Szkolenia o uzależnieniach dla katechetów

Archidiecezja lubelska jako pierwsza w Polsce szkoli katechetów w zakresie uzależnień dotyczących dzieci i młodzieży.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

3299
- Eksperymentowanie nie bierze się z samej potrzeby eksperymentowania. Młody człowiek czegoś szuka. Branie narkotyków to pozory budowania relacji międzyludzkich, własnej tożsamości - mówi Krzysztof Hudzik, katecheta z lubelskiego I LO im. S. Staszica, jeden z uczestników pierwszego szkolenia, które w poniedziałek zakończyło się w Archidiecezjalnym Ośrodku Rekolekcyjnym w Nałęczowie.

Inicjatorem szkoleń jest abp Józef Życiński, metropolita lubelski: - Katecheci, ludzie wierzący, mają pomóc drugiemu człowiekowi uwierzyć w siebie - mówił podczas poniedziałkowego spotkania.

- To znaczy pokazać osobie uzależnionej, że może się podźwignąć, nauczyć go żyć z tą słabością - tłumaczy ks. Ryszard Lis, koordynator projektu, dyrektor wydziału ds. wychowania katolickiego Kurii Metropolitalnej.

Na czele zespołu wykładowców stoi ks. Arkadiusz Nowak, pełnomocnik ministra zdrowia ds. narkomani i AIDS.

- Wystarczy zrobić ankietę w jakiejkolwiek szkole średniej. Ok. 30 proc uczniów przyzna się do kontaktu z narkotykami - mówi ks. Nowak. - Tymczasem wiedza katechetów o uzależnieniach wśród młodzieży jest mierna, podobnie jak i większości społeczeństwa. Nie wszyscy jeszcze rozumieją, że narkomania to choroba. Niektóre nasze działania, np. wymiana igieł i strzykawek czy zastępcze leczenie metadonem, budzi wiele niezrozumienia.

Kursanci uczą się, też jak mówić o narkomanach. - Nacisk kładziono na postrzeganie narkomanii jako choroby. Już nie "ćpun", a człowiek chory - relacjonuje Hudzik zajęcia z dziennikarką telewizyjną Bożeną Targosz.

Podczas ferii zimowych odbędzie się pięć trzydniowych kursów, kolejnych osiem - w czasie wakacji. Łącznie ma w nich uczestniczyć 720 nauczycieli świeckich, 340 kapłanów i 80 sióstr zakonnych.

Hudzik: - Nie zamienimy się teraz w psy śledcze, które biegają po szkolnych ubikacjach w poszukiwaniu uczniów palących marihuanę. Kilka dni temu puszczałem moim podopiecznym reportaż "Ale czad" - o piekle uzależnienia opowiada w nim człowiek, który brał przez 11 lat. Nie wiem czy ktoś potrafił by być bardziej wiarygodny niż on.

Paweł Reszka, Lublin 28-01-2003

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

leo (niezweryfikowany)

....bespośredni co mnie dotyczy o tym moowie, co nie dotyczy to piomijam , mam to w dupie.. Abradab <br> <br> <br> <br>więc niech każdy zajme sie swoimi sprawami......................
winooki (niezweryfikowany)

&quot; - Eksperymentowanie nie bierze się z samej potrzeby eksperymentowania. Młody człowiek czegoś szuka. Branie narkotyków to pozory budowania relacji międzyludzkich, własnej tożsamości (...) &quot; - ja zem zawsze myslale ze to szatan nas kusi do brania narkotykow a nie jakies potrzeby czy ciul wie tam co jeszcze.
(niezweryfikowany)

A kto zorganizuje szkolenia w zakresie ochrony przed katechetami ?
Armageddon (niezweryfikowany)

wygląda na to, że biorą się całkiem rozsądnie do sprawy. Leczenie metadonem .. no no no <br>Narkomania - choroba, proszę jacy nowocześni. Nie spodziewałem się.
$ (niezweryfikowany)

wygląda na to, że biorą się całkiem rozsądnie do sprawy. Leczenie metadonem .. no no no <br>Narkomania - choroba, proszę jacy nowocześni. Nie spodziewałem się.
xil (niezweryfikowany)

niech sie ucza czego chca i tak nic nie zrobia :) <br> <br>a co do tego ejszcze to najbardziej denerwuje mnie te puszczanie filmow na ktorych wypowiadaja sie ludzie ktorzy sie wjebali w here, gadaja te same teksty ze zaczynali od trawy ze na narkotyki nie ma mocnych a mnie to wkurwia bo on mowi ogolnie ale na swoim przykladzie ! to ze jemu nie wyszlo ze sie wjebal to tylko i wylacznie jego glupota... ogladalem ostatnio taki program jak gosc sie wypowiadal (jakis helupiarz) i mowil ze nie ma sznas uciec od hery ze kazdy kto zacznie na niej skonczy ze on myslal ze jemu sie uda ale tak nie jest... strasznie mnie to denerwuje... zwlaszcza ze ten idiota po roku od 1 blanta zaczal anpierdzielac browna... i takich pokazuja w TV bo to kurwa tania &quot;sensacja &quot; <br> <br>heh rozpisalem sie troche nie na temat ale coz :) niech sie katechedzi edukuja z takich filmikow :D
QrA (niezweryfikowany)

