Cześć. Chce tu opisać moją sytuacja po pierwszym razie, może Wam też się tak zdarzyło, może to normalne. Zaczęliśmy jakoś po południu, było jeszcze jasno na zewnątrz. Nie piliśmy nic przed, ani nic z tych rzeczy, paliliśmy na czysto. Atmosfera ogółem była ekscytująca, bo w sumie każdy pierwszy raz palił. Ja byłem zdenerwowany cała sytuacją, bo co tak w biały dzień palić koło sąsiadów? xD No ale mówię no co tam, zrobimy to w miarę skrycie. Zrobiłem całe oprzyrządowanie wiaderka i wynieśliśmy na balkon. Załadowaliśmy i każdy ściągnął po trochu z jednego wiadra.
Twitter banuje wyszukiwanie słów „marihuana” i „cannabis”
Popularna platforma społecznościowa rozpoczęła cenzurowanie poszukiwań frazy „marihuana” i „cannabis”, pomimo, że poszukiwanie „opioidów” na Twitterze jest w porządku.
Kategorie
Źródło
Odsłony
84Twitter – popularna platforma społecznościowa rozpoczęła cenzurowanie poszukiwań frazy „marihuana” i „cannabis”, pomimo, że poszukiwanie „opioidów” na Twitterze jest w porządku.
Twitter bez ostrzeżenia założył niedawno filtry „wrażliwych treści”, które został automatycznie włączone dla wszystkich użytkowników, a możliwość ich wyłączenia została ukryta.
Petycja przeciwko decyzji Twittera została opublikowana na stronie internetowej Change.org i została zorganizowana przez Marijuana Majority „jako wynik dotyczący tematów, które Twitter oznaczył jako „wrażliwe” i których wyszukiwanie dale zerowe wyniki wyszukiwania.”
W petycji podkreślono, że „Ponad połowa stanów w Stanach Zjednoczonych umożliwia stosowanie medycznej marihuany, a coraz większa liczba stanów przyjmuje pełną legalizację marihuany.”
„Cenzura wyszukiwań związanych z marihuaną uniemożliwia komunikowanie się ludzi w jednej z najważniejszych kwestii politycznych naszych czasów.”
Petycję adresowaną do dyrektora Twittera Jacka Dorseya można znaleźć klikając tutaj: https://www.change.org/p/tell-twitter-stop-censoring-marijuana