Uczelnie z narkotykami

Co dziesiąty student miał do czynienia z marihuaną. Od 5 do 8 proc. zażywało amfetaminę. Mniej popularne na uczelniach są heroina i kokaina. Do ich zażywania przyznaje się co setny badany

Anonim

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Odsłony

2037
Studenci i eksperci o narkomanii wśród studentów

Uczelnie z narkotykami

Co dziesiąty student miał do czynienia z marihuaną. Od 5 do 8 proc. zażywało amfetaminę. Mniej popularne na uczelniach są heroina i kokaina. Do ich zażywania przyznaje się co setny badany.

Wczoraj z inicjatywy prezydenckiej minister Barbary Labudy w Belwederze spotkali się specjaliści od uzależnień, żeby dyskutować o zapobieganiu narkomanii na uczelniach. - Narkotyki są powszechnie dostępne i tanie - przestrzegała Labuda. - Potrzeba więcej szkoleń dla policjantów i nauczycieli, aby wiedzieli, jak rozpoznać osobę uzależnioną i będącą pod wpływem narkotyków.

Skalę narkomanii wśród studentów badał psycholog uzależnień prof. Jerzy Mellibruda. Z jego badań wynika, że najpopularniejsze wśród młodych ludzi są marihuana i amfetamina.

- Na studiach narkotyki bardzo łatwo się przyczepiają do ludzi i łatwo przy nich zostają - uważa Jolanta Koczurowska z Monaru.

Jak mają wyglądać akcje narkotykowe na uczelniach? Tak jak na uniwersytetach: Wrocławskim i Gdańskim - rozdawano ulotki, publikowano teksty w uczelnianych gazetach, w akcję informowania o zagrożeniach włączyła się prasa. - Problem narkotyków w Polsce narasta - uważa Labuda. Około 2,5 mln Polaków co najmniej raz zetknęło się z narkotykami.
H.K.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

DevilSon (niezweryfikowany)

Ładne brednie powiedzcie mi ilu ludzi w ogóle nie imprezuje na studiach??napewno nie bedzie to 90% ,a na kazdej imprze znajdzie sie coś innego niz alko...Zresztą kto by się przyznawał w tym nazistowskim państwie do wolności??
BenY (niezweryfikowany)

Ładne brednie powiedzcie mi ilu ludzi w ogóle nie imprezuje na studiach??napewno nie bedzie to 90% ,a na kazdej imprze znajdzie sie coś innego niz alko...Zresztą kto by się przyznawał w tym nazistowskim państwie do wolności??
ADOLF := (niezweryfikowany)

JASNE POWSZECHNIE DOSTEPNE -MAZENIA, TANIE TO HYBA NIE U NASZ, KURWY JEBANE FASZYSTOWSKIE ://///
KRET (niezweryfikowany)

5-8% amfetamine?? <br>smieszne
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

W swoim przytulnym pokoju, w półmroku, chęć zobaczenia pierwszych halucynacji w życiu.

Hmmm. Od czego by tu zacząć? Teraz w trakcie pisania tego TR jest jakieś 10 h 45 min od czasu wejścia 0,5 g benzy, jeszcze się nie pozbierałem, ale daje w miare radę pisać. Wczoraj korzystając z okazji, że będe sam w domu przez jakąś godzinę (co rzadko się zdarza bo przeważnie w domu i tak zostaje moja siostra). rozpuściłem prawidłowo według opisu jedną saszetkę w 30ml letniej wody. Rozpuszczałem ok. 10 min. W międzyczasie zrobiłem sobie duży zapas herbaty (szklanka rumianku, szklanka melisy oraz duży dzbanek z wcześniejszą melisą, rumiankiem oraz dwiema świerzymi miętami.

  • 1P-LSD
  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kannabinoidy
  • MDMA
  • Mefedron
  • Przeżycie mistyczne

W raporcie, edytor mi się krzaczy.

Cześć. To będzie pierwszy i prawdopodobnie ostatni (:D) raport w moim  życiu. Nie chodzi o to, że wbrew temu co mówiłem wczoraj nie zamierzam więcej ćpać, ale dlatego, że chyba nigdy więcej nie przeżyje czegoś tak głębokiego i realnego jak to.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

Dobry nastrój. Ładna pogoda. Zioło odmiany Godfather OG 21% thc

T-10min

Wyszłam z domu na spotkanie ze znajomymi, ale że miałam stosunkowo mało czasu, to zrobiłam tłoka sama, w drodze. Miałam przy sobie Godfathera, którego nigdy nie próbowałam.

T+0

Zboczyłam na chwilę z drogi i usiadłam wygodnie w krzakach pod drzewkiem.

T+5min

  • 4-HO-MET
  • Klonazepam
  • Tripraport

Daleko od domu, tak jakbym po prostu wyszedł na spacer... Nastawienie psychiczne przed zażyciem bardzo pozytywne, ale chyba nie miało to wielkiego znaczenia.

To była bardzo nieodpowiedzialna akcja, która zaowocowała trudnym, aczkolwiek ostatecznie owocnym doświadczeniem...

T+???? : Noc, siedzę na przystanku autobusowym. "Co się, kurwa, stało?", mniejsza z tym. "Która godzina?", mniejsza z tym. Dookoła pusto, nic się nie dzieje. Wstaję, jestem w stanie chodzić. Przez chwilę, bo potem zauważam dziwne przyciąganie od strony wiaty przystanku. To grawitacja, ale wówczas o tym nie wiedziałem. Dziwne uczucie wywoływało poruszanie się dookoła wiaty będąc non stop do niej przyklejonym.