Tony narkotyków i substancji narkotycznych na czarnym rynku w Polsce

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Maria Moczydlak
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła

Odsłony

363

Poczucie bezpieczeństwa należy do podstawowych potrzeb każdego człowieka i ma decydujący wpływ na funkcjonowanie każdej społeczności. Dlatego ważnym jest tworzenie narzędzi, które pozwolą na rzetelne i czytelne zidentyfikowanie i przedstawienie, w tym społecznościom lokalnym, skali i rodzaju zagrożeń oraz instytucji współodpowiedzialnych zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Takim narzędziem jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, która od blisko 3 lat działa w całej Polsce. Narzędzie sprawdza się jako dobry komunikator między społeczeństwem, a Policją. Mieszkańcy chętnie z niej korzystają i nanoszą na mapę zagrożenia, które później są weryfikowane przez mundurowych. Zgłoszenie są przede wszystkim sprawdzane przez dzielnicowych. To policjanci pierwszego kontaktu, którzy najlepiej znają swoje rejony i reagują na nieakceptowane społecznie zachowania. Zgłaszane zagrożenia związane m. in. z przestępczością narkotykową (kategoria: używanie środków odurzających)są sprawdzane i weryfikowane przez policjantów zgodnie z właściwością terytorialną.

Przypominamy, że będąc świadkiem niepokojących sytuacji każdy może skorzystać z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. To interaktywne narzędzie dające każdemu obywatelowi możliwość wpłynięcia na bezpieczeństwo w swoim rejonie.

Poniżej dane statystyczne dot. zabezpieczonych narkotyków za rok 2018 i styczeń-sierpień 2019 r.

Ponadto, poniżej szczegółowe dane dotyczące zabezpieczonych narkotyków przez CBŚ Policji w 2018 r. oraz od stycznia do połowy września 2019 r.:

2018 r:

Zabezpieczono łącznie ponad 11 ton z GBL:

Amfetamina: 711,4 kg
Haszysz: 7 748,7 kg
Heroina: 2,4 kg
Kokaina: 23,7 kg
Marihuana: 1438 kg
MDMA: 349,8 kg
Metamfetamina: 14,2 kg
Dopalacze: 153,5 kg

GBL: 1075 litrów
Ecstasy: 89,8 tys. sztuk

I-15.09.2019 r.:

Amfetamina: 881 kg
Haszysz: 431 kg
Heroina: 10 kg
Kokaina: 1719 kg
Marihuana: 717 kg
MDMA: 5 kg
Metamfetamina: 115 kg
Dopalacze: 85 kg

GBL: 134 litry
Ecstazy: 54 tys. sztuk

Łącznie bez GBL i ecstazy: ok 3,95 tony

Przesłał:
insp. Mariusz Ciarka
Rzecznik Prasowy
Komendanta Głównego Policji

KOMENTARZ REDAKCYJNY:

[Uprzejmie zwracamy uwagę: to NIE JEST komentarz Redakcji H]

Przerażające ilości, przerażająca skala - tym bardziej w województwie małopolskim, gdzie Policja odnotowuje duży udział nielegalnych upraw konopi a także nielegalnego posiadania wszelkich substancji narkotycznych i handlu takimi towarami na "czarnym rynku" zdominowanym przez zorganizowane grupy przestępcze.

Niestety o tych sprawach w kampanii wyborczej nie mówi żaden kandydat do Senatu RP lub na sejm. Obiecują poprawę bezpieczeństwa ale bardzo często są to puste polityków "gadania". Policja nie ma wystarczających środków i personelu na skuteczne eliminowanie "handlarzy śmiercią". - To ogromne koszty publiczne - jakie Rząd, MSWiA, Ministerstwo Zdrowia wykładają na działania przeciwdziałające, profilaktyczne ale przede wszystkim każdego dnia na ratowanie ofiar narkomanii. - Dlaczego m.in. radni samorządów w powiecie suskim nie podnoszą tych problemów na sesjach - pomimo tego, że żadna gmina w powiecie suskim nie jest wolna od zagrożeń niesionych przestępczością narkotykową? - Tajemnica! - Niestety historia i doniesienia medialne ujawniają, że bardzo często handlarze narkotykami to ludzie z tak zwanych "dobrych domów" - a politycy nie raz są mocno powiązani z przestępczością zorganizowaną. - Jak jest na niwie powiatu suskiego - nie wiadomo! Nikt tego nie ujawnia - nie mam żadnych danych na temat zwalczania przez Policję. Lokalizacja ujawnionych plantacji i upraw konopi lub produkcji substancji narkotycznych nie są podawane do publiczne j informacji - zarówno Policja, jak też prokuratury i sądy nie podają do publicznej wiadomości tych danych - co jest paradoksem - bo ukrywanie takich danych napędza działania kryminalne w wielu środowiskach.

