Szkolenie antynarkotykowe

Dwudniowe szkolenie na temat psychospołecznych aspektów uzależnienia i epidemii HIV zorganizowano z inicjatywy Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

1280

W szkoleniu uczestniczyli pedagodzy ZSS nr 1, 2, 3 i 4 w Limanowej, przedstawiciele Rad Pedagogicznych i pracownicy Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Zajęcia prowadziła Marta Mordarska, pełnomocnik zarządu województwa małopolskiego ds. profilaktyki i przeciwdziałania uzależnieniom oraz Jolanta Koczurowska i Dorota Wądzyńska - przedstawicielki Monaru.

W najbliższym czasie planowane są szkolenia dla nauczycieli limanowskich szkół. Ich uczestnicy zastanawiać się będą między innymi nad tym, co czynić, aby skutecznie zabiegać uzależnieniom, jak pomóc dzieciom zagrożonym narkomanią, jak rozpoznać, że uczeń bierze narkotyki. (jomb)

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Autor: electrofreak

Set & settings: własny pokój, sam w domu, paliłem przez okno

Dokładne dawkowanie: SD ekstrakt x10, ile nie wiem dokładnie - więcej w TR

Wiek: 21

Doświadczenie: salvia po raz pierwszy, tzn. paliłem susz brak efektów, wcześniej MJ, pixy, benzydamina, GBL, LSD, najróżniejsze stymulanty, różne mixy, sporo w szpitalu na różnych opiatach, coś tam jeszcze było, generalnie różnorodne, ale bez szału

  • Marihuana

"...samotność jest czymś esencjonalnie związanym z twoim istnieniem i nie ma sposobu, by tego uniknąć. Ludzie boją się

samotności i robią wszystko by jej uniknąć. Pójdą do kina na kiepski film, obejrzą mecz piłki nożnej... Czy widzieliście

coś bardziej idiotycznego? Kilku idiotów przerzuca piłkę na drugą stronę boiska, kilku kolejnych idiotów odrzuca ją z

powrotem... a miliony innych idiotów gapi się na to, jakby działo się coś niezmiernie ważnego. W tłumie czują się lepiej i

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

lekka desperacja i tęsknota za przeżyciami po ketaminie, niepewność co do miejsca w jakim przyjdzie mi ostatecznie tripować.

 „Nie ma granic między mózgiem, a kosmosem”

Zawsze miałam tego świadomość, ale dopiero po ostatniej podróży w pełni tego doświadczyłam.

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Majowa noc w małej wiosce. Pokój z dostępem do balkonu, zmęczony psychicznie i fizycznie po całym dniu. Chęć sprawdzenia działania kodeiny po przeczytaniu odczuć i doświadczeń innych osób, które miały styczność z tą substancją. Bez nadmiernego podekscytowania.

A więc postanowiłem spróbować kodeiny, ponieważ byłem ciekawy, jak na mnie podziała. Po przeczytaniu kilku TRów, w których ludzie w zdecydowanej większości zachwalali tę substancję, dałem się tym opisom skusić. Nabyłem wcześniej dwa opakowania Thiocodinu po 10 tabletek i Spritea, i byłem już praktycznie gotowy. Ważę 80 kg, dlatego stwierdziłem, że dawka 300 mg na początek lepiej na mnie zadziała niż często na pierwszy raz wybierane 150 mg. Przez cały dzień zjadłem tylko lekkie śniadanie i obiad o 14:00, i do 21:00 nic nie jadłem, pijąc tylko wodę.

randomness