Substancja: AMANITA MUSCARIA
3 wysuszone (upieczone) kapelusze muchomora czerwonego
Twórcy kultowego film "Trainspotting" pisarz Irvine Welsh i aktor Robert Carlyle wracają do tematu narkotyków w swoim najnowszym filmie "Hotel California".
Obraz oparty jest prawdziwej historii Jamesa Gilligana i Judith Payne, którzy zostali aresztowani w Tajlandii w 2000 roku za posiadanie marihuany i opium. Zdając sobie sprawę, że grozi im sześć lat więzienia, łamiąc warunki zwolnienia za kaucją i przekupując straż graniczną, uciekają do Malezji.
Nie wiadomo, kto wcieli się w główne role, ale Carlyle prawdopodobnie zagra jedną z drugoplanowych postaci oraz będzie producentem filmu. Welsh napisał scenariusz do obrazu.
Obaj panowie spotkali się wcześniej na planie "Trainspotting", który powstał na podstawie autobiograficznej książki Irvina Welsha, opisującej światek edynburskich narkomanów. Wyreżyserował go Danny Boyle, mający na swoim koncie "Płytki grób". Współtwórcami sukcesu byli również scenarzysta John Hodge i aktor Ewan McGregor.
Substancja: AMANITA MUSCARIA
3 wysuszone (upieczone) kapelusze muchomora czerwonego
Własny dom, późne lato, godzina ~17:00, ciepło, ale nie gorąco. W głowie mętlik, plus ciekawość i lekki strach przed nieznanym.
Dawno to było, wyciągam wspomnienia z archiwum, więc mam nadzieję, że ząb czasu ich za bardzo nie nadgryzł. Właśnie teraz, w sierpniu, przypada czwarta rocznica naszej znajomości. Powiedzieć, że jest niezwykle owocna, to jak nic nie powiedzieć, ale o tym możecie się przekonać sprawdzając moje poprzednie TR.
Pozytywne nastawienie dosyć ekscytujące ze względu na pierwsze podejście do tej substancji. Siedziałem w pokoju z siostrą.
Godzina 20:30 wrzucam kartonik 2.8 mg na górne dziąsło i zapuszczam świat wedlug kiepskich. Przychodzi siostra i ogląda ze mną. Nic się nie dzieje, nie moge sie doczekać, włączam kolejny odcinek i sie zczeło wejście.
T+0:30 Nie wiem czemu zaczełem czuć przerażenie, wszystko zaczeło wydawac się strasznę. Mówie do siostry że nie może mnie zostawić, ona na to ze posiedzi ze mną jeszcze jakiś czas. Zaczela patrzeć sie dziwnie i mówi do mnie że jedna źrenica jest malutka a druga wielka. Ale się tym zbytnio nie przejełem.
Komentarze