Będzie to dość osobiste, jeśli ktoś nie lubi lekko smętnego, za przeproszeniem, pierdolenia, niech sobie odpuści.
(Po 21 piszę czas "na oko", miejsca i osoby pamiętam, gorzej z chronologią i umiejscowieniem w czasie)
W trakcie szczegółowego przeszukania mieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli susz marihuany, z którego można by uzyskać blisko 1350 porcji gotowego do sprzedaży narkotyku oraz specjalistyczny sprzęt służący do uprawy konopi.
Policjanci ze Zgorzelca, w jednym z mieszkań na terenie miasta zlikwidowali uprawę konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli znaczne ilości suszu oraz krzewy i sprzęt służący do ich uprawy. Z zabezpieczonego suszu konopi można by uzyskać 1350 porcji handlowych marihuany. Zatrzymany w tej sprawie 42-latek usłyszał zarzuty, a grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że zatrzymany 42-latek może mieć w swoim mieszkaniu środki odurzające. Podejrzenia policjantów okazały się słuszne.
W trakcie szczegółowego przeszukania mieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli susz marihuany, z którego można by uzyskać blisko 1350 porcji gotowego do sprzedaży narkotyku oraz specjalistyczny sprzęt służący do uprawy konopi. Zabezpieczono również krzewy konopi indyjskich, które podejrzany hodował w swojej sypialni.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz prowadzenia uprawy ziela konopi innych niż włókniste.
Sąd na wniosek zgorzeleckiej Prokuratury zastosował wobec 42–latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Chciałem aby ecstasy było czymś, co otworzy mnie na ludzi. Chęć otwarcia.
Będzie to dość osobiste, jeśli ktoś nie lubi lekko smętnego, za przeproszeniem, pierdolenia, niech sobie odpuści.
(Po 21 piszę czas "na oko", miejsca i osoby pamiętam, gorzej z chronologią i umiejscowieniem w czasie)
Autor: blueberry
To jest nie tyle trip raport (no bo i jaki to trip po stymulancie) co zlepek z nich wszystkich w celu wyciągnięcia na wierzch co ciekawszych efektów.
Set & Setting:
Zwykle u kogoś w domu, sam lub z kolegami
Dawkowanie:
Zwykle jedna pacza przyjęta doustnie, max 1,5
Wiek i doświadczenie:
Mam 21 lat, ze stymulantów to tylko to i amf
Wolna chata, ekscytacja i lęk. W pokoju, gra cieni i świateł.
Piszę ten raport następnego dnia na zjeździe. Od razu powiem, że dół jest przeokropny w porównaniu do tego, co brałem wcześniej, wrócę do tego wątku pod koniec tra. Godzin nie piszę, bo gubiłem się w czasie, poza tym przez większość czasu miałem problem z czytaniem i nie widziałem cyfr. Wydarzenia chyba nie są po kolei, bo było tego za dużo. Trwało od ok. 22.20 i skończyło się chwilę przed 8 i zjazd do 13.00.
Umówiłem się z kolegą na cipacza. Pierwszy raz obchodzę się z tym czymś, kolega z resztą też. A jako że miałem wolną chatę, to trzeba było jakoś z tego skorzystać.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż ten miks w ilościach podanych przeze mnie jest niebespieczny i raczej nie polecam go próbować osobom niedoświadczonym (Nawet jeśli to koniecznie z trzeźwym opiekunem)
T-10h (12.00
Kolega (k1) po mnie dzwoni, chciał koniecznie zobaczyć proces ekstrakcji kody z antka. No to pokazałem mu, wyciągnąwszy stuff (wtedy jeszcze 2 pudełka), zaczynam od kruszenia, przeprowadzam standardowe kroki nie spiesząc się, kiedy słyszę
K1:Ej, ile czasu to będzie trwało bo moja matka wraca za 30 min"
Ja: Teraz mi to kurwa mówisz?