Wystarczy uważnie oglądać sesje rad samorządów w powiecie suskim - aby jednoznacznie stwierdzić, że problem narkomanii i handlarzy narkotykami - istnieje tylko wówczas, kiedy są to narzucone przez Policję raporty lub sprawozdania. Radni rad w powiecie suskim bagatelizują problematykę - bo ich osobiście nie dotyka problem - albo narkomani są pożywką dla ZOZ i instytucji, które istnieją i są finansowane na potrzeby "walki z narkomanią". - Całkiem dobre uposażenia, dotacje i finansowanie jest zapewniane na "walkę", której nie ma końca! - Czemu tak jest? - Jak nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o kasę! Posady i stanowiska finansowane z pieniędzy publicznych. - Zamiast skutecznej walki z grupami przestępczymi wprowadzającymi na polskie terytorium państwa wszelkie narkotyki - to jest udawana walka ze skutkami.

Zamiast bezwzględności w karaniu - są "podchody" z "małymi świadkami koronnymi", "świadkami koronnymi" itd. - Policja ciągle tropi plantatorów i domorosłych producentów finansowanych przez międzynarodowe gangi i mafie - prokuratorzy liczą się z kosztami śledztw a sądy wymierzaj ą kary, które podlegają weryfikacjom, zażaleniom i skracaniu okresu kar. - Niby wszystko jest w porządku prawnym - a jednak każdy na tym procederze dobrze zarabia. Gangi miliony złotych, dolarów itd., policjanci i inne służby specjalne mają utrzymanie - bo nie chodzi o to, aby wytępić doszczętnie proceder narkotykowy - ale aby było co robić. Zakłady karne nie są miejscami, gdzie likwiduje się patologie ale przechowalniami, gdzie jeden osadzony szkoli drugiego (oczywiście w pewnej selekcji).

Polska zalewana jest narkotykami w tonach - jak więc można pisać o skutecznej walce organów ścigania wobec przemysłu czarnorynkowego parającego się narkotykami i wszelkimi "dopalaczami". Koszty Rzeczypospolitej Polskiej a więc wszystkich podatników są liczone w miliardach i nie wszystkie zapewne możliwe do podsumowania z uwagi na to, że procesy sądowe trwają długo i nie zawsze kończą się w interesie publicznym.

Dokładnych danych o skali narkotykowego "biznesu" w powiecie suskim trudno się dopatrzeć - bo Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej prowadząc śledztwa zasłania się tajemnicą śledztwa, sądy rozpatrujące oskarżenia publiczne prokuratorów wydając wyroki nie podają do publicznej wiadomości danych skazanych i miejsc dokonania przestępstw z dokładną lokalizacją, nie ujawniane są także dane na temat dokładnych przejęć przez Skarb Państwa ruchomości i nieruchomości pochodzących z ujawnionych przestępstw, które sądy zakończyły rozpatrywać prawomocnymi wyrokami.

Być może doczekamy się jako społeczeństwo, podatnicy - ujawniania danych osób, które wchodzą w przestępczość narkotykową - bo anonimizacja danych jest wręcz działaniem na szkodę interesu publicznego.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Podróż do lasu i spowrotem, a następnie łóżko. Pozytywne nastawienie, czekałem na to długo. Niestety pogoda niezbyt ładna, pochmurno i chłodno.

 

Słowem wstępu:

  • Ayahuasca

nazwa substancji: Ayahuasca.

poziom doświadczenia użytkownika: Ayahuasca pierwszy raz poza tym Absynt, Grzybki, Marihuana, Pejotl, Aviomarin, Kodeina, Tussipect, Amfetamina, Kokaina, Extasy, Lsd.

dawka, metoda zażycia: 8g Mimosa hostilis kora + 3,5g Pegaum harmala. Gotowane osobno 3x po godzinie w wodzie ph 2 (ok. pół cytryny na szklanke wody). Doustnie.

  • MDMA (Ecstasy)

około 40 tabletek exstasy w okresie 6 miesięcy





Zapewne każdy z nas zastanawiał się nad tym, kiedy weźmie ostatniego dropsa, wszyscy przecież mówią, że kiedyś na pewno im się to znudzi, że to nie będzie trwało wiecznie, że nie są od tego uzależnieni więc mogą w każdej chwili przerwać imprezki z cukierkami. Sęk tylko w tym, że nikt tego nie robi, nikt nie kończy, można raczej powiedzieć że exstasy "może być" dopiero początkiem!

  • Marihuana

Był letni wieczór, ostatni dzień wakacji. Od dawna

czekałam żeby się zbuhać i zapomnieć o nękających mnie

problemach, a zresztą następnego dnia trzeba było iść

do szkoły, więc musiałam to jakoś wykorzystać. Kolega

zaproponował mi jaranie, zgodziłam się bez wahania,

tym bardziej, że było za darmo. Było z nami jeszcze

parę osób, ale nie znałam ich zbyt dobrze... Wzięłam

pierwszego bucha... może trochę za mocno się

zaciągnęłam, bo zaczęłam się ksztusić. Trwało to może

randomness