
W ostatnich latach istnieje coraz szersze przyzwolenie dla używania marihuany. Obecnie jest ona legalna w Kanadzie, części stanów USA, w Urugwaju, RPA oraz Gruzji. W innych państwach wciąż pozostaje nielegalna, ale jej stosowanie nie podlega już penalizacji – w tej grupie jest m.in. rosnąca liczba krajów europejskich: Czechy, Austria, Chorwacja, Słowenia, Włochy, Malta, Hiszpania, Portugalia, Szwajcaria, kraje Beneluksu, Estonia, Mołdawia. Ponadto w wielu państwach legalne jest używanie marihuany do celów medycznych – jest ona stosowana m.in. jako środek przeciwbólowy.
W ostatnich latach istnieje coraz szersze przyzwolenie dla używania marihuany. Obecnie jest ona legalna w Kanadzie, części stanów USA, w Urugwaju, RPA oraz Gruzji. W innych państwach wciąż pozostaje nielegalna, ale jej stosowanie nie podlega już penalizacji – w tej grupie jest m.in. rosnąca liczba krajów europejskich: Czechy, Austria, Chorwacja, Słowenia, Włochy, Malta, Hiszpania, Portugalia, Szwajcaria, kraje Beneluksu, Estonia, Mołdawia. Ponadto w wielu państwach legalne jest używanie marihuany do celów medycznych – jest ona stosowana m.in. jako środek przeciwbólowy.
Jaki wpływ ma dopuszczenie marihuany na pracę stomatologów oraz leczenie ich pacjentów używających konopi?
Tam, gdzie marihuana została dopuszczona w medycynie, większość lekarzy, w tym dentystów wciąż unika jej zalecania w miejsce leków przeciwbólowych. Niemniej należy się spodziewać, że wraz z depenalizacją konopi indyjskich sytuacja ta może się w przyszłości zmienić.
Jednak, jak w internetowym wywiadzie dla portalu Dentistry IQ podaje ekspert z dziedziny farmakologii dr Tom Viola, obecnie stosowana marihuana ma inne właściwości niż ta z lat 70. czy 80. Jest dwu-, a nawet trzykrotnie silniejsza, a przy tym wykazuje nieco odmienne działanie – ma to związek z tym, że pochodzi z innych gatunków konopi niż te, które uprawiano przed laty.
Tom Viola dodał, że ze względu na modyfikacje nowych szczepów konopi indyjskich lekarze dentyści nawet u regularnie zażywających ją pacjentów często nie są w stanie wyczuć charakterystycznego zapachu palonego materiału roślinnego. Ekspert zauważył ponadto, że – w przypadku Stanów Zjednoczonych – nie ma wciąż rekomendacji odnośnie dawkowania, jak i sposobów podania konopi indyjskich w medycynie, w tym w stomatologii.
Dr Viola zachęca lekarzy stomatologów, którzy decydują się polecać marihuanę swoim pacjentom, aby dowiedzieli się jak najwięcej o jej właściwościach. Przeprowadzone badania wykazały bowiem, że może ona podnosić ciśnienie krwi i tętno, a także prowadzić do oporności na środki miejscowo znieczulające.
Marihuana powoduje niekiedy niekontrolowane uczucie euforii, stymuluje apetyt oraz bywa przyczyną kserostomii. Ponadto jej zażywanie może przyczynić się do rozwoju wielu schorzeń, m.in. leukoplakii, brodawczaka jamy ustnej, grzybicy, próchnicy zębów, a także nowotworów głowy i szyi.
Mam 18 lat i chciałabym powiedzieć pare słówek o
fecie:). Pierwszy raz wzięłam w 2 klasie liceum. Było fajnie a
nawet bardzo fajnie. Niczym się nie przejmowałam miałam ogromną
energię do robienia wielu rzeczy. Pózniej brałam ok dwa razy na
miesiąc. Chodziłam na dyskoteki i dobrze się bawiłam gdy wziełam
fetę.Było wspaniale:).
Moje doświadczenie z innymi dragami jest raczej niewysokie, mam na koncie DXM, thc, amfe i efedrynę jako świadomie zapodane używki, a MJ intensywnie palę już 3 lata.
Zapragnąłem zobaczyć co jeszcze jest na tym świecie i jakoś spontanicznie padło na gałkę.
17.00
Technicznie zapodanie wyglądało tak:
Wszystko było idealnie zgrane w czasie i przestrzeni. Byłem na wsi, gdzie nie było żadnej latarni w okolicy, wokół cisza i spokój, niebo było bezchmurne i gwiaździste, mama smacznie spała sobie niczego nieświadoma, a ja na dodatek na działkę wziąłem, uwaga… “Spektrum świadomości” Kena Wilbera (akurat wszystkie inne skończyłem a tę mam pożyczoną więc mówię wypadałoby zacząć), w którym opisywał on połączenie wielkich systemów Zachodu z kontemplacyjnymi tradycjami Wschodu. Wszystko co przeczytałem do 109 strony i dwóch sposobach poznania i rzeczywistości jako umyśle, później potwierdziłem pragmatycznie w postaci doświadczenia psychodelicznego. Długo czekałem na tę chwilę. Całość tych rozmyślań utwierdziła mnie w przekonaniu, że to mój najlepiej ułożony i przygotowany trip w dotychczasowym życiu, o najlepszym set and setting jakim można marzyć. Dodajmy do tego okres spadających perseidów a dostaniemy z tego to, że to co wtedy robiłem to była najlepsza rzecz jaką można było w tamtym czasie robić i tak wtedy rzeczywiście czułem. Poza tym widziałem wiele spadających gwiazd oraz jedną perseidę ! Ale wracając do magii…
Dopiero co człowiek odpoczął od Pol’and’Rockowego festiwalu w Kostrzynie nad Odrą uznając go za jedno z lepszych wydarzeń w jego życiu, tak w jego życiu niedługo potem pojawia się coś równie, a może i bardziej spektakularnego. Astralny Wojownik miał pojechać sobie w tym roku na dwa festiwale, z czego jeden się nie odbył, więc odczuwał on niemały zawód. Po Woodstockowym szaleństwie plany były takie by pojechać jeszcze gdzieś. Może jakieś góry, Bieszczady jak w roku poprzednim albo coś nowego czyli Tatry. Plany były płonne, lecz nie wypaliły.