niezweryfikowany)
Izraelskie niebezpieczne ecstasy ? o czymś nie wiem ?
Anonim (niezweryfikowany)
Nie podoba sie to wypierdalac do Afryki... proste
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=Anonim]Nie podoba sie to wypierdalac do Afryki... proste [/quote] debilu zamilcz.
archont (niezweryfikowany)
Ile osób zabija Khat? W polsce 40 000 zabija tytoń. Fajnie że nikt nie zauważa.
Zajawki z NeuroGroove
  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Meeeega strach. U siebie, puste mieszkanie, a towarzyszem był kolega, z którym rozmawiałem na cam.

Nagranie z tripa: 

https://youtu.be/sFwKBDLS1h8

 

Biorę bucha szałwi meksykańskiej (ekstrakt x 10) z fajnej, dużej fajki. Łoops. Momentalnie robi się inaczej. Biorę drugiego. Gigantycznego. Mówię tylko:

- O kurwa, ooo, Domino, ratuj mnie. O chuj. O kurwa. - do kolegi, który mi towarzyszy przez internet.

Domino pyta "Co? aż tyle się zaciągnąłeś?", a ja nie odpowiadam. Patrzę się na swoje nogi i nagle (relacja zgodnie z nagranym filmikiem) mówię:

- O o! O o! U u!

  • Marihuana

Nazwa substancji: marichuana (THC)


Poziom doswiadczenia: ziolo wiele razy ale nigdy TAAAAAK!


Dawka, metoda zazycia: palenie, pol blanta

  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe

To było drugie spożycie grzybów w moim życiu. Pierwszy raz to było kilka sztuk, od których miałem niesamowita chichrę. Pokrótce może napiszę o tej pierwszej fazie. We wrześniu 1998 r. po raz pierwszy z Uadrolem wybraliśmy się na grzyby. Zebraliśmy kilkanaście sztuk na próbę. Zapodałem je sobie i oczekiwaliśmy na efekty. Nie miałem oczywiście żadnych halunów po tej niewielkiej ilości, ale tzw. chichrę. I to dopadła mnie u Uadrola. Śmiałem się non-stop. Uadrol się nie pytał czy mam haluny. Nie mogłem mu nic powiedzieć, bo cały czas się ryłem.

  • Grzyby halucynogenne

EXP 21 lat; MJ, hasz, alkohol, łysiczki, amfetamina, extasy

S&S: las jesienną porą, część przygody na osiedlu. 2 osoby [ja z kumplem], pierwszy raz w życiu- po 75 sztuk świeżych łysiczek. Ostro. Opisuje tylko to co ja czułem i widziałem.