ludzie!!!! niesmowite!!!! wkoncu nasz kochany kosciol zrobi cos pozytecznego!!!! niemozliwe!!! WKONCU NA COS SIE PRZYDADZA!!!!!! <br> <br>NIECH JEBANE CHUJE KUPIA DLA CALEGO SWIATA TEGO METADONU I IGIEŁ ZA KASE KTÓRĄ KRADLI PRZEZ TE WSZYSTKIE LATA!!!
AleX (niezweryfikowany)

Na czele zespołu wykładowców stoi ks. Arkadiusz Nowak, pełnomocnik ministra zdrowia ds. narkomani i AIDS. <br> <br>wszedzie sie wcisna..
TOFFI (niezweryfikowany)

Na czele zespołu wykładowców stoi ks. Arkadiusz Nowak, pełnomocnik ministra zdrowia ds. narkomani i AIDS. <br> <br>wszedzie sie wcisna..
kuku_ruku (niezweryfikowany)

metadon dla nieletnich? kurde, duzo stracilem w dziecinstwie czlowiek byl glupi, nie wiedzial co dobre..
mAd MAx (niezweryfikowany)

NIECH SIE ZA NAS POMODLĄ, JAKBY LEGAL BYŁ TO CHYBA NIEBYŁO BY KARAĆ <br>debile prawda jest taka ,że większość młodych ludzi fazuje a starzy chleją , nowa era i tyle kiedy młodzi zaczna żądzić to znowu prochibicja sie zrobi a starzy będa sie po bramach chować i kirać wóde amen skurwysyny ps ten katecheta jakiś kumaty :PPP
MadMAXX (niezweryfikowany)

&quot;Podczas ferii zimowych odbędzie się pięć trzydniowych kursów, kolejnych osiem - w czasie wakacji. Łącznie ma w nich uczestniczyć 720 nauczycieli świeckich, 340 kapłanów i 80 sióstr zakonnych. &quot; to jest niezłe niedośc ze im zapłaca kapuche zaa to to jeszzce będa mogli sobie po testować mada faki amen jebane skurwysyny <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Wzgórze, 12-13 sierpień - noc spadających perseidów

Pierwszy raz z opoidami. Najśmieszniejsze jest to, że mieliśmy oglądać gwiazdy, a nie pamiętam szczerze żadnej.

 

17:00

Zapaliłem papierosa i spojrzałem na moich znajomych (powiedzmy, że będą to A, K, R) z ironicznym smutkiem w oczach, po chwili gałki oczne zostany zwrócone w stronę zarzącego się ogniska, a później na A - "Ej no, kołujemy się na coś czy nie?" - odpowiedziałem, że na mieście jest syf, a zapasy K się skończyły. Po chwili otworzyłem swojego browara jak moi rówieśnicy i spoglądałem w niebo.

17:15

  • LSD-25
  • Miks

Impreza psytrance'owa. Miejsce, które znam i lubię. Dobry nastrój.

Sobotni wieczór. Before że znajomymi, oni przy piwku ja o wodzie z cytrynka psychicznie nastawiona na noc z wujkiem hoffmanem i wspomagaczem w postaci połówki pixy (bitcoin, który został mi z poprzedniej imprezy, dający adowalający efekt). Miło spędzony czas, sprzyjająca dobra atmosfera. Około północy rozdzieliliśmy się na ekipę udającą się na trance'y (H,A i ja) i resztę która poszła pić dalej.

  • Heimia salicifolia


Subst: heima

dośw: heima x 7 (już jeden tr popełniłem w chwili uniesienia)

s&s: warunki zmienne (ale ja ten sam),

sposoby, metody, postaci: palenie suszu, palenie suszu i ekstaktu, napary, wywary, fermentacje słoneczne.




  • clonazepam
  • Pierwszy raz

Nie mogłem się wyspać tego dnia, odebranie paczki od vendora i wzięcie 1 mg clona w domu przy muzyce.

Short Time Story:
Czekałem na paczkę do paczkomatu od vendora. Od razu, gdy paczka przyszła, poszedłem po nią. Po odebraniu, rozpakowałem ją, a leki schowałem do kieszeni. Zajęło to wszystko około godziny. Też zachaczyłem o sklep, żeby kupić Monsterka. Jak wróciłem na chatę, byłem podbudzony i trochę senny, nadal z powodu nie wyspania się tego dnia, ale do rzeczy. Od razu po powrocie wziąłem tabletkę 2 mg Clona i podzieliłem ją na pół. Dokładna nazwa to Rivotril Clonazepamum 2mg, a ja wziąłem 1 mg.

15:02: Biorę Clona 1 mg